Strona 837 z 1041

: 14 gru 2008, 23:55
autor: Sikorka
No przeczytałam cały weekend :-D

I tak:

zborra, Hania jest chora więc nie ma co się dziwić, że tak płacze, wiadomo, że w chorobie ciężko o sen i ona się denerwuje, że zasnąc nie może, a powiedz mi czy trójki to już jej wyszły??? Bo trójki to najgorsze zęby i często dzieciaczki bardzo się męczą z ich powodu. No i jeszcze dochodzi ten wiek naszych milusińskich, kiedy odbierają coraz więcej bodźców, coraz więcej maja wrażeń z całego dnia i czasem im ciężko, mój Karol nie miał problemów z zasypianiem, a teraz niby też nie ma, ale pociągnie cyca i siada i coś tam gada, za chwilę się kładzie i sobie mruczy i znowu wstaje i tak ze trzy razy zanim uśnie, . No i pewnie, jeżeli Hania już sama spokojnie usypiała to szkoda tego zmarnować więc musisz uzbroić się w cierpliwość, wyciszyć siebie i J, choroba minie i pomału wszystko będzie o.k. Tyle mogę radzić ze swej strony.

kamizela tobie radzić nie będę, bo to musi byc tylko Wasza decyzja, ale ja tak jak Juli miałabym obawy, D. zarabia tyle kasy, dla mnie to naprawdę kupę, bo mój Sikor tyle nie zarobi, a utrzymuję dom i czteroosobową rodzinę. Wiem u Was problem z mieszkaniem. My też kiedyś nie mieliśmy, 5 lat z rodzicami, kasa z wesela, przez 5 lat oszczędności, bo przy rodzicach mniej bylo wydatków, do tego pożyczka i mieszkanie jest. No ale tak jak mówię, nie radzę, tylko mówię, że ja bym się nie ruszała.

doris ślicznie Ci w płaszczyku, nie ma co żałować, żałowałabyś jakbyś nie kupiła. I cieszę się, że będziesz już niedługo tak niedaleko mnie :-D I podróż pociągiem to będzie frajda, zobaczysz ile można z dzieckiem się nagadać w takiej podróży, opowiadać co za oknem, czytać książeczki, ja z Kacprem to się pociągiem najeździłam, że nie wiem, i na Mazury i w Bieszczady i do Kutna kilka razy w roku i to z przesiadkami, bo najpierw do Warszawy, a potem dopiero dalej.

GLIZDUNIA, cieszę się, że wigilia będzie w większym trochę gronie, to chyba jednak miło jak więcej osób, a sami zdążycie sobie posiecieć. No i właśnie ten agrest do moczki, nigdzie go nie ma, u nas i w syropie w puszce też nie widziałam, ale jak nie znajdę to zrobie z wiśniowym, mam nadzieję, że też będzie dobra, bo strasznie chcę tego dania spróbować, ja wogóle w tym roku planuję ugotować trochę nowych dań, chcę czerwony barszczyk ugotować na takim zakwasie buraczanym właśnie jutro musze nastawić buraki na ten zakwas i mam przepis z lubelszczyzny na kapustę z grochem tylko takim zielonym groszkiem z puszki, juz kiedyś jadłam to danie i mi bardzo smakowało, no i Śląska moczka także będzie dań u nas z różnych regionów Polski.

jagodka jak mała ma już ząbki i jest zdrowa, to może to jakaś jelitówka, u nas ostatnio panowała, to może i do was dotarła. Zdrówka życzę i dobrze Agatko, że już masz to za sobą i że wizyta w szpitalu nie była długa.

Juli Karol też uwielbia "Misia w niebieskim domku" . Macie "mini mini"? Karol jeszcze ogląda "Bawmy się sezamku" o 10.00 rano.

No nie wiem, chyba już to wszystko.

Ja dziś byłam :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: na siebie, miałam egzamin i zapomniałam zabrać indeksu, no i teraz muszę jechać specjalnie któregoś dnia po wpis :ico_zly:
No i tyle u mnie, całe szczęście barzo się nie rozchorowałam, gardło przestało mnie boleć, katar się nie rozwinął mocno no i najważniejsze, dzieci się nie zaraziły. Karol powtaża wszystko jak papuga i mówi pięknie brat na Kacpra, a czasami talpelek woła. A dziś usypiał i wycyckał jednego cycka, potem drugiego i mówi "Innego cyca daj" :ico_haha_01: :ico_haha_01: no i weś mu daj innego :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: No ale w końcu odwrucił się po swojemu dupciom do mnie zamruczał sobie i usnął :-D
To i ja się napisałam i mogę spokojnie iść spać.
Dobranoc

: 15 gru 2008, 01:24
autor: GLIZDUNIA
Sikorko,piszesz ze mialas egzamin a jak Ci poszlo? :ico_oczko: napewno 5!a jak bylo na zajeciach wczoraj,flet sie przydal?
a z tym agrestem to ziwnie bo weszlam na necik i jest wielu polskich producentow agrestow w puszkach w syropie....ale czemu ich w sklepach nie ma to nie wiem... :ico_noniewiem: :ico_puknij: u nas tez tylko w jednym sklepiku...kiedys w tesco byly ale juz nie ma od jakiegos czasu a w PL sklepie jest agrest mrozony :ico_noniewiem:

a i mi A. kartke zostawil jak lezalam sobie z Maya ze mam cos zamowic na ebayu za 8f bo jakis voucher mamy i zamowilam jej tak z pospiechu bluze i sukeinke...ciekawa jestem jakie beda bo tak maloprzemyslany ten zakup :ico_noniewiem:

Kamila,ja gadalam z moim A. o tej Waszej sytuacji bo cos mi to spokoju nie daje...i on mi powiedzial ze jakby mu ktos w PL zaplacil 3 tys. to wraca :ico_noniewiem: .....i mnie to skolowalo troche....ja bym baaaardzo chciala miec tu Ciebie bliziutko i wogole...ale nie kosztem tego ze bedziecie biedniej zyc na obczyznie niz u siebie w kraju :ico_noniewiem: ....pogadaj moze z dyrektorka...jakby Ci dala szanse to moze warto jeszcze to odkrecic jakos :ico_noniewiem: a jak nie to zaufajcie temu kumplowi i probujcie w UK!!!wiesz ze ja to chetnie Cie tu ugoszcze :-D i rada sluze uprzejmie :-)

Jagodka,jak ma sie mala....goraczka ustala?

: 15 gru 2008, 10:44
autor: Juli
Dzien dobry!
Ja w biegu, bo zaraz musimyzjesc i jedziemy do tej Ikei na poranne zakupy Swiateczne :-)
Chcialam sie pochwalic -Kzysprzespal caaaalusienka noc! I wstal 3 miunty temu! SZOK! Cudownie! Wyspalam sie, wczoraj sobie zafundowalam taki relaks przy winku i Sexie w wielkim miescie.. Cudownie!
Ach.. To bedzie dovry dzien! :): Pozdrawiam!
Wpadne pozniej,ja juz sie doczlapiemy..

: 15 gru 2008, 11:02
autor: Sikorka
Juli, no to super, że nocka przespana :-D i miło dzień się zapowiada. ty weź nam napisz lepiej jak ten syropek się nazywa, bo to pewnie trochę dzięki niemu Krzys tak ładnie usnął i spał :-D

A ja się witam :-D i idę sprzątać łazienkę, Sikor przywiózł mi pralkę i zrobil totalny sajgon, ale praleczka super, matko, w porównaniu z moja starą to niebo a ziemia. Juz jedno pranko zrobione :-D i mam nadzieję, że szybko obstukam sobie jej działanie, bo tam wszystko po norwesku :-D

No to miłego dnia waszystkim. aaaaaaaa GLIZDUNIA, agrestu jeszcze będe szukać, w ostateczności dam wiśnie.

: 15 gru 2008, 11:16
autor: GLIZDUNIA
halo halo :-D u mnie tez wspanialy dyien sie zapowiada :ico_brawa_01: Arek z samego rana odebral czesci i naprawil mi pralke!!!! :ico_sorki: i dziala i pierze na cieplo!!!Sikorko,tak wiec pierzmy dzis do woli :ico_haha_01: :ico_oczko: ja musze wyprac wszystko,doslownie wszystko bo przed swietami chcialam i poduszki i zaslonki a ciuchy to juz masakra...sasiadka mnie ratowala praniem dzielnie ale nie chcialam jej latac ciagle z brudami :ico_noniewiem: Arek z siebie zadowolony bo to byl jego pierwszy raz z pralką :ico_haha_01: wiec Sikorko mozesz powiedziec Sikorowi ze konkurencja mu rosnie na ziemi angielskiej :ico_oczko: :ico_haha_01:

Arek zamiast spac po nocce to mi te pralke naprawil,a teraz pojechal do banku,na poczte i po chleb wiec raczej bedzie odsypial do wieczora jak juz w domu zladuje :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-12-15, 10:32 ]
jejka ale to milo tak wiedziec ze nigdzie nie trzeba wychodzic do pracy...i mozna posiedziec z kubkiem herbatki w rece..i pranko prac do woli :-D

i Maya ma znow odparzona strasznie dupcie,ona ma codziennie wieczorem klopoty tak ze nasz rytual jest taki ze smarujemy sie po kapieli sudocremem,tormentiolem lub bephantenem w zaleznosic od potrzeby i stanu pupci :ico_noniewiem: Maya bardzo lubi to smarowanie i wola z wyciagnietym palcem"kryym"no ona smaruje Arkowi tatuaz a ja jej dupcie i ona sie normalnie az nastawia do smarowania bo chyba duzo ulge jej to przynosi....a dzis juz kupke zrobila i mialam ja smarowac a A. zapukal do drzwi i ona zdobyla troche sudo i wracam od drzwi a ona juz ladnie wysmarowala sobie pupe :ico_szoking: no to tylko pampers i gotowe :-D ej musi ja chyba bardzo bolec ze tak sie smaruje...wyglada to bardzo brzydko...znow musimy podleczyc...ale te kupy strasznie ja parzą...niby od raz przebieramy no ale i tak :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-12-15, 12:04 ]
hmm...sama tu jestem z rana czy jak?niby poniedzialek a tu takie pustki,no Kamila i Zbora w pracy to rozumie a reszta dziewczyn gdzie? :ico_noniewiem:

: 15 gru 2008, 13:04
autor: doris
GLIZDUNIA, Maycia ma po prostu wrażliwy tyłek, że tak powiem. Moja ma to samo, więc Cię rozumiem doskonale!

Juli super wieczór miałaś i Miś całą noc przespał, tylko pozazdrościć :ico_sorki: ja w nocy byłam w pracy i wróciłam o 6.30, a spałam tylko do 11 bo w domu awantura była :ico_olaboga: i już spać się nie dało. Teraz młoda walczy z zasypianiem. jak tylko uśnie idę się wykapać bo nie żywa jestem, a jeszcze dziś na noc idę :(

Sikorko Glizdunia udanego prania życzę

Sikorka dzięki za pocieszenie jeśli chodzi o podróż pociągiem, bo się jej obawiam...

Karolina widzę że poszłaś na kompromis z Hanią :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-12-15, 12:06 ]
GLIZDUNIA, ja jestem :-D

[ Dodano: 2008-12-15, 12:08 ]
no i od dziś będę miała mniej pracy w robocie :ico_sorki: dziewczyny mnie pocieszyły, że już żadna świąteczna dostawa słodyczy nie przyjdzie, więc oznacza to, że mam już tylko słodycze na 1 palecie, a nie kilku, kilkunastu!!! ufff!!! może uda mi się wrócić do domu o ludzkiej porze??? :ico_oczko: zobaczymy

: 15 gru 2008, 13:08
autor: Patrycja.le
Trochę Was zaniedbałam ale już jestem :)
W weekend nadrobiłam domowe zaległości bo był to pierwszy wolny od szkoły weekend od początku października i wykorzystałam go na sprzątanie i okna mam umyte, drzwi też i firanki wyprane i jestem bardzo szczęśliwa. No i prezenty kupiliśmy. została mi jeszcze tylko moja mama. I u fryzjera byłam i trochę podcięłam włosy i okres mi się spóźnia prawie tydzień :) A w pracy podwyżkę dostałam bo się zebrałyśmy z dziewczynami i poszłyśmy do szefa. No i ogólnie jestem w dobrym humorze :D
Mój Gucio to ciągle lata i dokucza każdemu ale też stara się mi pomagać w porządkach albo sam się bawi zabawkami :)
No a poza tym to po staremu. Niestety za bardzo nie poczytałam bo jakoś weny nie mam :( Ale obiło mi się o uszy że Kamizela się zastanawia więc muszę nadrobić wątek :D

: 15 gru 2008, 13:13
autor: doris
Patrycja.le, :ico_ciezarowka: ?????????

tak apropo, jakieś 15 minut temu dzwoniła do mnie kumpela jak to jest z tymi skurczami. bo ona chyba ma. generalnie powiedziała mi, że miała dużo białego śluzu więc to chyba czop, aczkolwiek mi nie odszedł więc jej nie poradziłam. brzuch ją pobolewa, ale raczej podbrzusze niż cały. no i jeszcze mokro się jej zrobiło, więc może to wody płodowe. powiedziałam jej żeby jechała do szpitala i się nie zastanawiała, bo lepiej dmuchać na zimne. a ona ma jeszcze niedoczynność tarczycy - nie dawno się to okazało.

: 15 gru 2008, 13:16
autor: GLIZDUNIA
Pati,no to ciesze sie ze juz sie w domku obrobilas na swieta,teraz juz tylko czas dla nas :ico_oczko: a co kupiliscie Krystkowi?no i co z @?

[ Dodano: 2008-12-15, 12:17 ]
Doris,a juz ma termin czy za wczesnie jej sie to wszystko dzieje?

: 15 gru 2008, 13:19
autor: doris
GLIZDUNIA, ona ma termin na 28 grudnia, ale te 2 tygodnie wcześniej przecież są dopuszczalne, nie??