a u mnie plany standardowe, dzieci, spacer, może odwiedziny koleżanki, no i małe zakupy trzeba zrobić - bo wychodzi wszystko z lodówki. i muszę powtórzyć conieco na jutrzejsze zajęcia z angielskiego, brak mi czasu na wszystko ostatnio i do tego niewyspana potwornie chodzę:(
mam to samo.. chyba ugotuje barszczyk ukraiński ;) a na drugie danie hmmm...? może cycka z kurczaka z sosem pieczarkowym,pieczone ziemniaczki, surówke z czerwonej kapusty :P
Pierś mam, kapuste tez i zziemniaki tez wiec nawet na zakupy nie bede musiała isc:P
przedszkole gdzie z elizą na zabawy chodzę, a niedługo eliza samodzielnie pójdzie na zajecia, zorganizowało kursy językowe dla obcokrajowców, to jeszcze że mam za darmo kurs, to i elizą mi sie zajmują w tym czasie:)