: 29 maja 2011, 10:45
Witam się i ja.
U mnie nocka spokojna delikatny ból w podbrzuszu i nic więcej. Zjedliśmy sniadanko, wypiłam inkę i posprzatałam, odkurzyłam.
zoola27, to normalne że w tych ostatnich dniach przed terminem targają nami emocje, wątpliwości i strach o maluszki. Ale napewno wszystko jest wporządku Kochana
Ja też już codziennie czekam aż się zacznie i ciężko mi myśleć o czymś innym. Filipka urodziłam tydzień po terminie i boję się że teraz sytuacja się powtórzy a ja już się niecierpliwię.
Ostatni tydzień
A dziś termin z USG
Mariola_Larose, najlepiej wprowadzać jeden produkt na tydzień i obserwować. Oczywiście te najbardziej uczulające jak np. truskawki powinno się wprowadzać na końcu. Co do smażonego to też różnie bywa bo ja mięsko gotowane jadłam a ze smazonym brzuszek Filipka już sobie nie radził na początku więc też musisz to indywidualnie sprawdzić.
U mnie nocka spokojna delikatny ból w podbrzuszu i nic więcej. Zjedliśmy sniadanko, wypiłam inkę i posprzatałam, odkurzyłam.
zoola27, to normalne że w tych ostatnich dniach przed terminem targają nami emocje, wątpliwości i strach o maluszki. Ale napewno wszystko jest wporządku Kochana

NiomMotylek do terminu już malutko zostało



Mariola_Larose, najlepiej wprowadzać jeden produkt na tydzień i obserwować. Oczywiście te najbardziej uczulające jak np. truskawki powinno się wprowadzać na końcu. Co do smażonego to też różnie bywa bo ja mięsko gotowane jadłam a ze smazonym brzuszek Filipka już sobie nie radził na początku więc też musisz to indywidualnie sprawdzić.