Strona 813 z 813

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 lis 2013, 15:15
autor: Martalka
logopeda niejako zdiagnozowała, ale bardzo ogólnie.
Odesłała nas do neurologopedy!! co ważne. Bo z jej buzią jest ok, aparat mowy ok, łapie kontakt, odpowiada, zaczepia jak coś chce.
Problem zaczyna się z mową w mózgu i to ten lekarz ma na zdiagnozować szczegółowo. A nadal ja wiem niewiele, na tym etapie ogólne zalecenia, nie ćwiczenia mowy, a mózgu ;) Zero TV (to mało realne, ale jednak jak gra tv (ktoś inny ogląda), to ja z nią chce wychodzić na górę, obojętnie.
Ale neurologopeda to jak będę w Polsce. Więc jeszcze kilka mc. I psycholog.

Ona ją obserwowała 1,5h, dała jej grę "zakupy" i inne zabawy, ale na serio krótko uwagę skupiła, zajęła się oglądaniem sali, potem znowu jakaś gra.
Ona się skupia na swoich zasadach. mam ja uczyć zasad gier, zmieniania ról- najpierw ja sprzedaję warzywka, potem ona, najpierw ja karmię lalkę, potem ona...
I opowiadać wszystko co się robi.

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 lis 2013, 15:18
autor: Martalka
wpadła mi też wygooglana na ten temat metoda tomatisa http://whc.ifps.org.pl/metoda-tomatisa- ... tosowania/

Jeszcze mamy diagnozę speech therapy angielską przed sobą, ale to za około 3 mce... Zobaczymy co oni nam powiedzą.

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 26 lis 2013, 09:35
autor: wisnia3006
nasza logopeda powiedziala ze jak zajecia nie przyniosa jakies efektow za 2 tygodnie tez wysle nas do neurolodopedy a jest ich bardzo malo :(
zuzka jak cos chce to powtorzy ale trzeba ja troszke przycisnac

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 27 lis 2013, 00:06
autor: Martalka
Ważne że powtórzy, to już duuuuuuuuuuużo, ale nie ma co naciskać :)
Ja sobie wygooglałam neurologopedę (nikt ode mnie z miasta nie zna sprawdzonego, ale znalazłam) i jak będę znała datę przybycia do Polski, to się umówię z nią.

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 27 lis 2013, 01:11
autor: Martalka
wisnia, od nitki do kłębka. Szukam i szukam i coraz więcej mam pomysłów i coraz więcej mi sie zgadza.
Skoro Milena gębę ma ok ;) To szukam dalej.
I pasuje mi jak w mordę strzelił IS. Ale głównie "układ przedsionkowy". Poczytaj całość. To powszechne zaburzenia.
http://dzielnicarodzica.pl/38011/27/art ... niepokoic_

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 06 gru 2013, 14:40
autor: wisnia3006
he!!!
co tu taka cisza??
weszlam sie pochwalic ze zuzi badania genetyczne wyszly super:) ale jestem szczesliwa

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 06 gru 2013, 21:51
autor: Martalka
Fajnie, cieszę się wisienko :D

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 24 sty 2014, 21:59
autor: tibby
Martalka, i mi wyszło że Bobik idealnie by sie nadawał do zdiagnozowania IS.

Zaczynam się denerwować...

wiśnia, jak z Zu?