Strona 808 z 813

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 28 wrz 2013, 19:02
autor: tibby
żyjemy sobie.
Bobi chory znów.
Tom ma dzis gorszy dzień bo śpi dopiero teraz od 6:20 kiedy sie obudził po nocy. Drzemki po 5 min.

Mam juz prezenty na święta dla chłopaków. Bobi dostanie Lego wielka budowę, a Tom bongosy z Fisher prise. Byla okazja wiec wzielysmy wczoraj z mama na zakupach. Teście robią za przechowalnie.

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 29 wrz 2013, 01:23
autor: Martalka
Karo, no cóż można napisać. Pięknie Ci z brzuszkiem! No piłeczka świetna :D


wisnia, już rok... jak to szybko czas pędzi...
Oluś, Aleksander, bardzo ładnie :)


Tibby, fajnie, że macie już prezenty z głowy dla chłopców.
Ja dopiero przerabiałam urodziny i prezenty- jak krew z nosa. Ufff... ja nie wiem co mam im kupować :ico_haha_01:
Milci to wiem co kupię (domek drewniany, z drewnianymi mebelkami i lalami). Chyba, że coś innego mi wpadnie.

Wisnia, czym się bawi Zuzia? Milena kocha niezmiennie (od roku) Baby Annabell. Taka mamuśka się z niej zrobiła. No, ale kolejnej jej nie kupię.
Czytacie nadal z Cieszyńskiej? My się bawimy fajnie po kilka minut dziennie. Fajne to. A Damian też łapie, czyta sylaby, ale on to już spory chłop i w szkole też mają litery fonetycznie oraz słowa globalnie, więc ćwiczy tam też. Ba, jasiu też załapał i zna "i i i" :ico_haha_01: No super.
Milena może nie jakoś spektakularnie się uczy, ale lubi książeczki i mi opowiada. "Jasiu pacie E E E, Milenka śpiewa A A A". (bo postacie sobie zazwaliśmy).

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 29 wrz 2013, 01:24
autor: Martalka
Karo, no cóż można napisać. Pięknie Ci z brzuszkiem! No piłeczka świetna :D


wisnia, już rok... jak to szybko czas pędzi...
Oluś, Aleksander, bardzo ładnie :)


Tibby, fajnie, że macie już prezenty z głowy dla chłopców.
Ja dopiero przerabiałam urodziny i prezenty- jak krew z nosa. Ufff... ja nie wiem co mam im kupować :ico_haha_01:
Milci to wiem co kupię (domek drewniany, z drewnianymi mebelkami i lalami). Chyba, że coś innego mi wpadnie.

Wisnia, czym się bawi Zuzia? Milena kocha niezmiennie (od roku) Baby Annabell. Taka mamuśka się z niej zrobiła. No, ale kolejnej jej nie kupię.
Czytacie nadal z Cieszyńskiej? My się bawimy fajnie po kilka minut dziennie. Fajne to. A Damian też łapie, czyta sylaby, ale on to już spory chłop i w szkole też mają litery fonetycznie oraz słowa globalnie, więc ćwiczy tam też. Ba, jasiu też załapał i zna "i i i" :ico_haha_01: No super.
Milena może nie jakoś spektakularnie się uczy, ale lubi książeczki i mi opowiada. "Jasiu pacie E E E, Milenka śpiewa A A A". (bo postacie sobie zazwaliśmy).

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 29 wrz 2013, 01:26
autor: Martalka
Karo, no cóż można napisać. Pięknie Ci z brzuszkiem! No piłeczka świetna :D


wisnia, już rok... jak to szybko czas pędzi...
Oluś, Aleksander, bardzo ładnie :)


Tibby, fajnie, że macie już prezenty z głowy dla chłopców.
Ja dopiero przerabiałam urodziny i prezenty- jak krew z nosa. Ufff... ja nie wiem co mam im kupować :ico_haha_01:
Milci to wiem co kupię (domek drewniany, z drewnianymi mebelkami i lalami). Chyba, że coś innego mi wpadnie.

Wisnia, czym się bawi Zuzia? Milena kocha niezmiennie (od roku) Baby Annabell. Taka mamuśka się z niej zrobiła. No, ale kolejnej jej nie kupię.
Czytacie nadal z Cieszyńskiej? My się bawimy fajnie po kilka minut dziennie. Fajne to. A Damian też łapie, czyta sylaby, ale on to już spory chłop i w szkole też mają litery fonetycznie oraz słowa globalnie, więc ćwiczy tam też. Ba, jasiu też załapał i zna "i i i" :ico_haha_01: No super.
Milena może nie jakoś spektakularnie się uczy, ale lubi książeczki i mi opowiada. "Jasiu pacie E E E, Milenka śpiewa A A A". (bo postacie sobie zazwaliśmy).

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 29 wrz 2013, 13:49
autor: wisnia3006
wczoraj mielismy wizyte u logopedy ale pani nas zapomniała poinformowac ze jest chora i pocałowalismy klamke z zuzka wiec poszłysmy na zakupy i chciałam jej kupic buty ale nie było rozmiaru i za to ja zaszalałam i zafundowałam sobie kurtke na
zime. a dzis maz pojechał z zuzą na pogotowie i dostalismy skierownie do szpitala mamy zgłosic sie we wtorek jesli nie zacznie jesc bo jest odwodniona. w czwartek wymiotowała w piatek było ok a dzis w nocy znow i rano zaczeła leciec z rak. i nie wiadomo od czego to czy cos zjadla czy to jelitowka ale nikt sie nie zaraził nawet goraczki nie ma. ugotowałam jej teraz marchewki zjadla 2 łyzeczki i dalej poszla spac.

a cwiczymy dalej sama wyciaga ksiazki z szafki i chce aby jej pokazywac

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 29 wrz 2013, 13:55
autor: wisnia3006
a zuzka bawi sie lego i lalami uwielbia je karmic a na gwiazdke mysle ze sie złożymy z moja mama i kupimy jej wielka kuchnie nasz znajomy ktory robił nam meble zrobił swojej corce taka drewniana duzo lepsza niz ta z ikei i poprosze go aby tez dla nas zrobil

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 29 wrz 2013, 14:41
autor: tibby
U nas Bobi ślicznie powtarza literki każde oprócz: C, F, R (wychodzi L), S, Ś, SZ, CZ
Reszta brzmi idealnie.
Sylaby powtarza, ale nie złączy w jeden wyraz na końcu. ech.

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 06 paź 2013, 20:30
autor: Martalka
Tibby, a głoska Z?? Milena Z nie mówi i raczej wychodzą je te bezdźwięczne...
SZ< CZ też nie.

I na końcu zdania mówi powielone głoski.
Np. Kotek-k-k-k-k.
Albo d,d,d,d,d też. i tttttt...

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 06 paź 2013, 21:41
autor: wisnia3006
super ze cos mowi nam logopeda kazała isc do neurologa zrobic zuzi wszystkie możliwe badania czy to nie siedzi cos w mozgu

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 07 paź 2013, 11:41
autor: wisnia3006
hej!!!
co tu taka cisza?
zuzka juz dzis poszla do lekarza karola spi a ja sprzatam w szafkach. zuzka dzis ma teatr w przedszkolu:)
zapisałam zuzie do poradni genetycznej i wizyta za 2 tygodnie ale przez ten czas nie moze miec antybiotyku do neurologa nie ma miejsc juz w tym roku.
karola tez juz zdrowa i jutro juz idzie do zlobka