Maggie, bardzo mi przykro ze tak się stał
Nie jesteś do niczego i nawet tak nie mysl to było ciężka praca psychicznie i stresująca a jeśli uważasz ze ona odbiła by sie na twoim życiu osobistym to nie warto ryzykować.
Izunia słonko ogromne gratulacjony :ico_prezent:kochane moje......intuicja mnie zmyliła..bede miala córeczke...jestem przeszczesliwa.....tak cudnie ziewala i sie usmiechala..
Basieńko dziękuję....Dla mnie jestes wielka i niesamowita !!
Aniu, postanowilismy że będzie chodził jeden dzień w tygodniu, żeby się ni e odzwyczaił.A powiedz mi, jak teraz będzie z Tosiaczkiem? Nadal będzie chodził do przedszkola?
A pewno śliczna córeczka i wspaniały synu.ś...no ja jeszcze nie mam wszystich...nie mogę się doczekać kiedy zaczniemy się starać o drugiego dzidziusia...ale to jeszcze trochę potrwa.Ja już mam wszystkich w domu
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości