: 11 kwie 2007, 19:42
martuchafrost, a gdzie ja sie nie podziewalam
co do paszportu - to gdziekolwiek bys nie robila - rodzice dziecka musza osobiscie zlozyc podanie (przynajmniej 1 z nich - drugi moze miec akt notarialny). my tymczasowy zalatwialismy w ambasadzie - tylko 4 tyg. czekania...Ale na ten drugi - na 5 lat - to trzeba miec pesel - i mimo,ze umiejscawialismy akt urodzenia oli w polsce juz w listopadzie - miesiac po urodzinach - to do tej pory nie mamy pesela...(Musze sie cos w tej sprawie dowiedziec, poki jestem w polsce)
co do paszportu - to gdziekolwiek bys nie robila - rodzice dziecka musza osobiscie zlozyc podanie (przynajmniej 1 z nich - drugi moze miec akt notarialny). my tymczasowy zalatwialismy w ambasadzie - tylko 4 tyg. czekania...Ale na ten drugi - na 5 lat - to trzeba miec pesel - i mimo,ze umiejscawialismy akt urodzenia oli w polsce juz w listopadzie - miesiac po urodzinach - to do tej pory nie mamy pesela...(Musze sie cos w tej sprawie dowiedziec, poki jestem w polsce)