Strona 82 z 542

: 15 paź 2007, 23:09
autor: eVe80
U nas tak było uzgodnione, że wózek kupi babcia z dziadkiem czyli moi rodzice. Kupiony został jednak za moją aprobatą, tzn. ja musiałam znać firmę itp. No ale się udało bo taniej.

A tak wogule to czemu dzisiaj jest taka cisza na TT, gdzie się podziała reszta kwietniówek.

A wracając do majówek to żal mi innych dziewczyn które mają termin na maj, bo z tego co widzę to już wogule na tt nie piszą i nawet na ten wątek nie wchodzą. Za dużo zmartwień dla nich, a lepiej żeby teraz niczym się nie martwiły i o niczym przykrym nie myślały.
O matko jak już późno, idą do lulajki, dobranoc i kolorowych snów życzę. :ico_haha_01:

: 16 paź 2007, 08:25
autor: edit53
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
eVe80, ale ci fajnie z tym wozkiem :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: jeden z wazniejszych zakupow masz juz z glowy :ico_brawa_01:
ja wczoraj cos nie mialam glowy na tt jakas padnieta bylam chyba po tym moim porannym zapale do pracy ,dzis troche mnie glowa boli mam nadzieje ze mi przejdzie .

: 16 paź 2007, 10:32
autor: meggi_24
Hello!!!


Ja dziś sie tak swietnie czuje, że nawet Cappucino dziś wypiłam :) Rewelka z moim samopoczuciem :-D

[ Dodano: 2007-10-16, 10:34 ]
U mnie tez moi rodzice sie zdeklarowali ze kupia wózek dla wnuka... bardzo się wczuwaja w role dziadkow.. ich pierwszy wnuk, a poza tym sa jeszce młodzi maja 47 lat... także troche wizja dziadkow w takim wieku przerasta :) ALe juz tak wyszło :)

: 16 paź 2007, 11:28
autor: edit53
meggi_24 pisze:Ja dziś sie tak swietnie czuje, że nawet Cappucino dziś wypiłam :) Rewelka z moim samopoczuciem :-D
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: oby tak dalej :ico_brawa_01: mam nadzieje ze juz wam przejda wszystkie wymioty.
ja jestem heppy bo moja kumpela wlasnie mi powiedziala ze jest w ciazy (to ta co wam pisalam ze w lipcu poronila)super strasznie sie ciesze i mam nadzieje ze teraz bedzie juz super do konca i razem bedziemy jezdzic na spacerki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 16 paź 2007, 11:32
autor: malgoska
...

: 16 paź 2007, 11:46
autor: mamamonia
Hej dziewczynki. Mam nadzieję, że jeszcze o mnie nie zapomniałyście. Zniknęłam na chwilkę przez swój ślub :ico_haha_01:

Przyszedł czas na opis najpiękniejszego dnia w moim życiu.

Zaczęło się od piątku kiedy to wraz ze znajomymi zamieszkaliśmy w pięknym dworku i spędziliśmy tam super fajny wieczór. Niestety w trakcie zadzwoniła moja pani doktor z nieciekawą informacją o wynikach cytologii - złapałam zakażenie, ale cyt. wyszła ok bo 2 grupa. Mimo to postanowiłam nie psuć sobie humoru, bo przecież to wyleczę :-)

W nocy mój przyszły wówczas mąż nie mógł spać i ciągle budził mnie buziakami i słowami KOCHAM CIĘ :ico_haha_01: Tak to może zawsze mnie budzić Wink Już o 8 rano pojechaliśmy z samochodami na myjnię, potem dekoracja wymarzonego samochodu do ślubu, fryzjer i kosmetyczka. Fryzura i makijaż zachwyciły mnie :ico_haha_01:

W domku nie mogłam znaleźć miejsca i chodziłam z kąta w kąt, aż nadszedł moment ubierania się. Przyjechała moja świadkowa z koleżanką i z pomocą mamy zarzuciły na mnie suknię. To był upragniony moment - ja w tej bajecznej kiecuni czekająca na mojego przyszłego męża... Zaraz potem przybyła rodzinka Arka, a po 15 minutach zjawił się mój wybranek (ufff... nie uciekł...). Przywiózł moją wiązankę. Była tak piękna, że łzy stanęły mi w oczach na jej widok. On też wyglądał jak książę z bajki :ico_oczko:

Ruszyliśmy do Pałacu Ślubów. Ceremonia, ozdobiona muzyką skrzypka i klawiszy, okazała się być wymarzoną. Dech mi zaparło i do dziś jeszcze jestem wzruszona. Podczas przysięgi (oświadczenia) trochę odebrało mi głos ale ostatecznie dałam radę. Potem życzenia, wspólne zdjęcie i pojechaliśmy na wesele.

Wesele jeszcze piękniejsze... Świetne towarzystwo, cudowny zespół (wszyscy się nim zachwycili), dobre jedzenie i co najważniejsze, mój kochany dzidziuś w brzusiu posłuchał próśb mamusi i tatusia i był baaardzo spokojny. To był drugi dzień bez bólu od dwóch miesięcy. Byłam prze szczęśliwa. Wybawiłam się delikatnie, ale z cudownym nastrojem i samopoczuciem. Zabawa trwała do 4 rano.

Dziewczyny, nigdy nie zapomnę tego dnia i nocy. Było lepiej niż sobie wymarzyłam. W nocy śniło mi się nawet, że była druga część wesela :ico_szoking: Bardzo chciałabym przeżyć to jeszcze raz...

Chcąc podzielić się z Wami swoim szczęściem zamieszczam kilka fotek.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 16 paź 2007, 12:11
autor: edit53
mamamonia, gratuluje :ico_brawa_01: śliczna z was para wygladałas jak ksiezniczka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: sliczne zdjecia :ico_haha_01: ja czasem tez chcialabym jeszcze raz ten dzien przezyc,szkoda ze tylko raz w zyciu ma sie taka impreze moglobysie tak co np10 lat powtarzac :-D
malgoska pisze:Ostatnio kupiłam nawet dla mnie spodnie ciążowe z wysokim elastycznym stanem.

ja wlasnie tez musze po ciuchach pochodzic za strojem dla mnie bo jak przegladam allegro i widze te ceny to warjuje taakie drogie :ico_olaboga:

: 16 paź 2007, 12:32
autor: meggi_24
Cudowne fotki... ten dzień pozostaje w naszej pamięci na całe życie.. ja jestem rok po ślubie a nadal to przeżywam jakby było to dziś :)

: 16 paź 2007, 12:45
autor: malgoska
...

: 16 paź 2007, 12:59
autor: asika82
witajcie kochane!!!!!!dziekuje za wsparcje i kibicowanie za moj stan zdrowia. czuje sie juz normalnie, bole ustaly tak nagle jak sie nagle pojawily. jesltem szczesliwa, ze popatrzylam wczoraj na moje malenstwo. bardzo sie ciesze, ze jestem juz w domu. musze nadrobic co na tt napisalyscie.

[ Dodano: 2007-10-16, 13:01 ]
acha oczywiscie nic takiego nie znalezli co moze powodowac te moje bole. jedna lekarka podpowiada, ze moze to od kregoslupa promieniuje bo zaczal ostatnio mnie bolec. moze i tak ale ktoz to wie tak naprawde.