hejka
ja tylko na chwilke....
adas dzis ma wolne... musi wygrzac to kolano i bedzie dobrze.... to z zimna....
mialam isc na zakupki , ale A mnie przekupil, i zabierze mnie w sobote hihi
a dzis razem posiedzimy/polezymy w domku....
jak wrocilam to lezal i ogladal filmy wiec dolaczylam do niego i mnie zlapalo spanie.... i teraz to juz mi sie nic nie chce.... bo ja mam tak samo Lucy , ze jak sie poloze to juz koniec,,,, wiec nigdy sie nie klade... hihi
ale mnie wrobil....
mam nadzieje ze maluszek mi wybaczy brakj swiezego powietrza dzis....
tym bardziej ze studnioweczka nam wybila.... hihi
pozdrowka papa