Strona 805 z 1041

: 09 gru 2008, 13:53
autor: kate_k82
hej, ja tylko na sekundę nawet nie czytam co tam naskrobałyście od wzcoraj, z pracą mi się pochrzaniło, dyrektor szkoły odstąpił od podpisania z nami umowy na wynajem sali, sprawa o tyle jest trudna że gość jako jedyny miał możliwość wynajęcia sali komputerowej a mnie właściwie na niej zależy najbardziej, bo salę na angielski znajdę prawie wszędzie... no i mam problem muszę na gwałt szukać szkoły... a to wszystko miało być na wczoraj więc mam kocioł.... przesrane po prostu... lecę ogarnąć bajzel który mój syn zdążył zrobić od rana, a tek pięknie było posprzątane.... a póóżniej przyjdą goście.... Mat czuje się lepiej, katar niby jest niby nie ma ale wapno mulitiwitaminy i witamina c obowiązkowo, jutro mam wizytę u lekarza, ale nie wiem czy pójdziemy bo jak będę musiała jechać w trasę to nonono zbita... zachciało mi się pracować... :ico_zly:

: 09 gru 2008, 14:14
autor: GLIZDUNIA
Kate,powodzenia masz nuezle zamieszanie ale wybrniesz z tego,jestes bardzo zaradna wiec pomysl pozytywnie,znajdziesz cos!!!

ciekawe jak tam Zborra :ico_noniewiem: na ktora miala te wizyte dzis?

Kamila,czyta gazetke....Lady handluje pewnie....
a my mamy sliczna sloneczna pogode wiec poszlysmy na spacerek bo Maya juz mnie bardzo prosila-czyt. wymuszala wiec bylysmy wozkiem...grzeczna jest w tym nowym wozku jak niewiem!!! :ico_haha_01: dostala w sklepie crossanta maslanego jak zawsze i zjadla...a ja w uzywanym kupilam sobie brazowy golf-tak mi sie spodobal ze sie skusilam...3f+ jeszcze szklana podstawa do ciastalub tortu i tak mialam ja kupic w koncu i byla akurat za 2f ...wiec promocyjnie :-D od razu lepszy humorek...ciekawe czy golfik dobry :ico_noniewiem: nie mierzylam bo z Maya sie nie da....

: 09 gru 2008, 14:27
autor: Juli
My juz tez wrocilismy. Pojechalismyna starowke, pokarmilismy gołębie, zjedlismy gofry, bylismy na jarmarku swiatecznym.. Ale jakos nie kupilam zadnych bombek ani odzob. Podobaja misie strasznie takie z Ikei i chyba tam musze pojechac.
Kupilam troche niemieckich slodyczy,laseczki na choinke.. I juz w domciu. Mis zjadl szybko zupe i zasypia, bo juz odjezdzal mi w autobusie :-) Dzis nie dam mudlugo pospac. Max 2 godzinki! Musze przywrocic jego rytm dnia :-)

KAte- Rzeczywiscie Ci sie pokomplikowało.. Ale skoro Glizdunia mowi, ze jestes zaradna i obrotna..napewno sobie poradzisz :-)

Glizdunia- wiesz, ze ja myslalam, ze u was nie ma lumpow?Albo, ze jest b.mało.. Bo to co ja kupuje, towszystko angielskie.. New look, primark, H&M.. no a dla dzieci Adams i Next.. Fajnie ze wyhaczyłas cos dla siebie!

[ Dodano: 2008-12-09, 13:33 ]
Doris! Mam nadzieje ze to przeczytasz.Swietnie byloby sie spotkac w Galerii Bałtyckiej- codziennie sa jakies atrakcje dla dzieci, zajecia plastczne, teatrzyki, jasełka i spiewanie kolęd.. Moze bedzie fajnie, co?

: 09 gru 2008, 14:52
autor: GLIZDUNIA
Juli,u nas sa przede wszystkim lumpki...tzw. charity shopy...w moim miasteczku jest w sumie 6 duzych sklepikow uzywanych...ale nie ma takich normalnych :ico_oczko: one sa z wszystkim...z meblami,porcelana,zabawkami,ciuchami,ksiazkami i wogole wszystkim co tam ludzie oddaja a dochod na szczyty cel idzie,pracuja tam wolontariusze...poza tym co niedziele i w soboty tez sa tzw. car booty to na polanie albo duzym placu targ obwozny ...kazdy moze przyjechac sprzedac swoje graty za grosze-zrobic porzadek w domu i pozbyc sie i zarobic :-D ja baaardzo lubie ale moj A. nie lubi bo mu wszedzie smierdzi :ico_noniewiem: wiec u nas w uzywanych tez sa firmowki...czasem cos lepszego sie trafia...jak dolce gabana albo prada...wiesz no tam jest wszystko co ludzie przyniosa..ja sama tez tam juz conieco oddalam bo mamy za male smietniki zeby pozbyc sie niechcianych rzeczy a tam zawsze chetnie przyjma :ico_noniewiem:

: 09 gru 2008, 14:59
autor: Juli
Super macie Daria! Zazdroszcze!!! Wszystko tak z głową - u nas tez by sie przydało.. na szczytny cel.. Tylkoze unas to wszystko drogie i ludzie nie chca oddawac,tylkojak cos- sprzedac.ale te targi suuuuper! Oszalałabym na czyms takim :-) Nic tylko kupowac!

[ Dodano: 2008-12-09, 14:06 ]
A moj Robalek nie spi :-) Szaleje Kochany. Jest w wybornym humorku i swiruje hehe :):

: 09 gru 2008, 15:11
autor: GLIZDUNIA
Juli,moja mama to uwielbia te targi....jak przylatuje to zawsze juz z mysla ze tam pojedziemy...jak mowisz...za grosze a tyle wszystkiego....dlatego przewaznie polacy jak przyjezdzaja tutaj to szybko sie mebluja jak w takich uzywanych z meblami to wszystko ozesz kupic...baaardzo tanio...sami tez na poczatku mielismy kanape z uzywanego,komode i inne pierdoly...

: 09 gru 2008, 15:44
autor: doris
za wami nadążyć :ico_olaboga:

znowu nic nie wiem...

: 09 gru 2008, 15:47
autor: Juli
Jupiii!!! Do nas zadzwonila dziewczyna z mojego staregoosiedla i zaprosila nas na zajecia, ktore zorganizowala u siebie w domu! Wynajela babke, ktora prowadzi muzykalne zajecia w przedszkolach i zlobkach i zbiera grupe mamus z dzieciaczkamido 2 rż. Suuuper! Musimy wstac raniutko w piatek i na 9 byc tam.. Ale sie ciesze! Poznam mamuski, dzieciaczki, Mis wyjdzie do ludzi.. Suuuper!

[ Dodano: 2008-12-09, 14:50 ]
Ania z mojego watku, ktora 5 dni wczesniej urodzila druga corcie wkleiła footy.. cudnie. Jak ja bym chciala miec dwojke bąbli.. Musze jeszcze czekac.. ale tak misie juz marzy..

: 09 gru 2008, 16:04
autor: doris
a to, to mieszkanko, które wynajmiemy
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

normalnie cieszę się jak małe dziecko z tego mieszkanka :) nie mogę się doczekać aż w końcu będę z A. jakby nie patrzeć to zaczynamy wszystko od nowa...

[ Dodano: 2008-12-09, 15:07 ]
Daria, moja w ogóle nie ma kontaktu z dziećmi, aż się boję jak to będzie jak w końcu pozna inne dzieci... :ico_olaboga:

: 09 gru 2008, 16:09
autor: Juli
Doris! Super!
Ja tez sie strasznie cieszylam jak wynajmowalismy to. Teraz zreszta tez mi cudnie.. Jednak z mama fajnie, ale jak sie samemu mieszka, to odczuwa sie ten magiczny komfort :-)
A czytalas to co do Ciebie pisalam wczesniej????