Aguś co do wózka Quinnie - szkoda kasy nawet na używany, znam przynajmniej dwie osoby niezadowolone z wózka- gondolka jeszcze oki ale spacerówka katastrofa

a przecież w spacerówce dziecko najdłuzej jeździ, ta niewygodna dla dziecka

zbyt płytka nie chroni w ogóle od wiatru itp
zwróć uwage zę trójkołowcem nie zawsze podjedziesz pod kazdy podjazd, i bardzo niewygodnie prowadzi sie po śniegu

ach no i musisz z takim wóżkiem uważac przy przechodzeniu na drugą stronę jezdni

dwa przednie koła w normalnym wózku łatwiej sie podbija pod krawężnik jak trzeba szybko uciec z jezdni bo jedzie auto

już przezyłam chwile grozy z moją sąsiadką która miała BebeCar trójkołowy

facet o mało nas nie rozjechał tak pędził a Monika nie umiała podbić wózka pod krawęznik bo jej sie przednie koło ustawiało w poziomie i samo zjeżdzało z krawęznika na jezdnię (skrętne) a ja w ciazy z Majką szybko złapałam za te koło i podniosłam szybko wózek

rany ale sie wystraszyłyśmy, potem koleżanka kupiła zwykła spacerówkę
ja też mam gondolkę taką odkupioną

zdarta jak stara płyta

ale bardzo funkcjonalna i pojemna, wygodna

odkupiłam uzywaną 3 miesiace a zdarłam z Majką niesamowicie ten wózek, a w dodatku Przemek jak go karcherem potraktował to zniszczył materiał na budzie, ale w nosie to mam, wazne ze spełnia swoje funkcje, na wisone i tak mam moją ulubioną spacerówkę po Majusi
[ Dodano: 17-11-2011, 09:53 ]
elibell, ja nie wiem co bym zrobiła na twoim miejscu

wiadomo zę karmienie piersia jet najlepsze dla naszych dzieci ale na sztucznym mleku też dzieci zdrowe rosną

ja planuje wprowadzić sztuczne mleko i kaszki na noc około 6 miesiaca

wyjdzie w praniu
najbardziej zależy mi na karmieniu piersia dopóki młody nie je nic innego
ale tak samo jak Majkę chciałabym go oduczyć wstawania w nocy na jedzenie w 7-8 miesiacu życia

a tego na cycu sie nie da raczej zrobić wiec wtedy już pozeganymy pewnie cycusia, no chyba ze bedzie wstawał jak do tej pory tylko dwa razy czy raz w nocy to niech sobie ssie do roku nawet
skończymy cycanie gdy stanie sie uciążliwe
[ Dodano: 17-11-2011, 09:56 ]
Aguś zdjecia super z basenu
inia1985, no to masz telefon starej-nowej generacji wodoszczelny
ja kiedyś zalałam nowiutką tygodniową nokię płynem do naczyń PUR

i nie wiedziałam zę trzeba w środku wyczysic i sie ugotował
zaczoł wibrować w nocy i sie spienił cały
[ Dodano: 17-11-2011, 09:59 ]
szkieletorek ja bym pieluchowała jednak, no ale decyzja nalezy do ciebie i męza:) a o fałdkach też słyszłam i to niedawno, sąsiadka właśnie jechała specjalnie do polskiego pediatry bo synus miał coś fałdki inne, za pierwszym razem spojrzałam na nia zszokowana, ze o co jej biega, co mają fałdki do zdrowia dziecka, ale później mi powiedziała o co biega i ja

bo ja 2 dziecko, a nie miałam pojęcia o takim czymś.
coś w tym jest, młody też miał nierówne fałdy a teraz sa symetryczne
i ma bioderka już IA
pieluchowałam 1 pieluszką tylko bo uważam ze dwie to już przesada przy takim stopniu jak on miał

i tylko w dzień bo w nocy spał na brzuchu
[ Dodano: 17-11-2011, 10:01 ]
No a mnie kazała 5 składać.

ile? zwariowała? a jak ty mas zto zawinać na tym dziecku
