: 12 gru 2008, 13:31
przeczytałam i się
miałam taką nadzieję, że Agatce się uda, że będzie rosła w niej taka mała fasoleczka, a tu takie wieści
Juli, musiałam wstać o 10 bo rodzice do lekarza jechali i trzeba było zająć się brzdącem moim kochanym
pralka... ja mam firmy indesit (czy jakoś takoś) i jestem zadowolona
kombi... marzenie mojego A. ja tam chciałabym duży samochód, ale nie kombi, taki gdzie wysoko siedzenie itd. ale na razie marzę by zdać prawko :P
LASKI KUROWAĆ SIĘ I MALEŃSTWA TEŻ!!! my zdrowi - całe szczęście... ufff...
sikorko - strój szałowy
wy już takie porządki macie zrobione przed świętami, już prezenty pokupowane, plany kulinarne, a ja 100 lat za murzynami jestem
porządki - jutro, jak dobrze pójdzie, zakupy prezentowe - no jakoś w weekend o ile będzie czas
no i jeszcze pakowanie, segregowanie przed przeprowadzką
kamizela ja tam się Twojemu mężulkowi nie dziwie. lada dzień on wybywa z kraju i chce wieczory spędzać z Tobą. a Ty zamiast niego wolisz nas - uzależnienie :P jak wyjedzie to będziesz cała nasza.
Karola dziwiłaś się, że Kamila nie mówi, że nie weźmie etatu po stażu bo wyjeżdza. ja o przeprowadzce wiem od dawna i jak zaczynałam pracę w październiku to też tego nie powiedziałam że to tylko na 3 miesiące.
co tam jeszcze było...
a wiem - foty pokaże, ale niestety nie wiele
z tiktakowych koleżanek, to "na żywo" poznałam: Patrycję, Kulkę, Zborę, dorotęczekoladę, iw_rybkę (z kwietniówek) no i teraz Juli, z którą chodziłam do tego samego gimnazjum :P
jak się przeprowadzę to mam nadzieję spotkać się z Sikorką i Gosią :)
Daria a Ciebie to z wielką chęcią w UK bym odwiedziła :)


Juli, musiałam wstać o 10 bo rodzice do lekarza jechali i trzeba było zająć się brzdącem moim kochanym
pralka... ja mam firmy indesit (czy jakoś takoś) i jestem zadowolona
kombi... marzenie mojego A. ja tam chciałabym duży samochód, ale nie kombi, taki gdzie wysoko siedzenie itd. ale na razie marzę by zdać prawko :P
LASKI KUROWAĆ SIĘ I MALEŃSTWA TEŻ!!! my zdrowi - całe szczęście... ufff...
sikorko - strój szałowy
wy już takie porządki macie zrobione przed świętami, już prezenty pokupowane, plany kulinarne, a ja 100 lat za murzynami jestem


no i jeszcze pakowanie, segregowanie przed przeprowadzką

kamizela ja tam się Twojemu mężulkowi nie dziwie. lada dzień on wybywa z kraju i chce wieczory spędzać z Tobą. a Ty zamiast niego wolisz nas - uzależnienie :P jak wyjedzie to będziesz cała nasza.
Karola dziwiłaś się, że Kamila nie mówi, że nie weźmie etatu po stażu bo wyjeżdza. ja o przeprowadzce wiem od dawna i jak zaczynałam pracę w październiku to też tego nie powiedziałam że to tylko na 3 miesiące.
co tam jeszcze było...
a wiem - foty pokaże, ale niestety nie wiele
z tiktakowych koleżanek, to "na żywo" poznałam: Patrycję, Kulkę, Zborę, dorotęczekoladę, iw_rybkę (z kwietniówek) no i teraz Juli, z którą chodziłam do tego samego gimnazjum :P
jak się przeprowadzę to mam nadzieję spotkać się z Sikorką i Gosią :)
Daria a Ciebie to z wielką chęcią w UK bym odwiedziła :)