: 05 cze 2009, 08:33
czesc,
margarita83, przykro mi, ze tak sytuacja wyglada... z tego, co pamietam, to ta bylo u Was od poczatku... ja mialam podobny problem ( i czasami nadal mam, chociaz juz nie do tego stopnia, co wczesniej)
moj A. po pracy od razu wskakiwal na laptopa, albo siedzial ze swoim telefonem i non stop tylko praca i praca... jak cos do niego mowilam, to nie slyszal, musialam 2 razy powtarzac.. albo mowil mi "zaczekaj chwile".. i raz po takiej "chwili" sie wqrwilam i mu powiedzialam, co o tym mysle - poskutkowalo, teraz przynajmniej, jak slyszy, ze cos do niego mowie, to slucha... ale dalej z tym telefonem wszedzie lazi (tam ma internet i komunikator z ludzmi z pracy)... no coz, jezeli u Ciebie prosto z mostu nie dziala, to nie wiem, co podziala... pewnie chyba tylko jego zmiana pracy... chociaz to tez Ci gwarancji nie daje..
poki co temat ucichl... ale pewnie jak sie poklocimy, to pierwsze co zrobi, to poleci po test
Iwona H, dla Pauli za zabki a i czekam na filmik z chodzeniem!
Pati85, dla Erika za postepy
aa i dziekuje wszystkim za komenty na n-k
[ Dodano: 2009-06-05, 08:39 ]
yoanna, uuu to kapota... ten kaszel i katar Niny...szkoda,ze wypad nie wypali wspolczuje
[ Dodano: 2009-06-05, 08:48 ]
a, mialam napisac, ze dzisiaj ok 5 rano, Jasper sie obudzil i zaczal plakac.. dziwne, nigdy mu sie wczesniej nie zdarzylo budzic sie i plakac w nocy
nie dalo sie go uspokoic smokiem, ani na rekach, wiec dalam mu lyzeczke syropu przeciwbolowego (moze to zabki?), no i pomoglo, przestal plakac i zasnal... niemniej jednak, to bylo dziwne...
[ Dodano: 2009-06-05, 08:54 ]
dzisiaj o 9 (czyli za chwile) pierwsze testy beda robione... trzymajcie kciuki
margarita83, przykro mi, ze tak sytuacja wyglada... z tego, co pamietam, to ta bylo u Was od poczatku... ja mialam podobny problem ( i czasami nadal mam, chociaz juz nie do tego stopnia, co wczesniej)
moj A. po pracy od razu wskakiwal na laptopa, albo siedzial ze swoim telefonem i non stop tylko praca i praca... jak cos do niego mowilam, to nie slyszal, musialam 2 razy powtarzac.. albo mowil mi "zaczekaj chwile".. i raz po takiej "chwili" sie wqrwilam i mu powiedzialam, co o tym mysle - poskutkowalo, teraz przynajmniej, jak slyszy, ze cos do niego mowie, to slucha... ale dalej z tym telefonem wszedzie lazi (tam ma internet i komunikator z ludzmi z pracy)... no coz, jezeli u Ciebie prosto z mostu nie dziala, to nie wiem, co podziala... pewnie chyba tylko jego zmiana pracy... chociaz to tez Ci gwarancji nie daje..
nie... to nie ja mam robic ten test, on sobie tego zazyczyl i jemu cala sprawe zostawiam, w sensie: znalezienie labortorium, uzyskanie wymazu, zaplacenie za to itd.. ja sie w to nie mieszam, jak chce, to niech sie sam w to bawishoo a jak z tym testem, robiłaś już Jaspiemu???
poki co temat ucichl... ale pewnie jak sie poklocimy, to pierwsze co zrobi, to poleci po test
Iwona H, dla Pauli za zabki a i czekam na filmik z chodzeniem!
Pati85, dla Erika za postepy
aa i dziekuje wszystkim za komenty na n-k
[ Dodano: 2009-06-05, 08:39 ]
yoanna, uuu to kapota... ten kaszel i katar Niny...szkoda,ze wypad nie wypali wspolczuje
[ Dodano: 2009-06-05, 08:48 ]
a, mialam napisac, ze dzisiaj ok 5 rano, Jasper sie obudzil i zaczal plakac.. dziwne, nigdy mu sie wczesniej nie zdarzylo budzic sie i plakac w nocy
nie dalo sie go uspokoic smokiem, ani na rekach, wiec dalam mu lyzeczke syropu przeciwbolowego (moze to zabki?), no i pomoglo, przestal plakac i zasnal... niemniej jednak, to bylo dziwne...
[ Dodano: 2009-06-05, 08:54 ]
dzisiaj o 9 (czyli za chwile) pierwsze testy beda robione... trzymajcie kciuki