Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

30 maja 2011, 12:06

Koroneczka dopóki miałam w miarę siły i ochotę, to wysprzątałam, bo później właśnie przy małym będzie o to trudniej :ico_oczko: kurcze, ale się urządziłaś z tymi kluczami :ico_sorki: A o tym weselu myślisz, żeby pójść na całe, czy tylko kilka godzin? Może zostawcie Maksia na próbę wcześniej u brata K na kilka godz. i zobaczycie jak będzie? Ja akurat wesel nie lubię, mój mąż wręcz nienawidzi, więc my nie mielibyśmy kłopotu, nawet sami nie mieliśmy wesela, tylko przyjęcia dla najbliższych :ico_oczko:

Motylek fajnie jak rodzina tak trzyma się razem :ico_brawa_01: coraz rzadziej niestety spotykane zjawisko, bo każdy zabiegany i nie ma na nic czasu :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

30 maja 2011, 12:15

Właśnie nie mam pojęcia gdzie mogłam je zostawić- może gdzieś u mamy leżą, muszę też samochód przeszukać :ico_noniewiem:

Motylek, zabrałabym Maksa ze sobą, ale właśnie nie będzie tam takiego pokoiku gdzie mogłabym uśpić go! Na weselu nie będzie wcale dzieci, bo i tak wesele bardzo duże- 160 osób. Wiec albo pójdziemy z Małym tylko na obiad i na kawę, albo na kilka godzin zostawię Maksa u brata K, bo cała noc raczej nie wchodzi w grę!

Nasza rodzina też jest raczej zgrana- dzięki babci! Całe moje kuzynostwo traktuję jak rodzeństwo- non stop się widujemy, spotykamy, tylko brat od kiedy się ożenił trochę się wyalienował :ico_noniewiem: I rzadko go widuję :ico_sorki:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

30 maja 2011, 12:23

witam

na razie się melduję bo obiad robię póki mała zasnęła :ico_oczko: rano jak z nią poszłam do sklepu po 8 to spała do 11 i zasnęła znowu o 12 :-D a w nocy znowu spała ponad 6 godz :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: oby tak już częściej było :ico_sorki:

co do potówek to raz lepiej raz gorzej :ico_noniewiem: jest cienko ubrana a czasem jakieś się pojawią i znowu znikają,na szczęście jest ich mniej :ico_sorki: w środę będzie położna to jak coś nie tak to w środę lub czwartek po południu pojedziemy z małą do lekarza :ico_sorki:

Koroneczka dobre i kilka godzin na weselu :ico_oczko:
Motylek fajnie jak rodzina tak trzyma się razem :ico_brawa_01:
zgadzam się :-)

emilia7895 oby to nie były kolki u Antosi :ico_sorki: a sama na pewno też sobie poradzisz choć na początku może być ciężej :ico_sorki:

ciekawa jestem jak zoola27 :ico_noniewiem:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

30 maja 2011, 12:37

Ja doczytuje na raty bo moja mała rybka dziś spać nie może-pewnie prze te n gorąc.
Koroneczka oby klucze się znalazły.
Napisze do zooli i dam znać co u niej.

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

30 maja 2011, 13:22

hej

Wpadlam na chwilkę, bo na jakieś radosne wieści liczyłam :ico_sorki:

markotka moze po zdjęciu krążka cię ruszy :-) :-)

Ja od wczoraj na antybiotyku, póki co nie przechodzi :ico_olaboga: , mąż też narzeka, ze go zatoki bolą, kazałam mu do lekarza pójść.
Za to Pola juz lepiej, ale postanowiłam, ją w domu przetrzymać do środy (wtedy mamy wizytę u lekarza), jak będzie ok. to pójdzie do pkola, chciałabym, bo w piątek maja wycieczkę do stadniny koni :-) .

ania :ico_brawa_01: dla Milenki za spanie, Liwia niestety w nocy co 2-2.5h (czasami, ale rzadko 3h) pobudka, w sumie w dzień podobnie, ogólnie jest grzeczna, narzekac nie mogę :ico_oczko:

emilia trzymaj sie dzielnie, na pewno dasz sobie ze wszystkim świetnie radę :ico_sorki:
a Tosie moze po prostu brzuszek bolał, może zjadłas cos co jej nie spasowało.

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

30 maja 2011, 13:24

Mąż był przed chwilą w spółdzielni zapytać co z tą naszą klimatyzacją i raczej nie mamy szans na taką stacjonarną, bo prezes spółdzielni zaczął wymyślać, że dach nie jest własnością spółdzielni i musielibyśmy mieć zgodę wszystkich mieszkańców :ico_szoking: inspektor nadzoru budowlanego musiałby tez wyrazić zgodę, jeszcze jakiś projektant, oprócz tego musielibyśmy wykonać pomiar hałasu, a i tak prezes nie wyrazi zgody na to, żebyśmy rurę puścili kanałem wentylacyjnym, ani zrobili dziurę w dachu :ico_puknij: więc nie byłoby jak tą rurę poprowadzić. Czepiał się jeszcze, że woda skraplałaby się na dach, a przecież deszcz też na dach pada :ico_olaboga: także teraz kombinujemy z przenośną, mąż właśnie jedzie do fabryki okien dowiedzieć się czy dałoby radę wymienić szybę w jednym z okien i zrobić gotowy otwór na rurę.

Ania super, że Milenka tak ładnie śpi, żeby jej już tak zostało :-D

[ Dodano: 2011-05-30, 13:29 ]
NOWA nie ukrywam, że liczę na to, że po zdjęciu krążka się ruszy, ale też trochę się boję :ico_oczko: zdrówka dla Was jeszcze raz :ico_sorki: A Liwia pewnie dostroi sobie jeszcze spanie :ico_oczko:

Położna w szkole rodzenia mówiła ostatnio, że jest jedna sala porodowa z wanną (w pozostałych są prysznice) ale ta wanna nie jest do porodów w wodzie, tylko można sobie wejść i zrelaksować się, ale podobno nie cieszy się zbytnim powodzeniem. Położna podejrzewa, że kobiety krępują się tak nago w niej siedzieć, a ja sobie pomyślałam, że w bikini przecież można by było :-D tylko personel pewnie by się zdziwił jakby zobaczył rodzącą paradującą w bikini :-D muszę się w środę na następnych zajęciach (jak dotrwam :ico_oczko: ) zapytać czy tak można :-D

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

30 maja 2011, 16:22

a ja sobie pomyślałam, że w bikini przecież można by było :-D tylko personel pewnie by się zdziwił jakby zobaczył rodzącą paradującą w bikini :-D
:ico_haha_01:
Życzę byś nie dotrwała do następnych zajęć w szkole. A prezes spółdzielni nieźle wymyśla. uważam że więcej szkody może narobić leżący śnieg na dachu niż trochę skroplonej wody z klimatyzacji.

Napisałam do zooli ale jeszcze nie odpisała.

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

30 maja 2011, 16:46

Kurcze, ciekawe co u Zooli :ico_noniewiem:

ja mam bolesne skurcze, nieregularne co 4-10-5 minut, ale nie nasilają się, więc to pewnie przepowiadające :ico_sorki:

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

30 maja 2011, 16:48

markotka, oj szkoda z ta klima, bez sensu takie tlumaczenie - my mamy na balkonie
Napisałam do zooli ale jeszcze nie odpisała.
ciekawe co u niej
ja mam bolesne skurcze, nieregularne co 4-10-5 minut, ale nie nasilają się, więc to pewnie przepowiadające
a na ktora idziesz do gina?

my wrocilismy ze spaceru, jakos sobie radzimy, tfu tfu :ico_oczko:

[ Dodano: 30-05-2011, 16:49 ]
a na ktora idziesz do gina?
ups juz wiem :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

30 maja 2011, 16:49

niż trochę skroplonej wody z klimatyzacji
tym bardziej, że to będzie tylko latem w upały no i ta woda zaraz odparuje, ale widać prezesowi jest to nie na rękę :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2011-05-30, 16:50 ]
Emilia niestety nie mamy balkonu :ico_sorki: ale już mąż zamówił przenośny klimatyzator i będziemy z oknem kombinować, a prezes niech się wypcha :ico_haha_02:
do lekarza na 18:15

[ Dodano: 2011-05-30, 16:50 ]
my wrocilismy ze spaceru, jakos sobie radzimy, tfu tfu
no i super :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2011-05-30, 17:04 ]
skurcze co 5min :ico_noniewiem:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość