Strona 83 z 1041

: 06 lip 2008, 07:54
autor: GLIZDUNIA
hejka z ranca!!!
Sikorko...mmmm.....swietnie ...i jak romantycznie no no no.... :ico_brawa_01: brawa dla Sikora :ico_brawa_01: :ico_sorki:

Jagodka...no juz przeszlo 2 lata robi na nocki...ale mysle ze zle nie jest z tym...choc on ciagle senny bo spiochem jest a spi po kilka godzinek :ico_noniewiem:

ide robic sniadanko i jak A. wroci to zajmie sie Maya a ja do pracy..papa

[ Dodano: 2008-07-06, 09:18 ]
ojej...u nas taka pogoda ze boje sie wyjsc na dwor...leje i wieje tak ze szok normalnie....a ja mam polamana parasolke :ico_noniewiem:....myslalam ze moze A. by mnie podrzucil ale Maya o dziwo wlasnie usnela bood 5.00 nie spala....i nie ma kto z nia zostac w domu wiec musze isc w ten deszcz :ico_noniewiem: :ico_olaboga:

: 06 lip 2008, 10:22
autor: Patrycja.le
GLIZDUNIA, no ja dopiero pierwszą noc sama byłam i trochę dziwnie. W nocy na szczęście mój maluszek obudził się tylko 3 razy i to na chwilkę i obudził mnie smyraniem po nosie chwilę przed 8 więc dzisiaj wyspana jestem jak dawno nie byłam. A co do pogody to u nas ślicznie dzisiaj, ale zaduch wielki. Niby pod wieczór mają być burze, ale zobaczymy.
Sikorka, super że nawet po tylu latach umie zrobić Ci niespodzianki. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Sikora.

Mój dwa skarby śpią. Dzisiaj jadę z Krystkiem na urodziny do mojego brata a Marcin o 13 znowu do pracy, na szczęście na noc już będzie.
Życzę wszystkim miłej niedzieli :)

: 06 lip 2008, 14:49
autor: GLIZDUNIA
oj widze ze dzis wszystkie jestescie zajete ...
my juz po obiedzie,teraz wszystko szybko sprzatalismy dodatkowo bo A. ostatnio wywiesil ogloszenie w pracy bo meble chcemy sprzedac...szafke pod tv,regal i ławe....no i dzis jakis koles zadzwonil ze chcialby zobaczyc wiec kurz otarty dla dobrego wrazenia :-D ...bardzo nam zalezy zeby to opchnac...i mozemy dorzucic tanio kanape i fotel.........jestesmy coraz blizej rogowki :ico_brawa_01: :ico_haha_01: ....

: 06 lip 2008, 14:55
autor: kamizela
Oho Glizdunia, jednych mebli się pozbywacie na rzecz drugich :ico_haha_01: My też coraz poważniej myślimy nad zakupem nowej kanapy bo ta obecna jest za mała.

: 06 lip 2008, 16:49
autor: GLIZDUNIA
no tylko ze koles napisal smsa ze jednak nie chce kupic mebli....no trudno...tylko to takie malosympatyczne bo jak byl zainteresowany to zadzwonil a jak chcial odmowic to wyslal tylko smsa... :ico_noniewiem:

: 06 lip 2008, 18:13
autor: anza
Hej dziewczynki

ja chwilowo sama bo R poszedł na kilka godz do pracy

co do spotkania w sierpniu to ja bardzo chcę, ale jeszcze nie wiem jak będzie u nas z kasą - chyba dopiero na początku sierpnia bym mogła dać 100% odpowiedź
mój R chce pracę zmienić i nie wiadomo jak to będzie...

Glizdunia - co Ty, jak tak sobie czytam jak żyjecie to nie jest chyba tak źle
my mamy chroniczny brak kasy... jak już się jakaś trafi to zamias spłacić zaległości to wolimy zainwestować albo wreszcie coś wydać na siebie, więc wciąż jest ciężko, brakuje do pierwszego itp. rachunki zaległe leżą... w ogóle to czasami to mi się chce :ico_placzek:
ale potem jak u siebie w pracy widzę w jakiej sytuacji żyją niektórzy ludzie to stwierdzam, że te nasze problemy to nie są żadne problemy

a nasza Iguśka zrobiła nam dzis niespodziankę i po kilku dniach wstawania ok 5 (normalnie ok 6) dziś obudziła nas o 8.30 :ico_szoking: :ico_sorki: :ico_brawa_01:
no i się wyspaliśmy w sumie :-D

a teraz chodzi i cały czas coś mi z półek ściąga :ico_olaboga: już czasami nie mam siły do niej.......

wczoraj byli u nas znajomi na winku, a ta koleżanka jest w ciąży w 8 miesiącu i tak mi się przypomniało mmmmmm fajnie było w tej :ico_ciezarowka: w domku i tu na tt :-D bardzo miło wspominam te czasy - my też chcemy jeszcze jedno dzieko ale to za parę lat...może 4 albo i 6... jeszcze się zobaczy :-)

to do wieczorka

: 06 lip 2008, 19:29
autor: zborra
Witam!
Ja wróciłam z banicji...wczoraj byliśmy na tych 30urodzinach mojej kuzynki...najpierw jedzenie i jedzenie, potem picie :ico_haha_01: grill, ognisko i śpiewanie i wygłupy...było extra! Hanuta spała jak anioł...dopóki nie weszliśmy do pokoju się położyć. Od razu wielkie gały i histeria i musiała spać z nami! :ico_puknij: nad ranem ją odłożyłam. Dziś byliśmy tam do obiadu...a potem w domku. A u nas piękna pogoda, ciepło jak diabli! nawet Hanutce pozwoliłam zamoczyć pytki w jeziorze. ale miała ubaw!

Pati mówisz że mały ok? nic mu już nie dolega? katar ani nic innego? to będziemy w kontakcie.

resztę napiszę pewnie jutro...dziś jestem padnięta...a jutro już o 9.30 mamm być w pracy. Do tego J chodzi i mendzi bo leci jakiś turniej tenisa a on ma kąpać. Już mnie wkurwiają te jego zagrywki...jeszcze trochę i wypierdolę go z domu, niech się uspołeczni...
dobra, spadam...
papapapa!

: 06 lip 2008, 21:38
autor: GLIZDUNIA
hejka z wieczora.....
Anza,ja wiem ze inni pewnie sie maja gorzej niz my...ale wiesz jak jest...nie po to jestesmy tu z dala od rodzin zeby miec sie tak srednio i przezywac z rozliczeniam na kartce z miesiaca na miesiac :ico_noniewiem: ....ale wiadomo ze jak bedziemy wiecej pracowac to cos wiecej mozemy osiagnac.....juz nie bidolimy :ico_oczko:

Zborra,imprezka udana,Hanuta wypluskana...fotki są? :-D

a ja pochwale moje dziecie bo nauczylo sie robic Bye Bye.....i mowi na to baba'y jakos tak....
i znow jakas nowa zabawe wymyslila ...podskakuje w miejscu z nogi na noge hihihi super to wyglada......nagram kiedys....a wogole to zasuwa po mieszkaniu w moich butach....i swoje sandalki potrafi ubrac i rzepa zapiac...z tym ze lewa czy prawa wszystko jej jedno :ico_haha_01:

: 06 lip 2008, 21:49
autor: zborra
Glizdunia pewnie masz rację, że nie po to ta rozłąka...ale sami jesteście z dzieckiem, więc niestety nie da się pracować dużo więcej...

Sikroka zapomniałam męża Twego pochwalić!!! może mu J na korepetycje przyślę???

bo ja to znów mam załamkę...i źle mi w ogóle...bo mialam na Claptona jechać z kuzynką, skoro J może na metalikę nie? ale...jak on jechał to luz, a jak ja mam jechać to co? wiesz, ale debet duży i co dzień śpiewka że kasy mamy coraz mniej, a raczej coraz większy dług...i ja już mam dość i odpuszczam i nie jadę...a chciałabym, żeby mnie namówił, że mam jechać, liczyłam że może mi sam bilet kupi...ale nie...bo to nie dla niego przyjemność by była, więc olewa...A łzy aż mi się kręcą, bo mój brat ma żonę średnią, a dziś tak bez okazji kupił jej płytę CD...super nie? znów się potwierdza, że jak człowiek za dobry, to kopią go po nonono że strach... :ico_placzek:

: 06 lip 2008, 22:32
autor: GLIZDUNIA
oj torownouprawnienie w przyjemnosciach!...ono nigdy nie jest sprawiedliwe...u nas to samo .....juz mam tyle "wyjsciowek" w zapasie nazbieranych i jakos nigdy nie ma czasu zebym skorzystala....no bo ktos z nas musi sie poswiecic nie?.....ludze sie ze kiedys i na mnie przyjdzie pora :ico_noniewiem: .....

a pochwale sie ze dzis dostalam w pracy napewek...wysokosci pensji jednego dnia :ico_szoking: ...i wiecie co?kupie sobie jeansy....bo ostatnio mi sie podarly.....niby chcialam zeby juz na kanape odlozyc ale skoro to taki wolny datek to wydam na siebie :ico_noniewiem: :-)