Strona 85 z 189

: 08 wrz 2010, 10:06
autor: zubelek
witam :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa:

Madziorka tylko rozstanie jest takie trudne a jak mama za drzwi to dziecko do zabawy i zapomina czemu płakało :ico_oczko:

Moje dziś poszły same,jej jaka to wygoda.Zmienimy dom i trzeba będzie lecieć z rana ,wyprawa w pełnym oporządzeniu :ico_haha_01:

: 08 wrz 2010, 13:10
autor: kruszynka05
Dzien dobry;)
U nas dzis sloneczko;) jakos tak od razu lepiej;)
chyba mnie cos bierze... jakby gardlo pobolewalo i nosek troszke zatkany...
ide robic herbate z miodem i cytryna...
trzeba zaczac walke anim sie rozwinie....

Milego dnia!!!

: 08 wrz 2010, 15:53
autor: zubelek
i jak?przeszło coś czy cię rozbiera?

: 08 wrz 2010, 16:12
autor: kruszynka05
teraz czuje sie ok;)
no nieciekawie byloby sie rozchorowac...

: 08 wrz 2010, 17:07
autor: madziorka hihi
kruszynka teraz taki okres. trzeba na siebie uwazac
ja sie czuje ok
ale w gardle mnie juz piecze
i tez obawiam sie przeziebienia
a ja w ogole nawet katarow nie miewam od lat

zapomnialam sie i juz zaczelam szukac w apteczce lekow
a zaraz sobie przypomniala ze ja w ciazy jestem
i zrobilam herbate z cytryna i miodem
wieczorem zjem kanapke z czosnkiem
b lubie wiec dla mnie ok

dziecko poszlo do Pkola i mame bierze hehehe

zubelek fajnie masz z ta szkola rzeczywiscie.,
u nas to tak jak piszesz cala wyprawa
wstaje rano
prysznic
ubieranie sie
makijaz
itd i jedziemy
bo ja nie lubie tak na pol spiaco jechac
fakt tez ze wypadaja mi te jazdy autem i wtedy musze wczesniej wstac. szybciej jedziemy
i ja prosto na jazdy
a oni potem do Pkola
wiecej zamieszania
dobrze ze adam jest
i on szykuje leonka
a ja siebie

uciekamy juz z domu
paa

: 09 wrz 2010, 10:32
autor: kruszynka05
Witam sie czwartkowo.
Jakis dziwny nastroj mnie dzis dopadl... jakas zdolowana jestem... wszystko mnie denerwuje... na niczym nie moge sie skupic...
Wczoraj caly wieczor napinal mi sie brzuch... momentami twardy jak kamien sie robil... dziwnie sie czulam...
no ale coz...

W kazdym razie milego dnia wszystkim!!!

: 09 wrz 2010, 11:00
autor: aniaj84
witam sie :-D

u nas pogoda okropna :ico_zly:
zimno :ico_noniewiem:
mój mały przedszkolak dzisiaj płakał
serce mi pęka na pół jak on płacze ale muszę być silna :-)
dzisiaj mam troszkę zalatany dzionek
ale ja lubię jak coś sie dzieje :ico_brawa_01:

kruszynka05,
Wczoraj caly wieczor napinal mi sie brzuch... momentami twardy jak kamien sie robil
ja miałam tak w pierwszej ciąży
teraz też JUŻ tak mam
muszę często sie kłaść i odpoczywać i wtedy jest dobrze
to są chyba skurcze

także miłego dzionka życzę :ico_brawa_01:

: 09 wrz 2010, 13:49
autor: zubelek
witam i stawiam :ico_kawa:
ja mam dziś dobry a do tego pogodny dzień :ico_oczko:

a skurcze już też mam no ale to normalne...

: 09 wrz 2010, 14:38
autor: spadlamznieba
Cześć kobitki :)

Jestem przeziębiona, leżę w łożku i próbuję dojść do siebie.

Czy Wy też tak macie, że czasami w nocy nie możecie się ułożyć do snu, irytuje Was to, że nie możecie zasnać? Ostatnio miałam taką sytuację, przez którą płakałam jak głupia pół nocy bo nie wiedziałam co mi jest... Otóż jak się położyłam na lewym boku, położyłam poduchę między nogi, zaczęło mnie dosłownie rwać od środka. jak chciałam się podnieść bolało mnie tak jakbym miała ostre zakwasy. Leżąc prosto dopadła mnie zgaga i bolało (nawet bardziej)... Położyłam się więc na prawy bok. Rwało nadal... Okropne uczucie.. Gorsze niż bóle miesiączkowe.

Ciekawa jestem, czy też macie podobne sytuacje. W pon idę do lekarza, dowiem się co to jest...

Miłego dnia :ico_noniewiem:

: 09 wrz 2010, 15:12
autor: kruszynka05
spadlamznieba, mnie tez po malu cos bierze ale jak narazie organizm sie nie daje goraca herbatka z miodem i cytryna i jest ok ale tez boje sie ze mnie rozlozy... w dzien jest ok, najgorzej rano i wieczorem...

Co do zasypiania to ja mam roznie, jesli chodzi o pozycje to w zasadzie nie jest trudno, kupilam sobie taka smieszna poduszke i jest naprawde super bo duzo latwiej ulozyc sie do snu, zdaza sie ze nie moge zasnac ale to chyba raczej dlatego ze dosc duzo spie...
A jesli chodzi o bol to mi czasami dokucza w prawym boku ale juz teraz mniej..
Coraz czesciej twardnieje mi brzuch i sie napina... wczoraj byla jakas masakra... do tego bolal mnie brzuch ale dzis jak narazie jest ok... ;)
a wracajac do zasniecia jeszcze to dosc czesto mam tak ze nie moge zlapac glebszego oddechu... tak jakby mala naciskala mi na przepone... to mnie troche irytuje...
a co do zgagi to musze przyznac ze to co odczuwalam przed ciaza jakby w ogole nie byla zgaga... :ico_olaboga: teraz to czasmi jest jakas masakra... mi pomaga kakao;) albo mleko z miodem;)

a co do Twoich dolegliwosci to skonsultuj z lekarzem... znajac siebie to gdybym ja miala cos takiego to juz napewno dzwonilabym dzis do swojego ginekologa;) ale czasem mam wrazenie ze za bardzo przesadzam troszke, ale boje sie po prostu o malenstwo, tyle strachu juz bylo...