Nasze sierpniowe dzieciaczki 2008.

[Pati85]

mam nadzieje, ze Gie nie ma nic przeciwko temu, bo w sumie nie podaje sie czyjegos adresu bez pytania

ja tez mam nadzieje, ze Gie sie nie pogniewa, glupio mi do niej teraz pisac smsa z pytaniem o adres.

shoo, kochana dziekuje za adres

uciekam ogladac tv.. zamelduje sie jutro, buziaki!!

milego ogladania, papapa, do juterka

Ja chyba tez ide, nakarmie jeszcze Erika i chyba sie poloze, nikogo tu nie ma, a sama ze soba pisac nie bede

[yoanna]

Dobry wieczor, Pati napisz tez ode mnie!Prosze!Ja myslalam o kwiatach, ale zupelnie nie mialam pomyslu jak to zrealizowac.
Jejku a ja sie tak poryczalam, ogladalam wyznania karierowiczki, i niby komedia a ja ryczalam na glos w ogole chyba mi hormony buzuja, bo drazni mnie wszystko i krzycze
A co do obrony to bronie sie w nastepnym roku. Wlasnie skonczylam pisac prymitywny plan.. no zobaczymy pewnie i tak nie zaakceptuje wiec nie przykladam sie zbytnio..
Moj M poszedl pic z kolega, co tez mnie zdenerwowalo, bo jak oni ida na impreze to pozniej otwiera drzwi przez kilka minut obiecal ze nie wypije duzo bo jutro ma sie caly dzien Nina zajmowac, a powiedzialam ze nie pojde na egzamin jak bedzie mial kaca, bo bedzie sie zloscil na Bogu ducha winna Nine. A jak sie opije, to nie odzywam sie przez 3 dni, a we srode wyjezdzam na 4 i nic mu nie powiem mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie, chociaz i tak wyjezdzam :P i mine sie z tesciami ktorzy specjalnie przyjezdzaja, ale nie poinformowali mnie wiec niech sie pocaluja, nie bede zmieniac planow
Ale jestem zla aajjajjj i wtrynilam cale ciasto czekoladowe z bita smietana i wisniami no nic zmykam ogladac The Duchess wreszcie, bo juz mialam ze 3 miesiace temu i czeka na mnie i czeka..

[Joanna24]

Gie wiem co czujesz. Wiem jak CI ciężko. Wiem że będzie z dnia na dzień coraz gorzej. Łzy mam w oczach. Życie jest takie trudne. Wiem że żadne słowa tutaj nie pomogą. Bądź dzielna dla córeczki i męża. Ja tylko dzięki temu funkcjonuje. Serduszkiem jestem z Tobą. Moje Kondolencje kochana. Tak bardzo mi przykro.

[Iwona H]

A co do obrony to bronie sie w nastepnym roku.

i już macie oddać pierwszy rozdział? Szybko. My dopiero na 5 roku zaczynaliśmy pisać.

Ja myslalam o kwiatach, ale zupelnie nie mialam pomyslu jak to zrealizowac.

Ja też się nad tym zastanawiałam ale żadna z nas nie mieszka blisko Gie żeby je dostarczyć.

[shoo]

dzien dobry

yoanna,i jak? wrocil pijany, czy wszystko ok? powodzenia na egzaminie, trzymam kciuki!

yoanna napisał/a:
A co do obrony to bronie sie w nastepnym roku.

i już macie oddać pierwszy rozdział? Szybko. My dopiero na 5 roku zaczynaliśmy pisać.

my tez na 4 zaczynalismy pisac... z tego, co pamietam, to pod koniec 4-tego roku caly pierwszy rozdzial pracy mial byc napisany.. i ja sie na tym zatrzymalam bo wyjechalam...

yoanna napisał/a:
Ja myslalam o kwiatach, ale zupelnie nie mialam pomyslu jak to zrealizowac.

Ja też się nad tym zastanawiałam ale żadna z nas nie mieszka blisko Gie żeby je dostarczyć.

jest cos takiego jak poczta kwiatowa (wpisz w Google "poczta kwiatowa" i wyskocza Ci internetowe kwiaciarnie, ktore doreczaja kwiaty do domu)

shoo, kochana dziekuje za adres

prosze

czekam wlasnie az maly sie obudzi.. bo tradycyjnie obudzil sie o 7, poszlam zrobic mu kaszke, a ten zasnal

[ Dodano: 2009-06-08, 07:54 ]
yoanna, wlasnie doczytalam na wrzesniowkach, ze Twoj luby troche przesadzil... napisz, jak to sie skonczylo.. zostal z mala, czy nie poszlas na egzamin?
ach Ci faceci... czasami przydalby sie taki kalasz, zeby ich powystrzelac

[Jagna30]

Witam.....


MARGARITA poinformowała mnie o smierci mamy GIE.
Bardzo mi przykro z tego powodu...
GIE-przyjmij moje kondolencje.
Nie miałam wcześniej czasu,bo Komunia mojego syna całkiem zaprzatnęła mi głowe.Ale już po wszystkim,wszystko wyszło super.Jesteśmy z synciem zadowoleni.

Pogoda nie dopisała,ale najważniejsze że nie padało.

Wszystko było pyszne

Przesyłam wirtualnie po kawałku

[Pati85]

Witam

wlasnie zjadlam sniadanko a maly zasypia.
Bawil sie ladnie i uderzyl sie glowka i zaczal plakac

Witaj Jagna milo, ze zajrzalas
Fajnie, ze Komunia sie udala i jestescie zadowoleni

Przesyłam wirtualnie po kawałku

o dziekuje

jest cos takiego jak poczta kwiatowa (wpisz w Google "poczta kwiatowa" i wyskocza Ci internetowe kwiaciarnie, ktore doreczaja kwiaty do domu)

tez o czyms takim pomyslalam, ale raczej nie przez net tylko w moim miescie jest taka kwiaciarnia, ktora dorecza kwiaty, tylko nie wiem czy tylko w naszym miesice czy wszedzie

[Iwona H]

Cześć wszystkim

jest cos takiego jak poczta kwiatowa (wpisz w Google "poczta kwiatowa" i wyskocza Ci internetowe kwiaciarnie, ktore doreczaja kwiaty do domu)

tez o czyms takim pomyslalam, ale raczej nie przez net tylko w moim miescie jest taka kwiaciarnia, ktora dorecza kwiaty, tylko nie wiem czy tylko w naszym miesice czy wszedzie

no właśnie Pati, u nas też coś takiego jest ale nigdy nie sprawdzałam jaki mają zasięg dostarczania kwiatów.

Ale już po wszystkim,wszystko wyszło super.Jesteśmy z synciem zadowoleni.

Super, pochwal się fotkami

Przesyłam wirtualnie po kawałku

dziękujemy

[ Dodano: 2009-06-08, 11:06 ]
znalazłam pocztę kwiatową, która rozsyła po całym świecie, ale koszt takiej wiązanki + dostarczenie strasznie drogo wychodzi (ceny wahają się 150 - 300zł a wieńce 350 - nawet 900zł wszystko w zależności od wielkości kompozycji)

[shoo]

Jagna30, czesc, dzieki za

znalazłam pocztę kwiatową, która rozsyła po całym świecie, ale koszt takiej wiązanki + dostarczenie strasznie drogo wychodzi (ceny wahają się 150 - 300zł)

no.. nie jest to tanie, znalazlam taki za 99 zl http://www.kwiaty.pl/kwiaty-kondolencyj ... wiaty.html

[ Dodano: 2009-06-08, 11:18 ]

wlasnie zjadlam sniadanko a maly zasypia.
Bawil sie ladnie i uderzyl sie glowka i zaczal plakac

u nas to jest codziennosc, codziennie Jasper sie przewraca i uderza glowa w stol, o podloge, dywan, lozeczko itp.. dlatego zamowilismy dla niego taki kask:
http://www.amazon.com/Thudguard-Boys-Bl ... B001OWCOTS

bo podejrzewam, ze jak zacznie na dobre wstawac, a pozniej chodzic, to bedzie jeszcze gorzej... gdybysmy mieli wszedzie dywany/wykladzine, to nie byloby tak zle, ale ze u nas wszedzie jest gola kafelkowa podloga, to boje sie, ze moze mu sie cos w glowe stac

[yoanna]

Dzien dobry :) jejku wkleje Wam, bo niebardzo mam czas pisac

Moj maz zjawil sie o 7.30, nawet nie byl pijny, ale wiecie czemu przyszedl tak pozno? Poszli na ta skalki, nie wypili duzo bo po 3 piwa i wodke obalili (a on ma 26 lat :) no i tak sie upil, ze skonczylo sie to womitem u kolegi w domu (ktory mieszka kilka krokow, no i podobno zasnal i dlatego nie odbieral no co za nonono! A ja zadzwonilam do niego krzyczac, ze jest poje%^ i ze Nina nie spala cala noc i ma sie nia zajac bo ja jestem spiaca (przyszedl, Nina szalala, on sie nia zajmowal a ja smacznie spalam, po czym przebral ja, nakarmil, uspal, a ja pojechalam na silownie, a jak wrocilam to Nina znowu spala, a on wlasnie zamykal oczy zeby pospac i Nina sie obudzila, wiec wzielam ja i powiedzialam, ze ja nie mam czasu sie nia zajmowac, i sie wkurzal bo widac ze ledwo cieply, teraz siedzi z nia caly czas, a ja wychodze, mimo ze egzamin mam o 15 to wychodze o 12, a niech siedzi caly dzien (mowi ze pamietal ze ma sie mala zajmowac i nie wie czemu go tak zmoglo... powiedzialam rowniez, ze jak jeszcze raz wyjdzie na impreze i wroci w takim stanie to sie pakuje i wyprowadzam, i wtedy juz bede miala w nonono to o ktorej i kiedy wraca, a on wie ze jestem nerwowa w niektorych kwestiach i nie zartuje, zabiore auto, spakuje Nine i walizke i pojade pfiu skoro nie pracuje to zawsze przeciez moge to zrobic :))

No a zmykamm na uczelnie a juz 11.50 :O:O wiec musze szybko przywdziac szpile, i koszule a jest tak goraco ;( ze poszlabym w krotkiej kiecce (ach wlasnie, on uwielbia ponczoszki, no wiec powiedzialam ze wychodze, ubralam krotka spodniczke, pod spod ponczoszki, nachylilam sie ze niby do Niny, a on pyta - gdzie wychodze w takim stroju :D powiedzialam, ze to moja sprawa i trzasnelam drzwiami hihihihi wiec sie lekko zdziwil :)
No nic zmykam! :) Milego dnia!