Strona 813 z 1428

: 14 lut 2012, 12:42
autor: dzwoneczek82
Sylwia, jaki śliczny brzuszek... :ico_brawa_01:

ryba pierwszo słysze ze to jest niebezpieczne dla dziecka... :ico_szoking: ja bym raczej nie rezygnowała z pasów...no chyba ze czujesz dyskomfort...

i dziękuje dziewczyny za życzonka w imieniu mego czterolatka

: 14 lut 2012, 12:43
autor: jagodka24
ja zawsze zapinam bo taki mam nawyk i nie wyobrażam sobie jazdy bez bo czuje się goła
i już nie raz mi nonono pasy uratowały

zresztą mam takie auta że by się zapikały jakbym nie zapieła pasa

: 14 lut 2012, 12:45
autor: dzwoneczek82
ja bedąc w ciązy też zawsze zapinałam...bo tak czułam sie bezpieczniej...a brzuszkowi to nie przeszkadzało :ico_oczko:

: 14 lut 2012, 12:45
autor: kingoza
sylwia sliczny brzuszek .. taki pelniutki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 14 lut 2012, 12:46
autor: dzwoneczek82
i sylwuś do wiloryba to ci jeszcze duuuuuuuuużżżżżżo brakuje :ico_oczko:

: 14 lut 2012, 12:46
autor: kingoza
bo tak czułam sie bezpieczniej.
ja tez zawsze zapinam pasy :-D
zresztą mam takie auta że by się zapikały jakbym nie zapieła pasa
tez mamy taki samochod :ico_oczko:

: 14 lut 2012, 12:49
autor: Sylwia
:ico_sorki: Dziękuje dziękuje... ale czuje ze jest ogromniasty ;D

Ja tez zapinam pasy... z przyzwyczajenia ( dodam ze jezdze tylko jako pasażer ) w niczym nie przeszkadzają mi...

: 14 lut 2012, 12:51
autor: jagodka24
Sylwia, piekny brzuszek
niestety ale jeszcze urośnie :-D dasz rade

: 14 lut 2012, 12:59
autor: tibby
piękny brzuś! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
pasy też zawsze zapinałam, ale na szczęście nie musiałam za często jeździć autkiem w ciąży. :ico_sorki:

kingoza, brzuś niestety im bliżej końca tym częściej będzie się teraz stawiał. i macica też. na koncu nawet po spacerku będzie twardniał. przynajmniej ja tak miałam. :ico_noniewiem: (szkoda, że samoistnie nie dałam rady rozkręcić mojej macicy...)

jejku, już niedługo wiosennie dzieci będą wchodziły na scenę :ico_brawa_01: :ico_sorki:

: 14 lut 2012, 12:59
autor: Sylwia
Jagodko jeszcze ?? :ico_szoking: :ico_szoking: mam nadzieje ze jak cos to juz nie wiele... bo w płaszczu sie nie dopinam...masakra..a przecież nowego mi sie juz nie opłaca, niech wiosna szybko przychodzi :ico_sorki: