Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

oby i u Mad. tak było.

tibby, lepiej nie,ja nikomu nie zycze 16 godzin na porodowce spedzic Mam nadzieje,ze dostanie druga kroplowe a nie,ze przyjdzie zmiana i beda czekac,zeby samo sie ruszylo,co by nie musieli nic robic,jak to bylo u mnie

ja juz nie moghe sie doczekac na wiesci ze Mad juz urodzila

Beatka- a jednak bym Ci proponowala wypic jeszcze dzis,tak to Cie moze ruszyc a jak bedziesz pila tak po trochu to naprawde moze nic z tego nie byc. Ja wiem ze to jest okropne.
Tak,ja pilam przy Kai i wlasnie na wieczor mnie ruszylo i urodzilam w 4,5 godziny.bylam wtedy 4 dni po terminie

dobra ide pic to swinstwo

dobra ide pic to swinstwo

zdaj relacje czy cos ruszylo

nostromo20, bóle porodowe nie są porownywalne z niczym innym. Są swoistym rodzajem bólu, który na serio o dziwo znika w sekundę po pojawieniu się dzieciaczka na świecie. a jak jeszcze usłyszysz jego cudny płacz, to w ogóle nic sie nie liczy.

no i to mnie trzyma przy życiu jedynie
w przypadku Mad też się tego właśnie boję najbardziej, że to potrwa nie wiadomo ile godzin, podczas gdy niektóre po kilku mają to za sobą...

macie tysięczny post

Moni- stronke
Beatka- mam nadzieje ze w nocy Cie ruszy i wyladujesz na porodowce

są jakieś wieści od Mad?

Beatka, jak po olejku? poszło? coś działa?