Dobry wieczor :D
Pati przepiekna podlogda!!! To mi sie rzucilo w oczy pierwsze, nie lubie ciemnych paneli itp, ale ta podloga cudowna!! :) na tyle cudowna, ze jak kiedys bede kupowac nowe mieszkanie (bo to podloge zrobilismy 6 miesiecy temu :P) to sobie taka zrobie :) bardzo mi sie podoba :)
No a Erik gadula, widzisz maly gada jak najety i w tym wyprzedza inne dzieciaczki w jego wieku, wiec nie martw sie i chodzenia sie doczekasz - a co do upadku, to niektorzy twierdza, ze kazde dziecko przynajmniej raz spada z lozka, wozka itp
Nina jak sie uczyla wstawac tez czesto latala na glowe, srednio ze 100 razy ze 3 nie udawalo mi sie jej zlapac, no i walila glowa o podloge, na tyle ze zaczelam czytac czy tak moze czesto bo przeciez chyba wszystkie dzieci jakos spadaja i niemozliwe zeby je przypilnowac, bo ja czasem tylko odwrocilam wzrok w druga strone a ta juz leci
obserwuj zrenice, i jak wszystko ok to nie powinno byc problemow - wiem co czujesz bo ja tez znalazlam Nine na podlodze, tylko ja nie mam pojecia jak ona sie tam znalazla, bo nie byl;o slychac zadnego huku, nic, a przebudzilam sie patrze ona tam lezy, no i do teraz mam tak ze wstaje czasem przestrzaszona (tak jak pisala Gie o dzisiejszej nocy) i jej szukam bo nie ma jej w lozku ze mna, a ona smacznie sobie spi w lozeczku - w ogole ja chyba nie moge duzo spac, bo mam tak strasznie tresciwe sny ze pewnie kilka filmow mozna by bylo nakrecic, a budze sie przez to taka przybita czasem
No i wlasnie spie dzisiaj sama w nocy bo mojego M nie ma, i nie dosc ze boje sie tych paskudnych kosmitow, to jeszcze burza idzie
na szczescie sasiadka powiedziala ze moge ja budzic o kazdej porze
(a co do kosmitow to ogladnelam program gdzie kolesie badali zjawiska nadprzyrodzone, no i jeden namowil kolesia ktory spotkal sie z istotami pozaziemskimi zeby sie wypowiedzial - no i opowiadal jak to zakapturzeni panowie, z ciemna pustka zamiast twarzy unoszac sie nad ziemia do niego przyszli - swoja droga jak bylam kiedys z kolezankami nad jeziorem pod namiotami, to opowiedzieli nam historie o panu bez twarzy ktory sie tam pojawil - byl srodek nocy my bylysmy przerazone i do tej pory jak o tym mysle, to mi dreszcze przechodza przez plecy - dlatego Nina chyba pospi ze mna dzis w lozku jak sie obudzi... bo boje sie panicznie takich rzeczy
brrrrrrrrrrrrrrrrr wstretna naiwna i latwowierna istota...