Sierpień 2009

[mariquita]

w domu czeka mnie tylko prasowanie pieluszek

tego najbardziej nie lubię wolę prasować sukienusie

[olala]

witam sie i ja. Widze, ze rybcia wczoraj ani dzisiaj jeszcze sie nie odzywała.

[megi5566]

Widze, ze rybcia wczoraj ani dzisiaj jeszcze sie nie odzywała.

no wlasnie moze sie cos ruszylo. Miejmy nadzieje
A u Ciebie jak? skurcze zanikly calkiem???

[Tweety123]

u nas strasznie duszno, uffff..........

[olala]

megi5566, skurczy nie mam, ale brzuch mnie boli, twardy cały czas. W szpitalu wszystko bylo juz ok, a jak tylko wróciłam do domu to i ból brzucha wrócił, bo nie potrafie długo leżeć w łózku. Od razu wziełam sie za prasowanie, obiad, odkurzanie, mycie podłóg na kolanach, sprzątanie wszędzie narozwalanych zabawek itd. Ale mam juz tylko 15 dni do obliczonego terminu wiec juz sie nie będe tak bardzo oszczędzac. W srode albo czwartek biore sie za mycie okien. A dzisiaj siostra kupi mi liście malin i od jutra zaczynam picie.

[Tweety123]

olala, no to masz strategię opracowaną
ja też już bym chciała urodzić, ale nie będę nic na siłę robiła, choć okna wymagają umycia, to poprostu nie chce mi się

[megi5566]

olala, a z tymi zaslawionymi malinami, to nie dokonca jest tak jak mowia.
One wcale nie przyspieszaja porodu, tylko dzialaja jakos na miednice, zeby porod byl lzejszy. I zeby ziolka zadzialaly, to trzeba pic na tydzien dwa przed. A i tak na niektorych ziola nie dzialaja. takze lepsze rozwiazanie to mycie okien i wieszanie firanek

[ Dodano: 2009-08-03, 12:18 ]
A mnie osobiscie nie chce sie dzialac, na taka pogode po prostu bym tylko lezala.
Na dodatek odskakuje mi to biodro co chwile i nie moge sie ruszyc

[mariquita]

Ja wczoraj wieczorem po udanym powrocie do domu
namówiłam męża na najbardziej sprawdzony sposób na przyśpieszenie porodu czyli sexik

no i dzisiaj nic
ale to nic bedziemy próbować do skutku jak się męczyć to przyjemnie

[ Dodano: 2009-08-03, 12:27 ]
wróciłam z zakupów...u nas strasznie parno, chyba zanosi się na deszcz
zjadłam juz trzecie śniadanko i idę zrobić pranko....dopomogę sobie z tym porodem

[olala]

megi5566, o liściach wiem, tez czytałam, ze one ułatwiaja poród, szyjka łatwiej się rozwiera i o to chodzi.

[betina]

mariquita, my w weekendzik 3 razy :)
amorki wogole ostatnio nas opetaly i uklada nam sie super i jakos tak wyszlo ale zrobilismy to nie po to by wypedzic mlodego a dla wlasnej przyjemnosci tak dlugo nie kochalismy sie wczesniej trzeba wiec bylo odswiezyc sobie pamiec

megi5566, ja juz kupilam ziolka niewazne ze porodu nie przyspiesza wazne zeby ulzyly w bolach