Strona 841 z 912

: 10 lis 2011, 09:24
autor: JoannaS
Dzien dobry.

Nie chce zapeszać ale zniknęła reklama style allegro :ico_sorki:

: 10 lis 2011, 09:26
autor: NICOLA_1985
hej
no u mnie tez nie ma tej reklamy.. :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
gabi współczuje nocki... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_pocieszyciel:

: 10 lis 2011, 09:39
autor: aniawlkp86
witam

ze sniadankiem akurat i :ico_kawa:

Milenka jadła dopiero po 4 i to dziwne bo ostatni posiłek miała o 17.30 i to tylko samo mleko i tyle wytrzymała,potem spała jeszcze i wstała przed 8

Gabi, współczuję,ale może za to po porodzie Lilusia da ci pospać :-)

: 10 lis 2011, 09:40
autor: NICOLA_1985
no raczej nie zmieni się nic przez co najmniej kolejne miesiące a może nawet lata :ico_oczko: ale zawsze mozna na początku dziecko przy cycku połozyc w nocy i na spaniu mu cyca do dzioba wsadzac.. ja sie w ten sposób wysypiałam :-D

: 10 lis 2011, 09:46
autor: aniawlkp86
NICOLA_1985, ja cycem już nie karmię :ico_oczko:
ale zawsze mozna na początku dziecko przy cycku połozyc w nocy i na spaniu mu cyca do dzioba wsadzac.. ja sie w ten sposób wysypiałam
ja się nie wyśpie,bo zasypiałam przy niej w taki sposób właśnie apotem połamana się budziłam :ico_olaboga:

: 10 lis 2011, 09:50
autor: bozena
Dzień dobry
Gabi, współczuje kochana, ja obie ciąże nie spalam ale to ostatnie tygodnie jakieś 3-4 przed porodem a co do rodzeństwa to każde jest zupełnie inne, moi panowie byli totalnie różni jako niemowlaki.
Ja tez nie widzę tej reklamy.
hehe ja tez nie mam, widzicie jednak dobrze czasami głośno ponarzekać :ico_brawa_01: :ico_oczko:

: 10 lis 2011, 10:08
autor: NICOLA_1985
mi było wygodnie spać moim sposobem :-D ale wiadomo każde dziecko jest inne, inaczej się budzi no i każdy ma inne upodobania co do snu, pozycji, jedno potrafią spac "na kupie" inni muszą miec całę łożko dla siebie albo przynajmniej swoją połowę :-) ja już odzwyczaiłam swoje dzieci od spania z nami w łożku i teraz byłoby mi ciężko spowrotem się przestawić i pewnie byłoby mi niewygodnie ale wtedy jak była taka potrzeba to tak jakoś instynktownie nawet dobierałam sobie pozycje dla mnie i dla dziecka wygodne abyśmy obydwoje byli wypoczęci :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 10 lis 2011, 10:12
autor: bozena
NICOLA_1985, dokładnie to samo miałam :-D ale ja bardzo krótko sypiałam z maluszkami, a w zasadzie to wstawałam w nocy do karmienia i tak jakoś już zostawali u mnie na dłużej ;-) ale jak już zaczynali się wiercić to przekładałam do łóżeczka.

: 10 lis 2011, 10:30
autor: NICOLA_1985
no u mnie tez z czasem to juz sie zmieniało, bo dzieci im większe tym niewygodniej sie z nimi spi ale do puki się dało to mój sobób był niezawodny do tego aby dziecko było wyspane i najedzone a ja wypoczęta, zresztą po cc to się trochę chyba trudniej zebrac kilka razy z łózka jak bąbel zaczyna buczec w lóżeczku

: 10 lis 2011, 10:35
autor: bozena
zresztą po cc to się trochę chyba trudniej zebrac kilka razy z łózka jak bąbel zaczyna buczec w lóżeczku
tego to Ci nie powiem bo rodziłam SN i nie mam takich doświadczeń.
Lecę się zbierać do pracy bo niedługo muszę wychodzić, na szczęście jutro wolne :)