to ciebie wogóle nie badają ani usg nie robią na wizycie?
ginekologicznie nie badają niestaty wogóle
USG miałam tutaj 2 razy - 1 raz w 9tc żeby sprawdzić czy dzidzia się rozwija po ostatnim poronieniu, kolejne było w 14tc i jak mi powiedziała połozna to było ostatnie - więcej nie planują bo w 14tc było wszystko ok, a na badaniu które trwało z 3 minuty lekarka jedynie zobaczyła że dzidzia cała i serduszko bije
W 18tc byłam w PL i wtedy poszłam prywatnie do ginka i na USG pod kątem oceny wad płodu - więc to było moje ostatnie USG i pierwsze a zarazem ostatnie badanie ginekologiczne. Naszczęście wszystko było prawidłowo. Jednak dzien po przylocie tutaj dostałam telefon że przyszły moje wyniki z krwi na zespół Downa i wyszło że jestem w podwyższonym ryzyku...proponowali mi badania prenatalne, ale odmówiłam (nic i tak by nie zmieniły, a jest ryzyko poronienia przy tego typu badaniach). Odkąd znam ten wynik ciagle o tym myśle i dlatego tez tak boje sie porodu...W poniedziałek ide pierwszy raz do położnej od kąd znam wynik badania więc zobaczymy czy mnie jakos uspokoi albo chociaż zleci dodatkowe USG - w co wątpię...
[ Dodano: 2009-01-10, 11:52 ]
Dostałam smsa od
Kati wczoraj wieczorem, ale dopiero teraz zauważyłam
"Byłam u ortopedy, ze względów ortopedycznych poród naturalny nie wskazany Nie wiadomo czy się cieszyc czy martwić Lekarz bardzo konkretny i jestem zadowolona, tylko troche mnie wymeczył, że ciężko było potem wrócić Powiedział, że jest za duże ryzyko i że noga jest w dość kiepskim stanie Będzie dobrze " napewno będzie wszystko dobrze, a i dla dzidzi może tez będzie tak lepiej