Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

18 mar 2010, 21:32

Alkasbir, no to mamy podobny wzrost :ico_brawa_01: ja mam 164 * w kapeluszu * hihihi

[ Dodano: 2010-03-18, 20:33 ]
mnie tez na slodkie bierze :ico_brawa_01:

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

18 mar 2010, 21:33

MamciaKochana, wspolczuje bolow i samopoczucia :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
mam nadzieje ze to sie juz nie bedzie powtarzało :ico_sorki: i przetrzymasz jakos te 7 tyg a moze krocej :ico_oczko:

a dzien w lozku tez nieraz dobrze robi-komoda nie zajac :ico_oczko:

Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

18 mar 2010, 21:34

MamciaKochana, ech takie uroki ciąży ...niby w drugiej wydaje sie ze człowiek wie co i jak a i tak okazuje sie ze wszystko jest inne i strach nawet większy

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

18 mar 2010, 21:39

ja odpukac chyba w tej sie lepiej czuje.
no poza ta zgagą

ale przy Dominisi mialam koncowke w lecie upal jak cholera nogi mi puchly nie moglam wychodzic z domu bo straszne upały..
echhhh

[ Dodano: 2010-03-18, 20:48 ]
A powiedzcie co z karmieniem??
zakladam ze kazda bedzie karmila piersia na pocztku ale jak dlugo??
ile sie da czy tylko wybrany okres czasu???

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

18 mar 2010, 21:50

lidziasc, :ico_olaboga: dlatego sie wlasnie ciesze ze nie rodze w lecie, niewiem czy wszystkie babeczki w ciazy tak maja ale A. siostra i A. brata zona tez tak ma ze w ciazy im cieplej i sie strasznie poca. Wiec co dopiero jakby to lato bylo :ico_olaboga: hehe no ja taka juz jestem jak juz cos nowego kupie to zaraz rozpakowywac i rozkladac chce :ico_brawa_01: ale nic to, jutro lub pojutrze tez jest dzien :ico_oczko:
gozdzik, no dokladnie, niby sie wszystko wie bo probowalo jeden raz ale jednak nachodza niespotykane rzeczy i wtedy jeszcze wiekszy zonk i przerazenie ze co to? Ja sie wlasnie zastanawiam jak ja odroznie moj poczatek porodu od tych boli?? Nie mam pojecia, bede czekala jak ten ciolek na odejsce wod plodowych lub czopa :ico_noniewiem: no bo oni tez tu tacy sa ze jak sie przyjedzie z falszywym alarmem to sie patrza jak na ufoludka :ico_noniewiem: gdybym nie wiedziala ze jutro ide do szpitala to juz dawno bym gnala sprawdzic co sie dzieje, a tak nie chcialam siac paniki bo i A. ma dzis status wiec glupio by bylo, a jak widac wszystko przeszlo :ico_noniewiem: A tym samym czlowiek siedzi i sie stresuje bo nie wie co mu jest :ico_noniewiem:

SANDRUSIA))
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3059
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:51

18 mar 2010, 21:50

ja postanowilam isc do poloznej bo musialam dzis isc , nie mialam co zrobic z Kuba i zadzwonilam do dziewczyny ktora bedzie nasz dom wynajmowala ,ona siedzi z sykiem w domu , i mowi ze nie ma sprawy ze mam go przyniesc , no to biegiem ubralam siebie Kube i w droge , deszcz padal :ico_zly: Kubus z Prasolem jakos zaszlismy do niej ale Kuba ze jej nie zna niechial zostac :ico_placzek: wiec ubralam go i mowie no to pojdziesz z mamausia , i w doroge juz prawie zaszlismy do centrum i Kubus sie posikal :ico_szoking: kurcze myslalam ze zwaruje juz byla 14.00 i mialam juz byc u lekarza :ico_olaboga: no to spowrotem do tej dziewczyny i w koncu mu wytlumaczylam ze nie ma teraz spodni i musi zostac i zostal , a ja taxi juz wzielam i do lekarza , tam 2 godziny prawie siedzialam :ico_zly: polozna mowi ze juz niebawem ze moze nie przyjde juz za tydzien na wizyte :ico_noniewiem: , bylam zmeczona i glodna jak choera , :ico_zly: podrodze zrobilam zakupy w jazynowym i zaszlam (ledwo) do tej dziewczyny Kubus swietnie sie bawil :ico_sorki: wrocilismy do domu zjedlismy i przyszla znajoma z corka , posiedzialy i poszly o 19 , a Kubus zasnal na kanapie bez kapieli :ico_szoking: i spi :ico_noniewiem: a ja tez padam co za dzien :ico_olaboga:

[ Dodano: 2010-03-18, 20:52 ]
lidziasc, ja tez lepiej cie czuje w tej ciazy tzn na koncowce bo wczesniej na poczatku maskra :ico_oczko: , jesli chodzi o krmienie to ja planuje przynajmniej 3 miesiace a max 6miesiecy taki mam plan jak bedzie zobaczymy :ico_sorki:

Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

18 mar 2010, 21:59

a duże masz juz rozwarcie czy ci nic nie mówiła

SANDRUSIA))
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3059
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:51

18 mar 2010, 22:00

aha waze 65kg czyli 17 na plusie :ico_noniewiem: ja mam 161cm

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

18 mar 2010, 22:00

lidziasc, ja sproboje karmic piersia, zeszlym razem zle mi poszlo, ale to tez przyczyna tego ze ja jakos mam strasznie seksualne podjescie do piersi, wiec ostatnie miesiace wogole ich nie stymulowalismy i mam nadzieje ze to jakos pomoze. No i Julcia zle zlapala piers , ssala sam czubek brodawki i jeszcze ja trzymalam piers jak nozyczki :ico_puknij: co zreszta moja mama mi poradzila :ico_puknij: a ja jej posluchalam. Okazalo sie ze zle podtrzymywalam piers i Julcia miala trudnosci z zalapaniem sutka. Wiec przez poltora miesiaca niedosc ze raz walczylam z uczuciem niekomfortu bo nagle dziecko musialo przejac moje piersi a nie A., a dwa z poranionymi sutkami. Na koncu to juz takie plastikowe nakladki nakladalam ktore usmierzaly bol przy karmieniu. Ale juz bylo za pozno, bo zla stymulacje piersi doprowadzila do zaniku mleczka i musialam dokarmiac. A jak przerzucilam sie na butelke to i ja i Julcia byla zadowolona. Tym razem postaram sie inaczej - karmic do tego 6 miesiaca bo potem juz dzidzia przerzuca sie na normalne jedzonko a mleczko co najwyzej jak bedzie potrzebowala to z butelki podam po tym 6 miesiacu, no ale jesli bede sie czula strasznie niekomfortowo to jednak rzuce karmienie, mysle ze Julcia byla rowniez w stanie wyczuc moj dyskomfort a z butelki obie bylysmy zadowolone i dla nas butelka byla najlepszym wyjsciem. Ale nie powiem - karmienie piersia uwazam za najlepsze wyjscie i dlatego tez meczylismy sie poltora miesiaca, tak i tez zrobie tym razem, poddam sie dopiero jak juz bedziemy miec naprawde dosc.

Alkasbir
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2115
Rejestracja: 01 cze 2009, 18:46

18 mar 2010, 22:00

wow, Mamcia i Sandrusia ale miałyście dzisiaj wrażeń :ico_olaboga:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: MitziAltere i 1 gość