oderwała się od mebli i ruszyła parę kroków
trzymam mocnotrzymajcie kciuki bo maz chce zmienic prace i od lutego bedzie sie chcial przeniesc do takiej firmy gdzie codziennie bylby w domu
u nas był w zeszła środę, zaczynał o 15 i u nas był juz ok 15.15 tak szybko zasuwał `wiec sie nie wyczekaliśmy za duzo na niego, nawet P z pracy ne zdążył, przyjechał chwile po jego wyjściumamy dziś kolędę
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość