Strona 85 z 158

: 11 sty 2009, 18:44
autor: Ania_R
nie ma sie co martwic na zapas, trzeba być dobrej myśli że dzidzia będzie zdrowa
mam taka nadzieję i staram się w to wierzyć :ico_sorki: , ale strach pozostaje i nie da się nie myśleć....

: 11 sty 2009, 20:52
autor: malgoskab
Ania_R, wiem, ja też tak mam przed każdą wizytą, ale chociaż po niej moge sie na chwilę uspokoić.
Ale dziwnie tam dziala ta opieka nad kobieta w ciąży :ico_olaboga:

: 12 sty 2009, 13:55
autor: malgoskab
cyn.inspiration, ja jestem w pierwszej ciąży i chodzimy z mężem do szkoły rodzenia, bardzo fajna sprawa. Dużo sie można dowiedzieć i takiego zdrowego podejścia do ciąży i porodu nabrać - ja polecam

: 12 sty 2009, 14:03
autor: malgoskab
a czy jest obowiązkowa do porodu wspólnego - to u mnie w tym szpitalu co chcę rodzić to nie jest potrzebna -ale każdy szpital rządzi sie swoimi prawami wiec najlepiej zapytać

[ Dodano: 2009-01-12, 13:04 ]
my płacimy za szkołe rodzenia 300 zł

: 12 sty 2009, 15:31
autor: Ania_R
Witam :ico_haha_02:
Ja już po wizycie. Zbadali mi ciśnienie, mocz, pobrali krew, zbadali tętno malutkiej i obmacała brzuszek (malutka leży główką do dołu, ale to się jeszcze może wiele razy zmienić). I to tyle.
Hej chciałam się was zapytać czy wy chodzicie albo chodzilyście w 1 ciązy do szkoly rodzenia????
Chodziliśmy z mężem ale bardziej z przymusu niż z ochoty... Chcieliśmy mieć poród rodzinny i moja ginka powiedziała że tam gdzie chce rodzić wymagane jest zaswiadczenie o ukończeniu szkoły rodzenia (oczywiście w praktyce jak przyszłam rodzic nikt mnie o takie zaświadczenie nawet nie spytał a poród był rodzinny!). Powiem tak - nam szkoła rodzenia nie dała nic czego bysmy już wcześniej nie wiedzieli czy nie przeczytali. Mnie od dziecka ciągneła do maluszków więc zdążyłam już się nie jednym opiekować, porodu się nie bałam wtedy, wiedziałam jak chce rodzić i jak to wygląda, więc ja osobiście nic nowego sie tam nie dowiedziałam....

: 12 sty 2009, 15:35
autor: malgoskab
Ania_R, ale wszystko ok z tego co mówili na wizycie?

: 12 sty 2009, 16:08
autor: Ania_R
malgoskab, niby OK, ale to tylko na podstawie moczu, mojego ciśnienia i tętna dzidzi bo więcej to się dowiem jak będe miała wyniki z krwi...

: 12 sty 2009, 20:38
autor: malgoskab
to u nas są trzy szpitale, a wybrać też sobie nie można ale jeżeli prowadzi cie lekarz który pracuje w danym szpitalu to prawie na 100 % cie do niego przyjmą jak zaczniesz rodzić

: 13 sty 2009, 14:41
autor: aga29
U nas jest tylko jeden szpital, bo w sumie i miasto nieduże. Do końca ubiegłego roku była jeszcze taka prywatna przychodnia ginekologiczna i tam też można było na kasę chorych rodzić. ale od nowego roku nie podpisali z nimi umowy i został tylko szpital. Nigdy niebyło problemu z przyjęciem, ale teraz podobno łóżek brakuje na porodówce :ico_haha_02:

: 13 sty 2009, 15:09
autor: malgoskab
aga29, u nas jeden szpital wstrzymał przyjęcia to w dwóch pozostałych jest tłum, ale porodówki mają to do siebie, a poza tym i tak muszą przyjąć bo kobieta w karetce rodzić nie będzie

[ Dodano: 2009-01-13, 14:11 ]
wyż rodzi wyż :-D

[ Dodano: 2009-01-13, 23:22 ]
oj coś tu u nas ostatnio ucichło :ico_olaboga: