Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

A ten piękny śmiech był skierowany do tatusia

u nas oczywiście też do męża Rosną nam małe córeczki tatusia

lilo, super wyglądasz w nowej fryzurce Piękne z Was dziewczyny

Pruedence, za udane zakupy Adaś wygląda rewelacyjnie w tej modnej kurteczce A ten uśmiech - istna rozkosz. Też chce chłopca

bo daaaawno nic nie kupowalam...

to koniecznie musisz nadrobić. Ja po zakupach się czułam o niebo atrakcyjniej

Witam Dawno się nie odzywałam,ale podczytuję Was bardzo często.
Wszystkie dzidziolki są prześliczne.
Lilo,pięknie wyglądasz w nowej fryzurce.Mnie też by się fryzjer przydał bo wyglądam jak czupiradło.

Od kilku dni walczę z zapaleniem piersi Biorę antybiotyk,bo miałam wysoką gorączkę,dreszcze,bóle mięśni jak przy grypie i do tego bol piersi i zaczerwienienie.Karmię nadal,bo antybiotyk podobno nie zaszkodzi małej.Tylko coś się pierniczy z tą moją laktacją i bywają chwilę że pokarmu mi brakuje,ale wg lekarki w ok 7-8 tyg od porodu taki kryzys laktacyjny to norma.Muszę to przetrwać.

Dziś byłam na piewszym szczepieniu.Natka waży 4600.Ważona byla na golaska,więc waga jest super dokładna.Z gabinetu wyszłam prawie z płaczem,ale nie dlatego że małą bolało po zastrzyku (tylko 1dostała ) tylko po tym co mi lekarka nagadała.Po pierwsze oburzona,że przyszłam sama (mąż ma dyżur 24h w szpitalu) No i jak mogłam dopuścić do zapalenia piersi,na pewno dlatego że bluzka mi całych pleców nie zakrywa no większej bzdury nie słyszałam.Mam opuchniętego palca,po ugryzieniu przez kota,więc wg lekarki przeniosę ropę na dziecko (palec mi nie ropieje).Główka mojego dziecka jest za duża,bo w szpitalu miała 34cm a teraz ma 39cm.Więc chyba oczywiste ze w szpitalu musieli źle zmierzyć,no bo Natka nie wyglada jakby miała nieproporcjonalnie wielki łepek.
Przyznać rację muszę tylko temu że moja córcia nie chce główki na brzuszku podnosić.Nie chce ćwiczyć w domu wcale,ledwo ją położę a już histerii dostaje,albo tak jak dziś u lekarza,wkłada łapkę do buzi i ciućka i nic poza tym.nie pomaga pokazywanie zabawek,ale muszę się wziąć za nią,bo mnie lekarka już rehabilitacjami straszyła.Tam mnie nauczą przecież jak z dzieckiem postępować i jak z nim ćwiczyć.

Jestem wykończona,mam nadzieję że dziś Natalia nie będzie się bardzo źle czuć,bo sama w nocy jestem.Liczę na to że dam sobie z nią radę

Helen napisał/a:
bo daaaawno nic nie kupowalam...
to koniecznie musisz nadrobić. Ja po zakupach się czułam o niebo atrakcyjniej

Ja ostatnio w sklepie byłam będąc jeszcze w ciąży.Tak poza spacerkami osiedlowymi to nigdzie nie wychodzę i z nikim sie nie widuję.Oszaleję w tym domu niedługo.

geheimnis- jakaś ci się trafiła straszna lekarka jakieś głupoty Ci opowiada, nie przejmuj się, żal mi Cię z tym zapaleniem piersi, oby szybko przeszło

Inia- moja córcia też jest cała córeczka tatusiowa oczko w głowie, a ja się boję żebym zanato nie rozpuściła Adasia bo to mój chłopczyk- jeszcze wszyscy mówią, ze do mnie podobny bo Tosia w ogóle, cały tata.

Ja wróciłam z kina z Alicji w Krainie Czarów, bardzo mi się podobało, w końcu zrozumiałam tą bajke, choć dalej uważam, że ona nie dla dzieci. Teraz piekę biszkopt bo teściowa ma jutro urodziny i zrobię torcik cytrynowy bo wszystko orzechowo, czekoladowe mi się przejadło.

Pruedence, ale poważny facet z Adasia w tej kurtce

Piękne z Was dziewczyny

Z NAS

Mnie też by się fryzjer przydał bo wyglądam jak czupiradło.

No ja wyglądałam już jak 40-letnia kura domowa, trochę jest teraz lepiej

geheimnis, to ci się trafiła lekarka Co do główki to mam lepszego hita - u mnie w szpitalu wpisano małej obwód główki po urodzeniu 34 cm a przy wypisie 54 cm - nieźle jej spuchła głowa co???????
Na zapalenie piersi polecam nieśmiertelną kapustę - schłodzić w lodówce, potem ubić trochę i przykładać - nawet lekarze to polecają
Oby szybko ci przeszło
A malutką kładź na brzuchu mimo że protestuje - broniąc się przed tym też ćwiczy, napina mięśnie. Mój synek tak się darł ale w końcu mu się spodobało jak zobaczył ile można zobaczyć z tej pozycji

Dzień dobry Laski

Piękne słonko za oknem, mam nadzieję, że u Was też jest tak cudnie. Dziś moja Wiktoria kończy 3 miesiące i z tej okazji stawiam i wklejam zdjęcie dla ciotek


geheimnis, trafiłaś naprawdę na głupią lekarkę... takie bzdury wygadywać Ja też miałam na początku zapalenie piersi, ustąpiło po dwóch dniach także życzę Ci żeby u Ciebie było podobnie

Oszaleję w tym domu niedługo

na szczęście już niedługo wiosna i będzie można z dzieciaczkami wyjść na dłużej, bo faktycznie to siedzenie w domu tylko z dzieckiem może być dołujące.

Pruedence, właśnie dlatego teraz chciałabym chłopca Wiki tatusiowa, to niech synuś będzie mamusi Też mam w planach "Alicję...", ale zanim w tej dziurze pojawi się to w kinach, to trochę minie W takich momentach tęskno mi za Wrocławiem.

No ja wyglądałam już jak 40-letnia kura domowa

zdecydowanie przesadzasz

Rosną nam małe córeczki tatusia

niie ma sprawiedliwosci na swiecie mama caly dzien lula, uspokaja, po nocach nie spi, a u smiechy kasuje tata
geheimnis, nic sie lekarka nie przejmuj, konowalow w tym zawodzie nie brakuje. I mam nadzieje, ze problem z piersiami szybko sie skonczy

Teraz piekę biszkopt bo teściowa ma jutro urodziny i zrobię torcik cytrynowy bo wszystko orzechowo, czekoladowe mi się przejadło.

kolejne pysznosci codziennie tak pieczesz?

wyglądałam już jak 40-letnia kura domowa,

ja w tej chwili czuje sie zupelnie nieatrakcyjna, oczy wiecznie podkrazone, uda grube, wlosy szybko sie prztluszczaja, od porodu poce sie strasznie... ale oceniana jestem zawsze gora na 22 lata
inia1985, dla Wiki za 3 miesiace, sloneczko malutkie sliczniutkie
a mnie chyba grypa rozklada, od wczoraj glowa mnie boli, spac przez to nie moglam, wieczorem mialam dreszcze, w nocy bylo mi goraco... rano mialam 38 stopni, jesc nie moge, bo mnie mdli, do tego zaczynaja mnie bolec miesnie nog... grypa jak nic zeby tylko Kiara sie nie rozchorowala

inia1985, dla córeczki za 3 miesiące Fotka i uśmiech super, trudno się nie uśmiechnąć patrząc na Wikusię

Helen, dużo zdrówka

Mi chyba już przeszło (mam nadzieję że to nie ja cię zaraziłam ), mężowi też, dzieciaki odpukać nie chorowały

inia- dla Viki, cudnie się śmieje

Helen- nie codziennie ale często piekę, dużo zdrówka.

Tort cytrynowy wyszedł pierwsza klasa, taki lekki i kwaskowy, mniam, teściowa się ucieszyła. Ja byłam u fryzjera i teraz też mam grzywkę. Adaś biedak cały dzień popłakiwał bo nie mógł zrobić kupki, dopiero jak wymęczył na wieczór po kąpieli to spokojnie zasnął i już leży w łóżeczku.

Dzięki Dziewczyny

Moja Wikusielka przed chwilą zasnęła. Dzisiaj popołudniu miała gorączkę - 38,2 (pewnie po wczorajszych szczepionkach). Dałam jej czopek i już jest ok Mąż dziś był pod Łodzią, bo robił sobie uprawnienia na ładowarki teleskopowe. Miejmy nadzieję, że dzięki temu łatwiej mu będzie znaleźć nową pracę.

niie ma sprawiedliwosci na swiecie

święte słowa

Helen, ale się krytycznie oceniłaś Nie jest tak źle! Jak dodałaś kiedyś zdjęcia z Kiarunią, to moim skromnym zdaniem, wyglądałaś na nich kwitnąco. No chyba, że coś się zmieniło. Każda z nas ma jakieś "ale" do swojego wyglądu, pozostaje nam dbać o siebie i tuszować to co naturze nie wyszło, a eksponować atuty i przede wszystkim akceptować siebie, wtedy i innym wydamy się piękne. Może ta negatywna ocena samej siebie jest spowodowana gorączką? Zdrowiej szybciutko

teściowa się ucieszyła

też bym się ucieszyła

Pruedence, zawsze tak szybko kąpiesz Adasia?

Helen, zdrowka, mnie rozkladalo tez goraczke mialam a po 2 dniach przeszlo, w sumie dalej mam katar i czerwony nos i mala dzisiaj prychala ale mam nadzieje ze ja nie wezmie

dzisiaj dala mi popalic, ja dobra mamusia wzielam ja na 2 godz spacer a jak wrocilam zmeczona jak cholera to ona w domu nie dawala mi spokoju i z nia prawie 2 godz przelazilam, normalnie padam, nogi mi az pulsuja, co za dzieciak tylko rece i rece zeby jeszcze lezalo na rekach albo posiedzialo, to nie musze ja nosic i to tak aby ona byla przodem do wszystkiego w pozycji stojacej

wczoraj byl moj ojciec i wziąl ja na rece a ta tak mu sie rzucala (dla mnie to normalne juz) ze mi ja odal bo pow ze zaraz znajdzie sie na podlodze bo mu przez rece wyskoczy wiec jednak ja nie przesadzam ona ma robaki w d...

lilo napisał/a:
wyglądałam już jak 40-letnia kura domowa,
ja w tej chwili czuje sie zupelnie nieatrakcyjna, oczy wiecznie podkrazone, uda grube, wlosy szybko sie prztluszczaja, od porodu poce sie strasznie...

ja tez jakas zdolowana jestem, dalej nie wchodze w czesc spodni i jestem gruba i brzydka a na dodatek 3 pryszcze mi wyskoczyly na brodzie

[ Dodano: 2010-03-19, 19:40 ]
inia1985, jak czesto karmisz piersia i ile twoja je z butli, bo moja kurcze chyba troche za malo