: 08 sty 2010, 14:34
Julchik, fajnie, że masz takie zajęcia gdzieś pod ręką.
Co do szafy dla niemowlaka, to nam wystarczyła komoda dla D (dostaliśmy taką z przewijakiem w spadku). ma 3 mlutkie szuflady (jedna na body i podkoszulki i rajtki, druga na pajace i piżamki, trzecia na rzeczy jeszcze za duże: body, piżamki). I dwie półki: na spodnie, swetry, bluzy. Na razie jeszcze starczamiejsca. Ah i jest tam półka pod przewijakiem, na której trzymam tetrę (nie wiem po co jeszcze tam jest ;) zapas pościeli).
Dla Bartka miałam jedną półkę w mojej szafie, a najwygodniej mi było układać te małe ciuszki w koszykach na tej półce. Inaczej był bałagan ;)
Ale szafa commandor byłaby wybawieniem. Mam spory przedpokój, prawie kwadrat 3X3, no i wysoki- też prawie 3m. Można by tam coś postawić na miejscu obecnej szafy... Coś, a'la garderobę nawet... Tylko na razie kasy na to nie mamy
Poddałam się na dzisiaj z ciuchami. Załamka. Dla Damiana mam już posegregowane do 3 lat.
Bartka... jeszcze nie... A z komody się wylewa!! I jeszcze 3 reklamówki za małych mam po nim do przejrzenia, i kolejne 3 za duże, też dostane w spadku dla B...
Najlepiej solidnie przejrzę i pooddaję. Mój mąż ma brata na gospodarce, a ten brat ma syna. Tam się ciuchy niszczą szybko, więc pewnie nadmiar tam oddam i tyle... Bo się nie uporam!!! Już kiedyś oddałam część, boszzzzz ileż tego jest!!
Co do szafy dla niemowlaka, to nam wystarczyła komoda dla D (dostaliśmy taką z przewijakiem w spadku). ma 3 mlutkie szuflady (jedna na body i podkoszulki i rajtki, druga na pajace i piżamki, trzecia na rzeczy jeszcze za duże: body, piżamki). I dwie półki: na spodnie, swetry, bluzy. Na razie jeszcze starczamiejsca. Ah i jest tam półka pod przewijakiem, na której trzymam tetrę (nie wiem po co jeszcze tam jest ;) zapas pościeli).
Dla Bartka miałam jedną półkę w mojej szafie, a najwygodniej mi było układać te małe ciuszki w koszykach na tej półce. Inaczej był bałagan ;)
Ale szafa commandor byłaby wybawieniem. Mam spory przedpokój, prawie kwadrat 3X3, no i wysoki- też prawie 3m. Można by tam coś postawić na miejscu obecnej szafy... Coś, a'la garderobę nawet... Tylko na razie kasy na to nie mamy

Poddałam się na dzisiaj z ciuchami. Załamka. Dla Damiana mam już posegregowane do 3 lat.
Bartka... jeszcze nie... A z komody się wylewa!! I jeszcze 3 reklamówki za małych mam po nim do przejrzenia, i kolejne 3 za duże, też dostane w spadku dla B...
Najlepiej solidnie przejrzę i pooddaję. Mój mąż ma brata na gospodarce, a ten brat ma syna. Tam się ciuchy niszczą szybko, więc pewnie nadmiar tam oddam i tyle... Bo się nie uporam!!! Już kiedyś oddałam część, boszzzzz ileż tego jest!!