styczniówki 2011

[zubelek]

Aga_86, 20t widzę,półmetek teraz już z górki

[ Dodano: 2010-09-06, 18:41 ]
Buzok ty nie marznij jak żeś taka przeziębiona Długo cię trzyma jak 3 tygodnie...to efekt tego,że w sumie nic się nie weźmie...ale przejdzie,organizm sam sobie z tym poradzi a później będzie dzięki temu odporniejszy.Oby

u nas też zimno,leje cały weekend lało i pewnie tak do przyszłego roku już będzie

odką pisałyście,że was błędy ortograficzne rażą jakoś nie umiem się skupić na swobodym skrobaniu

[buzok14]

Agnieszka26 100lat Ci kochana życzę i szybkiego bezkonfliktowego porodu.
Aga86 śliczny brzusio. Oj rosną te nasze dzieci, rosną.
Zubelek i Alineczq mam pytanko czy Wasze córcie też tak szaleją na punkcie Hanny Montanny? Moja Oliwia dziś złapała focha, bo nie kupiłam jej zeszytów i bloków z okładką tej psełdo gwiazdy. Nie chcę być jakąś surową matką, ale mam wrażenie, że im więcej ją ogląda to zaczęła mi pyskować, co jej się wcześniej nie zdażało, no i ma takie same odzywki jak Hanna

[ Dodano: 2010-09-06, 18:48 ]
Zubelek ja nie całkiem tak nic nie biorę. Biorę to co mi mój gin kazał, czyli: rutinoskorbin, calcium z wit C, tantum verde i na noc polopiryne, bo podobno można ją w pierwszym i drugim trymestrze brać, a w trzecim już nie. I niestety nic nie działa. Ja odkąd zaczęłam pracę w przedszkolu to zrobiłam się jakaś taka mniej odporna, co rusz to infekcja sie do mnie przykleja. Ale przecież teraz jestem na L4 i nie pracuję

[gaga22]

Witam dziewczyny, ale dziś napisałyście przeczytałam niestety po łebkach i niewiele pamiętam

Agnieszka26 100 lat z okazji urodzin

Aga_86 gratulacje z okazji połówki, no i fajny brzusio i już całkiem spory

i więcej nie pamiętam

[buzok14]

hehe Gaga to masz tak jak ja, też przeczytałam i stwierdziłam, że i tak nic nie zapamiętam i tak

[Agnieszka26]

Dziękuje za życzenia ja tak chamsko wogóle się chwale Czym jak to już po Cwiart ce hehe
A co do tych waszych lekarzy dziewczyny to macie przerąbane nie wyobrażam sobie isc do lekarza i nic się nie dowiedziedziec zwłaszcza po mojej historii choroby, tutaj to traktują mnie jak jajeczko i nie dlatego że prywatna klinika tylko dlatego żebym wogóle mogła miec dziecko, inni najdrozsi lekarze twierdzili że nawet jesli zajde to 12tyg nie donoszę. A tu proszę chłopak rosnie brzusio też i tak będzie do końca, fakt cesarka z góry założona ale ważne że bedzie zdrowe a ja jakoś przebrne i tak sobie mysle że tak wszystko się mnie czepia własnie przez tą moją przebytą chorobę ale poleże pojeczę i dotrwaam....

[Aga_86]

Ojoj Aguśka a co ty piszesz kochana co się z Tobą dzieje - jeśli można wiedzieć oczywiście nie żebym była wścibska!

Dzięki dziewczynki za wszystkie brawa za 20 tydz. oj czas leci leci... a ja pamiętam jak wczoraj jak 26 Maja ( w dzień matki) robiłam test i wyszły 2 kreski a tu już połowa za mną teraz oby jak najszybciej co 25.01 i nasze szczęście będzie z nami!

A tak apropo boicie się porodu bo ja jakoś w ogóle się nie boję wiem że to będzie pewnie bolało jak cholera ale wiem ze dam rade i w sumie to już się nie mogę doczekać! I szczerze się zastanawiam nas znieczuleniem w kręgosłup czy brać czy nie chyba jak będę mogła wytrzymać to nie będę brała chciałabym urodzić naturalnie a Wy??

Dla tych co przegapiły dodałam kilka fajnych linków na ebay'a do super ciuszków jeśli miałybyście ochotę zobaczyć to dodaję jeszcze raz :
1) te śpioszki zakupiłam - ale się cieszę:
http://cgi.ebay.co.uk/COTTON-DALMATION- ... 800f5800c6
2) skarpetko buciki dla dziewczynki :
http://cgi.ebay.co.uk/1-PAIR-CUTE-SOFT- ... 800f3f6a23
3) kombinezonik - futerko :
http://cgi.ebay.co.uk/MOTHERCARE-ANIMAL ... 3f02ceeae3

Napiszcie co myślicie o śpioszkach dalmatyńczykach :)

[zubelek]

buzok14, moje czasem oglądają Hanne ale nie szaleją na jej punkcie,nie mają nic z nią w domu ale to bardziej w pl jest taki szał na nią,tu jakoś nie...choć w sklepach są rzeczy z nią oczywiście.

a poród...teraz chyba boję się najbardziej ze wszystkich...
a rodziłam bez znieczuleń jakichkolwiek

chyba się pożegnam bo coś ostatnio zaniedbuję męża dzieci poszły spać,trzeba razem spędzić chwilę
więc dobranoc

[buzok14]

Oj a ja mam nie lada problem z tą Hanną. zmykam zawieźć małą do przedszkola

[Agnieszka26]

Hejka dziewczęta
Aga_86, Ja już gdzies tam wczesniej pisałam że jestem po przebytym i zwalczonym nowotworze trzustki hm może raczej uspionym. Jest to choroba ,która nazywa się insulinoma, tzw. odwrotność cukrzycy.

[ Dodano: 2010-09-07, 08:47 ]
buzok14, Wiesz że moja siostra wczoraj mi się żaliła że tragedia z tą Hanną,
Faktycznie jakiś szał, zeszyty chce z tą jak jej tam Haną, plecak też, piórnik, a to kupe kasy kosztuje... Ale co do odzywek nic nie mówiła.

[Alineczq]

No pięknie nastukane tu dobrze, dobrze :)

Dużo tematów, ale po kolei. Hmm sprawdzę swoją pamięć

Agnieszka 26 :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: spóźnione, ale szczere
i gratuluję wygranej z chorobą aby już nigdy nie wróciła

Hana Montana, u nas nie ma szału, bo... nie mamy telewizji. Wańdzia nie wie kto to jest, jak to jest i z czym to się je. Ale co do bajek, kt. ogląda na kompie, to owszem.. ubrania gadżety chce z tymi bohaterami, ale nie ma histerii, tyle że np. jak rano ją ubieram i ona zobaczy, że z szafy wystają rajstopy z Myszką Miki, to upiera się by je włożyć, ale jakiś wymuszeń nie ma. Może narazie.
Co prawda ma plecaczek Hanny Montany, ale tylko dlatego, że chciałą mieć plecaczek i ze wszystkich w sklepie wybrała ten, bo był kolorowy, miał brokatowy napis, i był najdroższy, a ona ma wyczucie do cen kurde ... a ojciec poddał się i kupił... 99 zł

Wszystkie te przedmioty z jakimiś bohaterami kosztują... Przerabialiśmy Dobranocny Ogród, Kubusia, Myszkę Miki i wszystko sobie cenią... a dzieci szaleją.

USG 3D 4D w pierwszej ciąży pąłciliśmy 220 zł. teraz będzie 200 zł. Nie wiem czy to dużo czy mało, z tego co widzę to standardowa i popularna cena, a oni za taki wynalazek każą sobie płacić. Ale 100f to już za wiele no ale kiedy tak się chce.. nie ma siły :)

zakupy ja nie znam płci, ale kupuję uniwersalne ubranka w beżu, zieleni, bieli, żółci i pomarańczu. Narazie mam multum bodziaków, bo nie umiałam nie zatrzymać się przy koszu i nie pogrzebać sobie dla przyjemności, zwłaszcza, że była promocja po 2,98 body z długim rękawem, to poszalałam sobie
Ciuszki co prawda są po Wanessce, ale ja miałam b. dużo i po mojej córci nosiła te ciuszki już dwójka dzieci. Pierwsza mama b. skrupulatna, akuratna, więc dbałą o ciuszki i zwróciła je w dobrym stanie, chociaż wiadomo sporo rzeczy po prostu od prania niszczeje, drugie dziecko praktycznie na wsi, tam się mało zwraca uwagę, żeby doprać solidnie czy uważać, żeby się zbytnio nie pobrudziło, a tak aby w wodzie było spłukane.. więc stamtąd wielu ciuszków już się nie spodziewam.. więc kupuję sobie po malutku. A zresztą jak będzie chłopak, to i tak tylko takie unisexy będą pasować.

A wczoraj Was podczytywałam i przysiadłam na allegro uhuhuh szał mnie ogarnął, ale nic nie zamówiłam, bo np. na kombinezon muszę znać płeć, bo b. śliczniutkie są te typowo dziewczęce lub chłopięce

No właśnie.. gratuluję zakupów boskie są te rzeczy, a jaka radość



Doczytałam, że kotka tu chorego mamy. Niech wraca do zdrowia, małe biedne zwierzątko

Zubelku, nie stresuj się tymi błędami w końcu nie piszesz matury ;) ze się to komuś nie podoba, to jego problem

Więcej nie pamiętam... przepraszam jak coś/kogoś pominęłąm.

Aha i stawiam za 21 tydzień