Kurdę, nie wiem jak ubierać??? Czy to nie jest za chłodno na taki bardzo letni strój????? Co myślicie?
u nas sa upaly (powyzej 30 stopni), wiec nie zakladam malemu skarpetek... wczesniej, jak byla wlasnie taka temp. jak u Was (ok. 25 st), to maly mial ubrane body, lekka bluzeczke, spodenki i skarpetki... teraz juz nie zakladam body, tylko bluzeczke i spodenki... czasami, jak wychodzimy w poludnie, to Jaspi ma tylko krotki rekawek i nie jest mu zimno (w sumie jakby moglo byc mu zimno w takim upale!?)
yoanna, wspolczuje i wiem, co czujesz... mnie A. nie pomaga w domu (pracuje codziennie do pozna), a w weekend chce odpoczywac
chociaz tyle, ze na spacery z nami w weekend chodzi..
ja tez sie dzisiaj zmachalam... zrobilam 2 prania, pozamiatalam i wymylam podlogi w calym domu (4 pokoje i kuchnia
), zostal mi jeszcze do odkurzenia ten jeden dywan, ktory mamy... ale to jutro, bo dzisiaj juz mi sie nie chce.. poza tym musze przygotowac kolacje, bo o 20 jedziemy ogladac mieszkanie i pewnie zjemy dopiero po powrocie.. wiec wypadaloby, zebym sie wyrobila
dzisiaj zaplanowalam szaszlyki z ZABY (pamietacie te rybe z zebami? zabnice -
http://www.boston.com/lifestyle/food/di ... nkfish.jpg ), koktajl z krewetek -
http://www.herdaily.com/blogimg/recipes ... cktil1.jpg i salatke... wszystko przygotuje wczesniej, a szaszlyki zajma gora 10 min... juz jestem glodna