Nie ma i spi zdrowo z raczkami uniesionymi do gory.a teraz ma gorączkę?
Jutro zrobiea co do pokarmu to proponuję rosołek. U mnie zawsze działa cuda
Ale super !!! Zwlaszcza majac male dzieci. Grillowanie wiec ruszy u Was na maksa hehejak dobrze pójdzie to w maju, po powrocie z nad morza bedziemyj już mogli jeździć na działkę
no i wieczorne problemy z internetem 
Poza tym jak ładna pogoda jest to spędzamy dużo czasu w ogródku 
i czuje ze wszystko przez kupola (nie robił od 4 dni), jak jutro nie zrobi to w ruch pójdzie czopek 
Poza tym to kochane i spokojne dziecko w ciągu dnia spanie mu sie ustabilizowało i spi dwa razy po ok 2-3 godziny ale tylko w wózku i na świeżym powietrzu, w łóżeczku wieczorem zasypia sam ale w ciągu dnia moge o tym pomarzyć nie zdarzyło się chyba jeszcze żeby leżał w wózku i patrzył i sie uśmiechał 
Za każdym razem chwile poplacze a potem zasypia i spi tak jak pisałam, a jak sie budzi to znowu płacz do momentu aż go wyciągne, nie wiem o co mu chodzi 
wózek mu sie nie podoba czy co 
mnie też co jakiś czas łapie , Kuba wtedy częściej chce cyca i pije tak nerwowo 
Wydaje mi sie że IwRybka ma racje to wina niewłaściwego odżywiania 
ja ostatnio totalnie olewam obiady w tygodniu bo Olek zje w przedszkolu , mąż w pracy a samej dla sieibe sie nie chce gotować i potem jest jak jest 
mimo że Jakub jest tylko na cycusiu. Myślałam że skoro karmie to bede miała szczęście i naciesze się dłużej tym czasem bezokresowym a tu klapa , widocznie taki mój organizm ale podejrzewam że to moja wina bo pokusiłam się o tabletki anty i tak jak przypuszczalam zapominam o nich bo na 11 dni stopsowania o 3 zapomnialam tak więc tabletki odstawie bo takie zażywanie nie ma sensu.ja tak jak Kaja (chyba ona) biorę Azalię i żadnych skutków ubocznych na razie nie mampokusiłam się o tabletki anty i tak jak przypuszczalam zapominam o nich
a żeby nie zapominać to włączyłam alarm w telefonie i codziennie o 21.00 mi przypomina 
Także polecam taką przypominajkę dobrze wiedzieć, dzięki , ja smarowałam oliwką i jakoś zeszło tylko resztki zostały , ale na przyszłość wypróbuje ten kremik, choć mam nadzieje że ciemienucha już do nas nie wrócipolecam Ci krem z AA właśnie na ciemieniuche. Jest rewelacyjny.
takie tło to super sprawa. Ja niestety nie miałabym możliwości rozłożenia go w domu to teraz czekamy na wiecej zdjęć no ja też taką przypominajke mam w telefonie bo inaczej to kiepsko yło z pamięcią i łykaniem i też skutków ubocznych po Azali nie widzę
Aga26 napisał/a:
pokusiłam się o tabletki anty i tak jak przypuszczalam zapominam o nich
ja tak jak Kaja (chyba ona) biorę Azalię i żadnych skutków ubocznych na razie nie mam
bo mój smok to już pewnie ponad 7 kg waży i długi na jakieś 65cm jest 
Obudzila sie po 3 na karmienie i nakarmilam ja z butelki moim pokarmem ktory odciagnelam wieczorem. Zasnela ladnie i obudzila sie przed 7. Przystawilam ja do cycusia i ladnie jadlaMad, jak nocka? Martynka pojadła? mam nadzieje, że to taki jednodniowy kryzys
Potem znowu glodna byla to dostala z drugiej i zasnela. Ja to co mi zostalo odciagnelam by poruszyc produkcje mleka. Mala jak wstala byla glodna, dostawilam do piersi i tak jak wczoraj odpychala. Po dluzszej chwili przekonala sie do butelki z moim mlekiem bo tez nie chciala. 
moj pewnie tez bedzie tyle wazył mając trzy miesiace...bo już teraz dwa tyg temu wazył 5400...a potrafi przybrać nawet do 500gram na tydzien...tez straszny łakomczuch z niego...ale nie wiem ile mierzy, ale mieści sie tylko w ubranka 68-74cm. Oleńka ma już miesiac...brawo...czas pedzi z grudkami owszem, nawet ma po samym moim mleczku , ale nie białymi.grudki biale ? Pierwszy raz mala takie ma. Moze to po MM ?
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości
