Strona 805 z 917

: 17 sty 2012, 15:55
autor: Jadzia
hej

manie też jeszcze nie wzięło :ico_noniewiem: jakieś tam skurcze mam ,niedawno nawet dłuższy czas bolało mnie jak na @,ale się uspokoiło

Kaja
Kubuś cudny taki mały pisklaczek :-D


coś nasza szyszunia się nie odzywa ,mam nadzieję ,że to tylko brak weny do pisania :ico_sorki:

[ Dodano: 17-01-2012, 14:58 ]
agga śliczny brzunio :ico_brawa_01:

eSKano widzisz jaki twój synuś jest Zuch :ico_brawa_01: i oby tak dalej :-D

: 17 sty 2012, 16:03
autor: Mad.
Mnie koleżanka pocieszyła, mówiła że do 5cm rozwarcia żadnych skurczy nie czuła w obu ciążach jak ja. Tylko ukłucia sporadycznie tam na dole. A te ukłucia to podobno rozwierająca się szyjka. Więc jestem dobrej myśli :ico_brawa_01:

agaa22 fajny brzusio i jaki już duży :-)
eSKa uper przybiera na wadze synuś ! Kilka dni i będzie miał miesiąc :ico_olaboga: a dopiero co rodziłaś... hehe

: 17 sty 2012, 16:06
autor: nostromo20
witam wielce zdołowana :(
oczywiście, że nic się nie dzieje, bo niby czemu miałoby się dziać... :ico_noniewiem: może ja po prostu za bardzo się nakręcam, a wiadomo - jak człowiek za bardzo chce, to wychodzi na odwrót... od północy jestem tak podekscytowana faktem, że dziś mam termin, że całą noc prawie nie spałam i jestem mega zmęczona. ale to nie tylko przez to. KTOŚ mi tak nieznośnie chrapał przy uchu, że myślałam, że z wyra wykopię. i podobnie jak u Mad, nic nie wyszło z moich wczorajszych ambitnych planów we dwoje :ico_noniewiem:
byłam dziś na usg, ktg i sama nie wiem czym jeszcze. dzidzi wisi wysoko i generalnie nigdzie mu się nie spieszy :( to ja wczoraj zapieprzałam ze szmatą i mopem po domu, myślałam, że coś się ruszy, a tu zonk...

: 17 sty 2012, 16:07
autor: tibby
ja czułam skurcze, ale te początkowe do 5/6cm da się znieść. potem są częste i bolące.

: 17 sty 2012, 16:08
autor: nostromo20
a ten coś tam-ciąg, o którym piszecie to widziałam ostatnio w jednym z odcinków Porodówki na TLC, strasznie to wyglądało :ico_olaboga: bo dziecko "urywało" się z tego kilkakrotnie i położna próbowała znowu i znowu. no nie za fajny widok :ico_szoking:

a i jeszcze jedno: czy któraś słyszała o olejku rycynowym coby poród przyspieszyć? mówiła mi o tym mama ostatnio, potem czytałam w necie, że ponoć prawie zawsze zadziała. po kilku godzinach od wypicia zaczynają się skurcze. hmmmmm....... :ico_noniewiem:

: 17 sty 2012, 16:10
autor: Jadzia
Kilka dni i będzie miał miesiąc :ico_olaboga: a dopiero co rodziłaś... hehe
jeju rzeczywiście :ico_szoking:

a u nas ani widu ani słychu :/
i podobnie jak u Mad, nic nie wyszło z moich wczorajszych ambitnych planów we dwoje :ico_noniewiem:
witam w klubie u mnie też du** blada w tej kwestii :ico_zly:

: 17 sty 2012, 16:11
autor: Mad.
Powiem tak... Nie wiem co to porządny skurcz bo nigdy nie rodziłam. Ale wydaje mi się, że lekkie ale mocniejsze niż wcześniej jakiś czas temu miałam. Nieprzyjemne ale znośne z tym, że chwilowe... i poszły sobie. Jestem dobrej myśli :ico_sorki:

nostromo20, to teraz we dwie wyczekiwać będziemy. Twoja dzidzia nawet w kanale rodnym nie jest ? To już w ogóle 'fajnie' masz.

: 17 sty 2012, 16:12
autor: tibby
nostromo20, to tak źle wygląda. ja powiem szczerze, że nic nie czułam. nacięli mnie podczas skurczu, i po chwili widziałam już małego :ico_sorki:

: 17 sty 2012, 16:14
autor: agaa22
nostromo- ja piłam w poprzedniej ciąży olejek, wypiłam jakos rano a w nocy Kaja sie urodziła, ale on działa tylko jak sie juz przeterminujesz, więc do jutra przynajmniej musiała byś poczekać z jego wypiciem. Powinno sie wypić ze 2-3 łyżki ale ja z tego co pamiętam wypiłam chyba z 5 aż myślałam że zwymiotuję. Nie wiem czy to dzięki niemu urodziłam czy nie ale urodziłam hehe

: 17 sty 2012, 16:17
autor: nostromo20
agaa, znaczy się, to tak fatalnie smakuje? i pije się samo? czy rozcieńczone albo zapija się czymś?

Mad, zgadza, się, brzuch mam wysoko, nie to co TY :( (widziałam Twój na zdjęciu)