: 12 gru 2008, 23:27
zbora ja piernicze macie przesrane, sory ale twoj styl wypowiedzi wywoluje we mnie szeroki usmiech na twarzy
kurka nie mam pojecia o co moze chodzic Hani skoro i tak i tak niedobrze
tylko spokoj was uratuje
glizdunia dobrze ze A dotarł cały i zdrowy
a ja myslałam ze juz przyjedzie nowym autem pod dom
ale umowe macie juz spisana?ze juz sie gosc nie wycofa?bo do odbioru jeszcze troche czasu jest
doris, ale jestes, czemu nie pokazałas wczesniej ze zamierzasz taka bluzke kupic?
fajowa za bardzo niska cene, widzialaby mi sie
a takie pierdołki do domu to ja uwielbiam kupowac..obecnie jestem na etapie wyboru nozy, bo jakos te co mam juz mnie wkurzaja, bo co chwila sie tępią i che kupic jakies pozadne na stojaku
Mila dzis tez miała problemy z zasnieciem i tez wyła w tym łózeczku jak oszalała i wywalała specjalnie smoczek zebym tylko tam do niej przyszła, w koncu 20:15 padła juz ze zmeczenia..
zborra a jak napisałac o tym ze Hania wypadła z lózeczka to od razu widzialam przed oczami Mile jak naciaga noge i przestawia ja za barierke
mało brakuje zeby wyszła sama
a raczej wypadła, ale jak to podłapie to juz bedzie katastrofa
a egzamin mam na 11:30, planuje wypic pare kubkow meliski rano i niech sie dzieje co chce, mam nadzieje ze stres mnie zmobilizuje i chociaz z tego placyku wyjade na miasto, a tam to sie dopiero okaze czy umie to wszystko ogarnac..
glizdunia hmm sama nie wiem, ale chyba tez wolałabym zeby były korki to szybciej by mi czas uciekał, bo teraz minimum trzeba jezdzic 40 min, wiec w ciagu tak długiego czasu mnostwo błedow poczatkujacy kierowca moze popełnic
ale jeden mankament w tych korkach jest, ze Jastrzebie ma to do siebie ze jest "gorzyste"i ku..jak widze te gorki strome i jak miałabym stac w korku w nich, jak ciezko jest reczny zaciagnac, to dzieki bardzo
no nic, bede zmykac..jutro sie odezwe jak juz wroce do domu..
dobranoc




glizdunia dobrze ze A dotarł cały i zdrowy



doris, ale jestes, czemu nie pokazałas wczesniej ze zamierzasz taka bluzke kupic?


a takie pierdołki do domu to ja uwielbiam kupowac..obecnie jestem na etapie wyboru nozy, bo jakos te co mam juz mnie wkurzaja, bo co chwila sie tępią i che kupic jakies pozadne na stojaku

Mila dzis tez miała problemy z zasnieciem i tez wyła w tym łózeczku jak oszalała i wywalała specjalnie smoczek zebym tylko tam do niej przyszła, w koncu 20:15 padła juz ze zmeczenia..
zborra a jak napisałac o tym ze Hania wypadła z lózeczka to od razu widzialam przed oczami Mile jak naciaga noge i przestawia ja za barierke




a egzamin mam na 11:30, planuje wypic pare kubkow meliski rano i niech sie dzieje co chce, mam nadzieje ze stres mnie zmobilizuje i chociaz z tego placyku wyjade na miasto, a tam to sie dopiero okaze czy umie to wszystko ogarnac..
glizdunia hmm sama nie wiem, ale chyba tez wolałabym zeby były korki to szybciej by mi czas uciekał, bo teraz minimum trzeba jezdzic 40 min, wiec w ciagu tak długiego czasu mnostwo błedow poczatkujacy kierowca moze popełnic


no nic, bede zmykac..jutro sie odezwe jak juz wroce do domu..
dobranoc
