: 01 lip 2008, 15:37
mam tytlko chwilkę więc wpadłam tylko złozyć zyczonka Emilce
Rośnij duza, zdrowa i wesoła








Rośnij duza, zdrowa i wesoła




Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
Kurcze Juli ja nie napisałam, ze to nie fajnie. Ja zadałam Ci pytanie, na które nie odpowiedziałaś. Bo pamietam jak niedawno pisałas, ze te "stare" studia to jest to co Cie kręci. Pisałaś, ze je uwielbiasz, że nie mozesz sie doczekac kolejnych zajęć. I już planowałaś przyszłość z nimi związaną. Dlatego moje zdziwienie, ze nagle je rzucasz. Dlaczego?? Co się stało?? Tak po prostu??
A poza tym - ostatnio Kamilka napisala, codo moich zmian. Ze moze to niezbyt fajne, ze tego nie rozumie. I jakos - nie obrazilam sie. Ale widze ze po prostu chyba tylko Madziorka zyje podobnie jak ja.
To wszystko super. Tylko czy to znaczy, ze tamten kierunek Cie poprosu znudził??Niecierpie stagnacji, rutyny. I cale zycie bede szukala czegos, cobede mogla w sobie rozwijac. Szybko sie nudze i teraz znalazlam nowa alternatywe - polaczenie pracy, studiow i sztuki.. I tego sie bede trzymala.
My też Cie uwielbiamy. Nawet ja mimo mojego ględzenia.Uwielbiam was babeczki.. I mam nadzieje ze choc raz na jakis czas mozemy tu sobie zawsze wpasc i poopowiadac jak u nas, u maluchow.. mezow, rodziny.. Co na zakupach, w domu, cogotujemy.
zgadzam sie z Kamilka jedna z nas jest taka ze pisze dokladnie wszystko co robila przez caly dzien a albo jak pisze Kamilka nie opisuje wszystkiego ....ale fakt jest taki ze styl zycia jaka kazda z nas prowadzi nie powoduje ze rozumie bardziej ech mam nadzieje ze mnie zrozumieliscie heheJa tez się spotykam, ale nie zdaję relacji ze wszystkich wypadów bo mi się nie chce. Jeśli chodzi o balety to imprezuję tu najczęściej ze wszystkich. Ale czy częstotliwość spotkań powoduje, ze ktoś Cie bardziej rozumnie lub mniej? Nie sądzę.
frydza NIGDY nie mow NIGDY ja tez tak myslalam i zobacz ...cud miód i malinkiu mnie niestety nigdy nie bedzie dobrze bo to wredny babsztyl
Frydza tez to przerabiam Marcinek wchodzi na drukarke bo stoi na podlodze kolo biurka ech pokazuje mu nunu on sie zlosci i odpuszcza ale na ile hm...boje sie ze peknie szybaWIKI ma nowe zajecie nauczyla sie wchodzic na wszystko i caly czas wchodzi na fotel i łózko
_________________
Aniu jasne zapomniałam, ze Ty pracujesz. Ale ostatnio zagladasz tu rzadko więc Cie ominęłam. Przepraszam. Zresztą to nie o to chodziło kto pracuje a kto nie tylko o aktywność codzienną. Juli szalona lata, biega, pracuje, uczy się, nie spi itd.. itp... I napisała, ze tylko madziorka zyje tak jak ona. A ja uważam, że Madziorka nie ma nic wspólnego z takim życiem. Ona po prostu lubi towarzystwo.Co do obecności na forum, to wbrew temu co napisała Kamilka, niektóre z nas jednak pracuja (np ja) i niestety, ale nie mam czasu na tt. Popołudnia należą do Krzysia i Helenki - razem śmigamy na spacery do znajomych na zakupki etc... cieszymy się sobą i tyle. Kropka.