Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

03 cze 2011, 21:37

hej dziewczyny,

sorry od razu ze z grubej rury - a co mi szkodzi ;)
dalsza treść posta została usunięta przez obsługę forum ze względu na ofertę handlową proszę założyć temat na odpowiednim dziale (mini sklepik)
Ostatnio zmieniony 04 cze 2011, 19:50 przez spadlamznieba, łącznie zmieniany 1 raz.

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

03 cze 2011, 21:37

Mój nie mógł wejść nawet zanim mnie na salę operacyjną przewieźli więc gadałam z nim cały czas przez telefon między skurczami, a on siedział przed wejściem na oddział.
przykre, ale chociaz dobrze ze przez telefon mogliscie rozmawiac :ico_brawa_01:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

03 cze 2011, 21:47

przykre, ale chociaz dobrze ze przez telefon mogliscie rozmawiac :ico_brawa_01:
No ale takie są procedury w szpitalu.
Jak Twoje kanaliki? Ja ma doła. Spotkałam się dziś z koleżanką z byłej pracy i okazało się, że mi nie dali umowy a dziewczyna, którą ja uczyłam (przyszłą prosto po studiach) i pracuje dopiero 1,5 roku zostaje. Czuję się tak jakby mi w gębę ktoś dał. Wiem, że prace znajdę tylko problem w tym że nie tu a Wawie a przeprowadzać się za bardzo nie chce.

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

03 cze 2011, 21:53

Jak Twoje kanaliki?
dziekuje, jakos sie trzymam
kilka razy bylo mi smutno, ale obylo sie bez czyszczenia :ico_oczko:
Ja ma doła. Spotkałam się dziś z koleżanką z byłej pracy i okazało się, że mi nie dali umowy a dziewczyna, którą ja uczyłam (przyszłą prosto po studiach) i pracuje dopiero 1,5 roku zostaje. Czuję się tak jakby mi w gębę ktoś dał. Wiem, że prace znajdę tylko problem w tym że nie tu a Wawie a przeprowadzać się za bardzo nie chce.
o matko :ico_noniewiem: co za sprawiedliwosc :ico_puknij:

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

03 cze 2011, 21:59

spadlamznieba, ja mam całą wyprawke skompletowaną, może spróbuj na wątkach gdzie jeszcze mamuski mają więcej czasu do porodu bo my tutaj już w większości rozpakowane i raczej każda z nas wszystko już ma :ico_oczko:

EMilko u mnie cisza, jedyne co to ten czop mi odszedł, nie wiem czy kawałek czy w całości :ico_noniewiem: No ale to może nawet dwa tygodnie przed porodem odejść więc to nic nie znaczy. Ale już się pogodziłam z myślą że Pawełka mogę urodzić po terminie jak Filipka :ico_sorki: Najgorzej tylko znoszę komentarze ludzi w stylu :Ty to chyba nigdy nie urodzisz :ico_puknij:

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

03 cze 2011, 22:05

doczytałam, ale nie wiem czy wszystko pamiętam :ico_oczko:

Koroneczka mój Krzysiu też jest szczypiorek i ubranka na 62cm są za duże, a lekarz tak gadał, że Krzysiu duży będzie :ico_oczko:

Murchinson fajnie, że o tych szczepionkach napisałaś, bo właśnie nie wiedziałam jak to jest i w taki razie my też weźmiemy 6w1. Współczuję strasznie tego debilnego sąsiada :ico_sorki: my jak zalaliśmy mieszkanie, to też ze spółdzielni musieli przyjść. A mocno Was zalało? Szkoda, że pokarmu już nie masz :ico_sorki: A mój mąż naprawdę się sprawdził idealnie podczas porodu, w życiu bym się nie spodziewała, że taki dzielny będzie. Po wszystkim stwierdził, że teraz to on już sam mógłby poród odebrać :ico_haha_01: ale pępowiny nie przeciął, to już nie dla niego :ico_oczko:

Motylek mnie 3 czy 4 noce przed porodem męczyły bolesne skurcze i ból podbrzusza jak na @, więc na pewno lada chwila się u Ciebie ruszy :-D w dzień porodu jeszcze wyglancowałam mieszkanie, nagimnastykowałam się i to pewnie też pomogło, bo skurcze miałam jeszcze przed wyjęciem krążka :ico_oczko: cudne zdjęcie Filipka w podpisie :ico_brawa_01:

Ania kochana trzymaj się :ico_sorki: faceci to tak sobie właśnie myślą, że co to w domu do roboty jest :ico_puknij: Jak wróciłam ze szpitala, to miałam niby posprzątane, ale i tak musiałam sama ogarnąć :ico_oczko: super zdjęcia w podpisie :ico_brawa_01:

Mariola i co, kupiłaś ten monitor oddechu? Krzysiu też mi środkowy palec ostatnio podczas karmienia pokazał :ico_haha_01:

Emilia i jak sobie sami radzicie?

NOWA sto lat dla Poli :ico_brawa_01: kurcze, jeszcze Cię to ucho męczy :ico_sorki:

Patrycja Filipek tyle czasu potrafi nie spać? :ico_szoking: a w nocy chociaż śpi, czy też nie? Jak chcesz to mogę przesłać Ci na maila dwie książki o tym jak nauczyć dziecko spać?

Zoola jeszcze raz gratuluję :ico_brawa_01: szybciutko się uwinęłaś :ico_brawa_01: u mnie trochę dłużej-5h

Chyba nawał pokarmu mi się zaczyna, bo cycochy jakieś twarde :ico_sorki: Jakich wkładek laktacyjnych używacie? Mam z Baby Ono, ale są nieoddychające i piersi po 10min. są całe upocone, a z Bella mama nie dają rady z chłonnością, mimo tego, że są dość grube i bardzo przyjemne dla skóry.

Przy porodzie nie byłam nacięta, lekko pękłam w środku, lekarka stwierdziła, że nie trzeba szyć i sobie poszła, a położna powiedziała, że zrobimy, żeby było ładnie i założyła mi 3 szwy :ico_oczko: trochę krocze dokucza, ale mogę siadać, więc nie jest tak źle. Najgorzej jak robię siusiu-strasznie piecze i muszę w trakcie polewać zimną woda. W szpitalu miałam pojedynczą salę tą płatną z łazienką, o której kiedyś pisałam i był tak przy umywalce obok kibelka taki mini prysznic, więc miałam na bieżąco podmywanie w czasie siusiania. W ogóle to mój mocz ma nie za ciekawy zapach i nie wiem czy to normalne, czy może jakieś bakterie mam? :ico_noniewiem: Tantum rosa też ratuje mi życie i maltan na brodawki-super sprawa :ico_brawa_01:
Z wagi zeszło mi 8kg, brzuszek z dnia na dzień coraz mniejszy :-D ćwiczę go sobie poprzez wciąganie i rozluźniam po chwili.

Krzysiu ogólnie ładnie śpi, tylko zauważyłam, że popołudniami bardziej marudny jest, gazy go męczą. Nie wiem czy herbatkę z kopru mogłabym już mu podać, albo sama pić-tylko nie wiem czy coś to da? W nocy dzisiaj budził się o 1:00 i chwilę po 4:00, później dopiero o 7 rano. Zaliczyliśmy dzisiaj pierwszą kąpiel, ale nie podobało mu się, jutro spróbujemy z cieplejszą wodą.
Mój mąż mnie dzisiaj rozbawił, Krzysiu zaczął płakać więc poszedł do niego, okazało się, że jest przesikany (nie wiem jak to się stało) i zrobił konkretną kupkę, ja w tym czasie siedziałam w drugim pokoju, po chwili mąż mnie woła, żeby mu pomóc, wchodzę do pokoju a mój mąż stoi nad Krzysiem, mały leży na przewijaku, trzyma mu nóżki w górze, pieluszka rozłożona z mega kupą i biedny z przerażoną miną pyta się mnie co ma zrobić :ico_haha_01:

[ Dodano: 2011-06-03, 22:08 ]
Ty to chyba nigdy nie urodzisz
ludzie to też czasami nie myślą :ico_puknij: co do czopu, to z tego co mi wiadomo, to tuż przed porodem odchodzi podbarwiony krwią-mi odszedł po wizycie i zdjęciu krążka, a wcześniej odeszło mi trochę czystej galaretki.

Murchinson to nieładnie postąpił Twój pracodawca :ico_nienie: mam nadzieję, że znajdziesz sobie jeszcze lepszą pracę :-)

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

03 cze 2011, 22:22

Markotka jest z Hippa herbatka koperkowa od 1 tyg. i możesz ja podawać małemu. Ty też możesz pić choć u mnie to nic nie dało.
Co do zalania to jest niewielkie i prawie nie widać ale popękał tez sufit, a to już widać i to bardzo.

[ Dodano: 03-06-2011, 22:26 ]
Po wszystkim stwierdził, że teraz to on już sam mógłby poród odebrać :ico_haha_01: ale pępowiny nie przeciął, to już nie dla niego :ico_oczko:
Najpierw mąż miał teorię w szkole a teraz praktykę więc przy kolejnym porodzie położnika masz w domu.

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

03 cze 2011, 22:57

Najpierw mąż miał teorię w szkole a teraz praktykę więc przy kolejnym porodzie położnika masz w domu.
:ico_haha_01:
a herbatkę zamówiłam sobie z dozu, jutro mąż mi odbierze, spróbuję najpierw sama się napić.

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

04 cze 2011, 04:51

Hejka.

Ja się obudziłam przed 4 i spać nie mogę :ico_puknij: Tysiąc mysli na sekundę i oczy jak 5zł.
Dzisiaj może bratową odwiedzę w szpitalu :ico_brawa_01: Jak zobaczę takiego maluszka to może mnie ruszy :ico_haha_01:

markotka, A jak Twoja dietka? Nie jesz nic wzdymającego lub uczulającego?
Chyba nawał pokarmu mi się zaczyna, bo cycochy jakieś twarde
Jak masz laktator to odciągaj sobie aby poczuć ulgę bo może dojść do zastoju lub zapalenia, albo cycuszki Ci eksplodują :ico_haha_01:

Z tym czopem to hmm wczoraj coś poszło ale chyba nie cały ten czop a mógł być brunatny od tego plamienia po masażu szyjki bo cały czas plamię troszkę.

Wkładki bella dla mnie też były za mało chłonne ja chyba lubiłam te firmy PENATEN i Jonson ale już nie pamiętam dokładnie.

[ Dodano: 04-06-2011, 07:51 ]
Markotka dziś obrałam Twoją strategię i od rana sprzatam, piorę, myję i szoruję :ico_haha_01:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

04 cze 2011, 08:05

Witam,
u mnie słońce. Zaraz jemy śniadanie i jedziemy na zakupy.
Motylku a w szpitalu gdzie leży bratowa może ciężarna wejść na oddział ?-u mnie jest zakaz.

Miłego dnia.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość