Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Nicola, super fotki w podpisie!

Moja babcia zawsze się dziwiła, jakie to dwuletni bartuś robi duze kupki a przecież on NIC nie je
Także "nic" to nie zawsze znaczy nic.
Moja babcia, pilnując B, najpierw napasła go wafelkami, soczkami, cukierkami, a po 15 min chciała wcisnąć budyniek To se ne da


Mam wolny wieczór normalnie!
Jaśka położyłam spać z Mileną (on musi czuć kogoś bliskość, inaczej ostatnio budzi się wiecznie i mam jazdę wieczorną). A chłopaki mi padli na sofie (wakacje czas zacząć!!)


Z tym nastawieniem i mówieniem głośno o dziecku w jego obecności "niejadek", "on nic nie je", "on nie lubi chlebka z masełkiem" powoduje, że dziecko właśnie tak o sobie myśli. Zgadzam się w 100% z Karo! Syn mojej kol. dokładnie tak o sobie mówił "ja nie lubię chlebka z masełkiem", a wcześniej jego mama z 3 razy mi to tłumaczyła

Zresztą, bart też już to ma we krwi. I pozbyć się nie możemy, chociaż ja sie staram jak mogę by mu nic nie podsuwać, żadnych takich haseł...

wpadam i ja z fotami.
trądzik udawajmy ze nie istnieje ;)

foty z dziś: 26/07/2013

we wózku:


w leżaczku:



śpiacy Tom:

Tibby, fajny Smyk! I chyba niepodobny do Tobika, jak był taki malusieńki??

karo, na samej górze nawet minka we śnie jak Bobika. Ale poza tym to jest całkowicie inny. Podobny był tylko przez swoje dwa dni życia do Bobika. Prawie jak bliźnięta. Teraz już się zmienił całkowicie.

hej!!!
dziewczyny co tu taka cisza? my we wtroek wrocilismy z nad morza.
zuzia ma uszy przebite bo caly czas pokazywala na uszy ze chce kolczyki i nawet nie zaplakala

a ja dziś wróciłam ze szpitala.
zapalenie błony sluzowej macicy. temp dochodziła mi do 41.

I co u Was?
Jak wakacje?

Tibby, jak zdrówko? Nie było nawrotów gorączki???


Ja wróciłam z PL.
Fajnie było.
Teraz poproszę o urlop od dzieci

Martalka, witamy na pokładzie
Gorączka po szpitalu nie wróciła. Już jestem zdrowa. Ginka przebadała i dała tabsy. Ale jak dostanę becikowe idę na spiralkę.

pierwsze w życiu chustowanie z Tomem:

hej!!!
no i wakacje dobiegly konca.
my juz spakowani na jutro. na 7.30 ide z zuzka do przedszkola pozniej z karolina i bede razem z nia do godziny 12 narazie bez spania. juz sie boje jak to bedzie.