witajcie dziewczyny kochane.dobry temat sie zacza z tymi naszymi mezczyznami widze

moj to chyba zalapal moja wczorajsza mine burzowa,i dzisiaj to nawet pranie powiesil i zrobil zakupy i w ogole jakis pomocny dzisiaj byl

ciekawe co w buszu siedzi
a tak wracajac do dzieci to usmiechy waszych pociech sa przesliczne
i z tego wszystkiego zapomnialam napisac ze Alexander ma od wczoraj goraczke i placze caly czas i nie hcce spac to znaczy spac chce tylko jakos spokoju nie moze znalesc i sie caly czas wybudza ,dzisiaj przespal prawie cala noc na rekach wtulony w mamusie

moj bidulek malutki

,ciekawe jak bedzie dzisiaj w nocy
Natashka, ten czas szybko minie a sie napewno przyda to co zarobi,ja to podziwiam mego brata on juz 6 rok z kolei przyjezdza do Niemiec po 4 miesiace,a w domu ma dwoje malych dzieci (5 i 1,5) wlasnie sie znowu szykuje do wyjazdu na 1 maja i znowu cale lato po za rodzina....mi jest zawsze tych rodzin bardzo szkoda,bo wiem ile przez to sie rozpadlo i na jak probe sa te malzenstwa stawiane.
[ Dodano: 2007-04-10 ]
a jeszcze co do siadania,u na sbez zmian czyli bezsiedzeniowo,ale pozycja raczkowania jest ,staej na 4 lapki i sie kolysze na boki i do przodu i pada i wtedy krzyk jet bo znowu nie wyszlo,albo opiera sie na czole i podchoidzi nozkami do przodu ,zrobi koci grzbiet i pada na bok i znowu krzyk jest i tak na krzyku spedzam ostatnio moje dni
[ Dodano: 2007-04-10 ]
pa kochane