Lauoina gratuluję synka albo córeczki
Najważniejsze, że zdrowe....
Dzięki dziewczyny za troskę. Chyba nie mam po co jechać do szpitala, tylko bym się stresowałą, że mnie tam zatrzymają i każą leżeć i nic więcej- a to samo robię w domu bez stresu. Wtedy pojechałąm do gina, sprawdziliśmy wszystko co się da- zrobiłąm USG-szyjka OK, krwiaka nie ma, łożysko OK, więć nie ma poważnej przyczyny. gin. mówił, że leków się żadnych na tym etapie nie bierze i trzeba leżeć a jak będzie gorzej (np. krwotok itp to do szpitala natychmiast) a tak to i tak się nic nie poradzi, że pewnie jakiś naczynko pękło albo jakiś niegroźny polip i tego się trzymam.
Dziś już jest OK, wczoraj było niewielkie plamienie-tak jak w zeszłą środę, nie gorzej.
Mam nadzieję, że to już się nie powtózy i wracam do łóżka. a Już za 2 dni będzie kolejne USG i znów gin. sprawdzi szyjkę, łożysko i mam nadzieję, że wykluczy te najgroźniejsze przyczyny krwawień
pozdr, i życzę wam wszystkim zdrówka i braku takich stresów jakie ja mam ostatnio
pa
[ Dodano: 2008-03-04, 10:15 ]Marta26 ja też w czwartek rano jadę na USG, z tym, że tak bardzo na nie nie czekam, bo o synku już wiem wszystko z zeszłego tyg.a przyczyna jego robienia nie jest tak radosna jak twoja
ale podzielę się wieściami po powrocie