Strona 842 z 917

: 24 sty 2012, 21:50
autor: Ika202
Trzeba opić 1000 stronkę to stawiam kakao :ico_kawa: :ico_tort: :ico_kawa:
Beata trzymam kciuki co by i ciebie teraz szybko ruszyło :ico_oczko:

: 24 sty 2012, 21:51
autor: Beatka78
wypity :513:

2 duze lyzki, ale poszlo :ico_sorki:
teraz tylko czekac na efekty
narazie skreca mi lekko jelita i nic pozatym

za nasza 1000 strone :ico_tort:

: 24 sty 2012, 22:15
autor: Aga26
Wiadomości od Mad
Pierwsza
Jeśli o dzień dzisiejszy chodzi to po skończeniu kroplówki skurcze ustały tzn są mniejsze. Musiałam spowrotem wrócić na oddział ginekologii. A przed chwilą odszedł mi już chyba cały wielgaśny czop. Załamana jestem
Na pytanie czy są jakieś szanse żeby Martynka dzisiaj przyszła na świat odpisała
No niestety dziś nie nasz dzień. Mam czekać do rana na obchód i będę wiedziała co dalej. Ale podobno trzeba dzień przerwy od kroplówki zrobić

Męczą ją strasznie a z Martynki niezły uparciuszek. Mam jednak nadzieję że może ją w nocy ruszy :ico_sorki:

Beatka78, mam nadzieję że poświęcenie i wypicie olejku zadziała dzisiejszej nocy :ico_sorki:
nostromo20, nie da się ukryć że przy porodzie trzeba się nieco nacierpieć ale naprawdę jak już się dostanie dzieciaczka na brzuch to o całym bólu się zapomina
:ico_oczko:

No to ja też stawiam :ico_tort: za 1000 stronkę. Hehe niezłe z nas gaduły są :-D

Młody śpi. Mam nadzieję że prześpi dzisiejszą nockę a nie jak poprzednią zrobi sobie przerwę w spaniu od 3 do 6 :ico_noniewiem:

: 24 sty 2012, 22:18
autor: dzwoneczek82
No niestety dziś nie nasz dzień. Mam czekać do rana na obchód i będę wiedziała co dalej. Ale podobno trzeba dzień przerwy od kroplówki zrobić
o rany...przypomina mi sie moj poród :ico_szoking: wiem jakie rozczarowanie sie czuje...albo samo sie rozkręci albo pojutrze znow spróbują...mad jesteśmy z Tobą :ico_sorki:

: 24 sty 2012, 22:35
autor: iw_rybka
o rany...przypomina mi sie moj poród
- dokladnie,mecza ja nie potrzebnie :ico_zly: Dali by jej cos na rozruch i byloby git :ico_zly:
Powiem wam,ze kuzynka oplacila polozna i w 39 TC umowila sie z nia na wizyte i polozna pyta - czy ona chce dzis urodzic,kuzynka na to - jasne,czemu nie,to ta jej powiedziala o ktorej ma przyjechac do szpitala ( ta polozna miala nocna zmiane), co ma powiedziec na izbie przyjec,co czuje ,jakie skurcze itd - ale nie miala zadnych boli,nic,no i ja przyjeli. Kuzynka dostala jakis tajemniczy zastrzyk,czopek,zrobila jej lewatywe,masaz szyjki i podala kroplowke - caly porod pierwszego dziecka trwal 4 godziny i mala byla na swiecie :ico_noniewiem: Czyli jak widac,tak tez mozna :ico_zly:

: 24 sty 2012, 23:48
autor: moni26
upsss faktycznie... miałam na myśli stronki :)

dziewczyny jak czytam o Mad to podobnie jak było ze mną i z moją Marti. Nic nas nie ruszyło :ico_oczko: balonik, 3 kroplówki a uparciuch nie chciał wyjść.
Mam nadzieję że rano będziemy już gratulować Mad

: 25 sty 2012, 08:33
autor: Ika202
Ja również witam i czekam niecierpliwie na jakieś info od Mad :ico_sorki: :ico_sorki:

: 25 sty 2012, 09:31
autor: Sylwia
I co u Mad??? ja mialam w nocy wstawac i patrzec czy cos u niej sie ruszylo :D 3 mam kciuki !!!!! no dzis to na bank Martynka wyjdzie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 25 sty 2012, 09:42
autor: agaa22
Beatka- co tam u Ciebie?
A dzisiaj nostromo idzie do szpitala tak? No to czekamy niecierpliwie na kolejne dzieciaczki
Mad to pewnie juz na porodowce jest

: 25 sty 2012, 10:17
autor: Beatka78
agaa u mnie bez zmian, melduje sie cala :ico_ciezarowka:
nawet do toalety mnie po tym nie ruszylo, raz tylko bylam i nic
ja to chyba ze stali jestem
no nic jutro wizyta w szpitalu i masaz moze to ruszy