Strona 808 z 1305

: 10 lis 2008, 11:36
autor: ananke
czy Wy też tak prasować nie lubicie?
oj, strasznie.. Kochana, mam juz takie systemy prania i rozwieszania ciuchów, że tylko Chłopu koszule wyjściowe prasuję i Młodego koszulki do szkoly :-) noo i swoje te gniotliwe ciuchy wyjściowe... uwielbiam len, ale mam taki paskudnie gniotliwy, że nie wiem co to za cholerstwo....

: 10 lis 2008, 11:47
autor: donatka26
czy Wy też tak prasować nie lubicie?
ja też nie lubię prasować

byłam w sklepie, kupiłam bułki i na deser rogala Marcinka :)

: 10 lis 2008, 12:18
autor: milutka204
nie nawidze prasowac wczoraj sie o to poklocilismy :ico_zly: bo ja jestem tego zdania i zawsze u mnie w domu tak bylo ze rzeczy prasowalo sie przed wyjsciem .... a nie po praniu

: 10 lis 2008, 12:23
autor: donatka26
ja też prasuję rzeczy przed wyjściem :)

: 10 lis 2008, 12:25
autor: milutka204
donatka26, bo tak powinno byc :-D a nie.... wrrr i o to sie wczoraj poklocilismy bo kaze mi prasowac rzeczy po praniu a mi sie nei chce a totalnie nie widze sensu bo i tak sie pomną

: 10 lis 2008, 12:28
autor: Sandrusia
milutka204, u mnie w domu z ciuchami tez tak bylo. Prasowalo sie tylko poscielowe zaraz po praniu. No ale ja teraz robie inaczej, bo jak nie wyprasuje od razu, to przez najblizszy rok tego juz nie zaloze. Mam dwie ciazowe bluzki, bardzo fajne ale z takiego gnietliwego cholerstwa, ze do tej pory zalozylam kada tylko po jednym razie,m, bo od tamtego czasu jak je wypralam, to bez prasowania wrzucilam je do szafy. Teraz jak mam je prasowac przed wyjsciem gdzies, to po prostu rezygnuje i ubieram cos innego. Taki to ze mnie len jest :ico_wstydzioch:

: 10 lis 2008, 12:28
autor: donatka26
mój już się przyzwyczaił , że jak gdzieś wychodzimy, to mi daje dopiero wtedy rzeczy które chce ubrać i prasuje

: 10 lis 2008, 12:33
autor: ananke
noo, u mnie też przed wyjściem prasowanko :-)

ja juz wypatruję listonosza, może niedługo przyjdzie :-D heh.. nadźwiga sie chłopina w tym tygodniu, bo chyba codziennie będzie do mnie cos większego niz list :-D

: 10 lis 2008, 12:34
autor: milutka204
a moj przyzwyczajony bo uprasowane mial.... bomamusia mu prasowala....no i sie ulitowalam iwczoraj mu uprasowalam wszystko

: 10 lis 2008, 12:35
autor: donatka26
ja juz wypatruję listonosza, może niedługo przyjdzie :-D heh.. nadźwiga sie chłopina w tym tygodniu, bo chyba codziennie będzie do mnie cos większego niz list :-D
biedny ten listonosz :ico_haha_02: , ja będę dziś zamawiać łóżeczko i pościele :-) , i mężowi rzeczy wędkarskie :-)