Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Emilke odstawilam od piersi po 10 miesiącach i rowno po 28 dniach od odstawienia dostałam @. Teraz od dwoch dni mam bardzo lekkie plamienie ale to raczej przez tabletki.

U nas pogoda się skiepscila na maxa. Pada i zimno jest potwornie
Popoludniu byliśmy w marketach budowlanych rozejrzeć się co ile kosztuje a mąż teraz jeszcze pojechał do Aldi bo mama mi dzwoniła że są cudowne piaskownice

ja tak samo jak Aga26 dostałam okres po 10 miesiącach karmienia piersią Dawida

aga22 ja też miałam zamrażaną nadżerkę...nic nie boli...po zabiegu od razu pojechałąm do pracy

u nas też pogoda do bani

Hej co tu tak pusto z ranka?

U nas bardzo zimno, do tego z rana byla burza... a teraz z przerwami sypia wielkie platy sniegu z deszczem. Okropna pogoda !
Dobrze ze opona poszla w wozku teraz kiedy tak brzydko, przynajmniej nie bede zalowac ze na spacerki nie chodzimy.

Zaczynam pomalu Martynke przyzwyczajac do swojego lozeczka, bo tak spala w wozku z nami w pokoju. No i od razu postep - zasnela 30min temu sama i spi ladnie Narazie w ciagu dnia bedziemy sie przyzwyczajac do lozeczka, a jak przyjdzie bramka to na noc bede ja tam odkladac.

Chodzi za mna jakies ciasto...

Kurcze a bez tego okresu tak wygodnie jest fajnie

Lece zrobic sniadanko, a potem jak corcia pozwoli to szukac kiecki bede.

[ Dodano: 30-03-2012, 08:20 ]
Aaa i ten porabany sasiad z gory co 2 noce i 2 dni nie dawal nam spokoju ze swoimi wrzaskami wznowil akcje. Z tym ze tym razem od 5 krzyczal ze 'nie chceeeee byc saaaaam' i 'nieeee chceee byc w tym domuuuuuu'. Tak przynajmniej zrozumialam.

Witam z
U mnie na szcześie jak narazie brak okresu tylko nadal lekkie plamienie, oby tak zostalo przynajmniej do wieczora bo chce mieć tą wizyte za soba.

U nas dzisiaj jedna pobudka w nocy na jedzenie o 1 i nastepna po 6 caly czas by tak moglo byc

hej

u nas świeci słonko jak na razie ale strasznie zimno

Z tym ze tym razem od 5 krzyczal ze 'nie chceeeee byc saaaaam' i 'nieeee chceee byc w tym domuuuuuu'.

strasznie to uciązliwe musi byc z drugiej strony szkoda mi takich ludzi

Lena w dzień nie bardzo chce w łóżeczko spać ,może jedną drzemkę uda jej się tam wytrzymać, częściej w leżaczku a teraz w wózku zasypia.

Chodzi za mna jakies ciasto...

ja chyba sernik na zimno zrobie,chociaż ostatnio sobie obiecałam ,ze koniec ze słodkim bo nie mogę na brzuch swój patrzeć

[ Dodano: 30-03-2012, 08:54 ]

U nas dzisiaj jedna pobudka w nocy na jedzenie o 1 i nastepna po 6 caly czas by tak moglo byc

to trzymam kciukaski ,żeby już tak małej zostało
Moja Lena (tfu tfutfu oby nie zapeszyc) ostatnio zasypia 22 i budzisię dopiero 4-5 ciumka cyca i do 7 dosypia

nie mogę na brzuch swój patrzeć

Ja tez... z tego powodu ze skora mi wisi

Moja Lena (tfu tfutfu oby nie zapeszyc) ostatnio zasypia 22 i budzisię dopiero 4-5 ciumka cyca i do 7 dosypia

Super
Martyna zasnela wczoraj o 20:30i wstala o 5. O 7:30 zasnela na godzinke

Martyna zasnela wczoraj o 20:30i wstala o 5. O 7:30 zasnela na godzinke

to tez fantastycznie śpi

Ja tez... z tego powodu ze skora mi wisi

a mi wystaje taka opona u dołu i boje sie ze tak zostanie jak u mojej mamy

Mad. napisał/a:
Ja tez... z tego powodu ze skora mi wisi
a mi wystaje taka opona u dołu i boje sie ze tak zostanie jak u mojej mamy

No wlasnie o tym mowie to samo mam

heloł u mnie nastrój tak samo ponury jak pogoda za oknem okno jedno mi zostało do umycia i nie mam jak bo cały czas jak nie piździ wiatr to pada śnieg z deszczem i wogóle jakoś takos nijakoś mi jest

Gabi mój Kubolek taki mostek to mi w wanience przy kąpieli robi i się śmieje z tego

[ Dodano: 30-03-2012, 10:23 ]
a no i stawiamy

na ukończone 3 miesiące

Kaja wsyzstkiego dobrego dla Kubusia a ciacho super nam zaserwowałaś mniam mniam,
ja tylko malutki kawałeczek poprosze bo też ciągle chce ograniczyć słodycze ale marnie mi to wychodzi a brzuch coraz większy nie umie się wziąć za siebie, nawet glupie brzuszki porobiłam 3 dni i koniec

Kurcze jak tak czytam to wasze dzieci coraz dlużej sobie przesypiają, fajnie
Ja ostatni tydzien miałam mało ciekawy bo te cogodzinne pobudki od 3.00 mnie wykańczały, wczoraj wpadłam na to że ja od jakiegoś czasu zaczęłam pić kawę (słabą) i nie wiem czy to nie jej wina , wczoraj nie wypiłam i dziś byla pobudka o 24.00, 3.15, 6.30 wiec o niebo lepiej, chyba z tej kawy zrezygnuje,
A wy pijecie kawę?

My dziś szczepienie zaliczyliśmy, było troche płaczu przy ukłuciu, Kubuś waży 6900 jak go pani doktor badała to śmiał się bo chyba go to łaskotało a teraz lezy w leżaczku i guga.

Ta pogoda mnie też dobija u nas własnie pada deszcz ze śniegiem a w mieszkaniu tak ciemno ze światło trzeba świecić