witam sie po weekendzie
u nas wszystko ok.
mały dzis troszke marudny tzn nadal jest spokojny ale inaczej niz zawsze. Dla niektórych mam takie zachowanie dziecka to norma ale u niego nie (była u mnie dziś koleżanka ze swoją niunią i powiedziała mi ze to nie jest marudne dziecko
). No ale każde dziecko jest inne więc jego dzisiejsze zachowanie według mnie jest marudne. Nie wiem czy nie bedzie niedługo jakiegoś ząbka???? bo strasznie ale to strasznie zaczął się dziś ślinić i wkłada piąstke do buzi mlaszcząc przy tym. Więc zachowanie zupełnie inne niz poprzednio.
Jest najedzony, wyspany, nie ma gorąco ale inaczej się zachowuje. No zobaczymy jak bedzie. Jeszcze bym nie chciała tego zębola bo karmię piersia i wolałabym jak najdłuzej karmic go bez jego maleńkich igiełek
Weekend oczywiście aktywnie. malo tylko na spacer wychodze teraz bo taki skwar na zewnątrz, a z takimi maluszkami nie powinno się wychodzić. Więc jeździmy na basen, albo na jakieś zajęcia które sa w pomieszczeniu, albo siedzimy w domu. Na spacer wychodzimy rano około 8:30-9:00 wracamy przed 10-11 a później wychodzę około 17. Wracam 19-19:30 kąpiemy małego i idzie spać. ostatnio znowu zaczął mi się budzić w nocy na jedzenie. budzi się około 2 je na śpiocha i później śpi do 5-6. Od kilku dni śpi z nami aby nie wstawac do niego w nocy więc jest łatwiej. Jak domaga się cyca to podstawiam i śpimy dalej. Dziś nie wiedziałam kiedy skończył, ale jak w nocy je to moje piersi sa jak wydmuszki. Po prostu tak ściąga że szok. rano o 5-6 zazwyczaj nie chce jeść tylko robi kupę i je dopiero około 7-7:30 jak ponownie zasypia.
Wcześniej zasypial około 8-8;30 więc coś mu się przestawiło, ale śpi tak samo długo.
oooo chyba się obudzil.
kończe dopiszę później
u nas wszystko ok.
mały dzis troszke marudny tzn nadal jest spokojny ale inaczej niz zawsze. Dla niektórych mam takie zachowanie dziecka to norma ale u niego nie (była u mnie dziś koleżanka ze swoją niunią i powiedziała mi ze to nie jest marudne dziecko
). No ale każde dziecko jest inne więc jego dzisiejsze zachowanie według mnie jest marudne. Nie wiem czy nie bedzie niedługo jakiegoś ząbka???? bo strasznie ale to strasznie zaczął się dziś ślinić i wkłada piąstke do buzi mlaszcząc przy tym. Więc zachowanie zupełnie inne niz poprzednio.Jest najedzony, wyspany, nie ma gorąco ale inaczej się zachowuje. No zobaczymy jak bedzie. Jeszcze bym nie chciała tego zębola bo karmię piersia i wolałabym jak najdłuzej karmic go bez jego maleńkich igiełek
Weekend oczywiście aktywnie. malo tylko na spacer wychodze teraz bo taki skwar na zewnątrz, a z takimi maluszkami nie powinno się wychodzić. Więc jeździmy na basen, albo na jakieś zajęcia które sa w pomieszczeniu, albo siedzimy w domu. Na spacer wychodzimy rano około 8:30-9:00 wracamy przed 10-11 a później wychodzę około 17. Wracam 19-19:30 kąpiemy małego i idzie spać. ostatnio znowu zaczął mi się budzić w nocy na jedzenie. budzi się około 2 je na śpiocha i później śpi do 5-6. Od kilku dni śpi z nami aby nie wstawac do niego w nocy więc jest łatwiej. Jak domaga się cyca to podstawiam i śpimy dalej. Dziś nie wiedziałam kiedy skończył, ale jak w nocy je to moje piersi sa jak wydmuszki. Po prostu tak ściąga że szok. rano o 5-6 zazwyczaj nie chce jeść tylko robi kupę i je dopiero około 7-7:30 jak ponownie zasypia.
Wcześniej zasypial około 8-8;30 więc coś mu się przestawiło, ale śpi tak samo długo.
oooo chyba się obudzil.
kończe dopiszę później
hejka laski:)
dlugo mnie nie bylo
dla Kasi za zabka
my teraz bylismy wszyscy po kolei chorzy, jakas wirusowka....
zebow u nas brak....ostatnio majka miala w buzi plesniawki, kurcze pcha wszystko do pyszczka i pewnie dlatego....ale na szczescie szybkie smarowanie busi i juz oki, za to ma straszna chrypke juz 5 dni i nie przechodzi bylam u lekarza mowi ze wszystko oki gardlo tylko minimlanie czerwone i kazal czekac, nie wiem co o tym myslec bo dziwnie dla mnie ze chrypa straszna a on na to nic.....
moze to po tej wirusowce.....
wczoraj zarezerwowalam urlop nam w Lazach nad morzem, znajoma polecila, jedziemy 30 lipca na tydzien....oby udal sie urlopik.....a wy laski jakie plany na wakacje??
dziewczyny moje spia, majka na drzemce a sarka jeszcze po nocy.....
upal niemilosierny idzie oszalec mi po ciazy sie odmienilo jakos jak zawsze uwielbialam slonce tak teraz strasznie sie mecze i mi doskiwera ta temp.
[ Dodano: 07-06-2011, 09:26 ]
aaa ja mojej majce tez biszkopty daje , tez jej smakuja bardzo chrupki narazie odstawila kukurydziane....dziewczyny kiedy mozna dac wafelka od loda dziecku?
dlugo mnie nie bylo
dla Kasi za zabka my teraz bylismy wszyscy po kolei chorzy, jakas wirusowka....
zebow u nas brak....ostatnio majka miala w buzi plesniawki, kurcze pcha wszystko do pyszczka i pewnie dlatego....ale na szczescie szybkie smarowanie busi i juz oki, za to ma straszna chrypke juz 5 dni i nie przechodzi bylam u lekarza mowi ze wszystko oki gardlo tylko minimlanie czerwone i kazal czekac, nie wiem co o tym myslec bo dziwnie dla mnie ze chrypa straszna a on na to nic.....
moze to po tej wirusowce.....wczoraj zarezerwowalam urlop nam w Lazach nad morzem, znajoma polecila, jedziemy 30 lipca na tydzien....oby udal sie urlopik.....a wy laski jakie plany na wakacje??
dziewczyny moje spia, majka na drzemce a sarka jeszcze po nocy.....
upal niemilosierny idzie oszalec mi po ciazy sie odmienilo jakos jak zawsze uwielbialam slonce tak teraz strasznie sie mecze i mi doskiwera ta temp.
[ Dodano: 07-06-2011, 09:26 ]
aaa ja mojej majce tez biszkopty daje , tez jej smakuja bardzo chrupki narazie odstawila kukurydziane....dziewczyny kiedy mozna dac wafelka od loda dziecku?
u nas dziś ok. Mały sporo śpi - chyba przez pogodę. Dziś juz wszystko wróciło do normalności. Czyli obudził się o 4 zjadł i spał do 7:30 a później standardowo spanie zabawy spanie zabawy teraz znowu spi, zapewne zaraz się obudzi.
malgoskab, chętnie się spotkam w większym gronie. Na priv prześlę Ci namiary na mnie i poproszę również od Ciebie. Nie wiedziałam ze Monika jest z Warszawki. Fajnie by było jakby mieszkała gdzieś blisko mnie
Jestem od jakiegoś czasu padnięta. nie wiem co jest. Dużo śpie mały tez nie jest absorbujący a ja po prostu od rana jak tylko wstanę to jestem zmęczona. Ciekawe jak bedzie w wakacje jak powyjeżdżamy.
Stawiam wszystkim kawkę bo zaraz padnę
malgoskab, chętnie się spotkam w większym gronie. Na priv prześlę Ci namiary na mnie i poproszę również od Ciebie. Nie wiedziałam ze Monika jest z Warszawki. Fajnie by było jakby mieszkała gdzieś blisko mnie
Jestem od jakiegoś czasu padnięta. nie wiem co jest. Dużo śpie mały tez nie jest absorbujący a ja po prostu od rana jak tylko wstanę to jestem zmęczona. Ciekawe jak bedzie w wakacje jak powyjeżdżamy.
Stawiam wszystkim kawkę bo zaraz padnę
co do samopoczucia dziewczyny ja tez codzien chodze jak neptyk, normalnie tez bym wiecznie spala, przez pogode napewno....
malgoskab no oby pogoda byla ale nie czekam na upaly....tak do 25 stopni:) nie znosze upalow.... dobre jest to ze osrodek gdzie jedziemy jest przystosowany dla dzieci sa sale zabaw w razie brzydkiej pogody, codziennie po obiedzie 2 godziny sa organizowane z babeczkami dla dzieciakow odpowiednie do wieku dzieci co mi bardzo odpowiada...
majka dzis znowu widze ze ma na jezyku plesniawki cholerstwo jakies...chyba za krotko smarowalam jej buzke....dzis znowu fioletowy pyszczek ma:P oby jej zeszlo...bo pewnie to nic przyjemnego dla niej.....
malgoskab no oby pogoda byla ale nie czekam na upaly....tak do 25 stopni:) nie znosze upalow.... dobre jest to ze osrodek gdzie jedziemy jest przystosowany dla dzieci sa sale zabaw w razie brzydkiej pogody, codziennie po obiedzie 2 godziny sa organizowane z babeczkami dla dzieciakow odpowiednie do wieku dzieci co mi bardzo odpowiada...
majka dzis znowu widze ze ma na jezyku plesniawki cholerstwo jakies...chyba za krotko smarowalam jej buzke....dzis znowu fioletowy pyszczek ma:P oby jej zeszlo...bo pewnie to nic przyjemnego dla niej.....
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość