witam
przeczytałam
lece z psem i wtedy odpisze wszystkim
[ Dodano: 2008-12-16, 14:39 ]
już jestem
na dworzu zimno
Sikorka, ale ten twój Sikor się załatwił
Lady dziwne że dopiero za 2 miechy masz egzamin, ustawowo jest 30 dni czy jakoś tak
masumiątka rewelacja tylko je kuruj!!!
Jak tam Hania??? Lepiej???
Kamila ja chyba bym się nie ruszała z Polski na Waszym miejscu, ale z drugiej strony już tyle zainwestowaliście w ten wyjazd... dylemat na maxa
Juli jak mieszkanko??? musimy się zgadać co do jutra na gg
pati a chciałaś
czy jednak jeszcze nie teraz???
Moja kumpela urodziła wczoraj!!!!!!!!!!!! normalnie cieszyłam się jakbym to ja urodziła
szybko jej poszło. o 14 była w szpitalu, ale do 15 czekała na wolne miejsce na porodówce, a o 19 Fabian był już na świecie!
nie mogę się doczekać jak ich zobaczę 
więcej nie pamiętam...
[ Dodano: 2008-12-16, 14:45 ]
laski a Wy gdzie???
[ Dodano: 2008-12-16, 15:40 ]
zostałam tu sama???
przeczytałam
lece z psem i wtedy odpisze wszystkim
[ Dodano: 2008-12-16, 14:39 ]
już jestem
na dworzu zimno
Sikorka, ale ten twój Sikor się załatwił
Lady dziwne że dopiero za 2 miechy masz egzamin, ustawowo jest 30 dni czy jakoś tak
masumiątka rewelacja tylko je kuruj!!!
Jak tam Hania??? Lepiej???
Kamila ja chyba bym się nie ruszała z Polski na Waszym miejscu, ale z drugiej strony już tyle zainwestowaliście w ten wyjazd... dylemat na maxa
Juli jak mieszkanko??? musimy się zgadać co do jutra na gg
pati a chciałaś
czy jednak jeszcze nie teraz???Moja kumpela urodziła wczoraj!!!!!!!!!!!! normalnie cieszyłam się jakbym to ja urodziła
szybko jej poszło. o 14 była w szpitalu, ale do 15 czekała na wolne miejsce na porodówce, a o 19 Fabian był już na świecie!
nie mogę się doczekać jak ich zobaczę więcej nie pamiętam...
[ Dodano: 2008-12-16, 14:45 ]
laski a Wy gdzie???
[ Dodano: 2008-12-16, 15:40 ]
zostałam tu sama???
Hej Dziewuszki!
Ja dzis z pracy wrocilam prawie o 3 rano.. o 7pobudka. Pojechalam na odbior mieszkania..I super! Moj tata mial wiele pytan, pomagal, sprawdzal... No i mam.. MAM KLUCZE!!! Myslalam ze oszaleje ze szczescia. Nie zrobilam fotek,bo nie bylo glowy do robienia..zreszta zapomnialam aparatu! Ale wszystkosuper.. Fakt - stan surowy.. ale ja juz wiem, ze za dwa miechy bedzie piekne. Moze nie bedzie mebli..ale podstawy, takie na poczatek! Akurat na uczczenie rocznicy slubu 9ego lutego!
Po odbiorze iobchodzie.. pojechalam podpisac umowe z energia,zeby zalozyli liczniki.. i nosz k... Czas oczekiwania 17 osob = 3 h!!! Masakra! W miedzy czasie skoczylismy do praktikera ipoogladalam wanny, kibelki, podlogi, drzwi.. W przysz tygodniu z Duzym pojezdzimy, zanotuje co mu sie podoba, a potem zaciagamykredycik w praktikerze - na dzialalnosc daja z 1% ok 5 tysiecy.. Wiec super! Akurat na podlogi, armature i drzwi.
Achh.. padne ze szczescia! Czekam az Duzy wroci do domu..Tylko na kilka dni.. Inie wiadomo czysylwester razem.. ale itak-najwazniejsze, ze pobedziemy razem w te kilka najwazniejszych dni w roku.
Wczoraj zadzwonil i powiedzial, ze po Swietach,lada dzien wyjezdza do Bombaju, doIndii na dlugi kontrakt.. Smutno bedzie. Sama bede kladla podlogii montowala wszystko-dobrze ze umiem.. corcia tatusia hehe Ale...wroci na piekne, gotowe.. I bedziemy sie juz razem cieszyc.. A kase zarobi, toi bedzie mozna pomyslec okolejnych wydatkach
Juz dzis wypatrzylam lampe do duzego pokoju. Musze ja miec, chocbym miala sie pociac!
Uff. Musze przystopowac, wypoczac troche.. bo tyle do zrobienia, a ja stale w biegu. Od jutra zaczne ostro sprzatac, porobie porzadeczki..
A dzis pelen relaks na wieczor. Zaraz budze Misia, bo potem bedzie wieczorny cyrk i wyssie ze mnie wszystkie soki
Przepraszam, odpisze pozniej. Musze jeszcze w locie przelknac troche zupy, bood rama jade na jednej bulce i czuje, jak mnie w zoladku swidruje.
Doczytam..doczytam..jeszcze 2 strony mi zostaly!
Ja dzis z pracy wrocilam prawie o 3 rano.. o 7pobudka. Pojechalam na odbior mieszkania..I super! Moj tata mial wiele pytan, pomagal, sprawdzal... No i mam.. MAM KLUCZE!!! Myslalam ze oszaleje ze szczescia. Nie zrobilam fotek,bo nie bylo glowy do robienia..zreszta zapomnialam aparatu! Ale wszystkosuper.. Fakt - stan surowy.. ale ja juz wiem, ze za dwa miechy bedzie piekne. Moze nie bedzie mebli..ale podstawy, takie na poczatek! Akurat na uczczenie rocznicy slubu 9ego lutego!
Po odbiorze iobchodzie.. pojechalam podpisac umowe z energia,zeby zalozyli liczniki.. i nosz k... Czas oczekiwania 17 osob = 3 h!!! Masakra! W miedzy czasie skoczylismy do praktikera ipoogladalam wanny, kibelki, podlogi, drzwi.. W przysz tygodniu z Duzym pojezdzimy, zanotuje co mu sie podoba, a potem zaciagamykredycik w praktikerze - na dzialalnosc daja z 1% ok 5 tysiecy.. Wiec super! Akurat na podlogi, armature i drzwi.
Achh.. padne ze szczescia! Czekam az Duzy wroci do domu..Tylko na kilka dni.. Inie wiadomo czysylwester razem.. ale itak-najwazniejsze, ze pobedziemy razem w te kilka najwazniejszych dni w roku.
Wczoraj zadzwonil i powiedzial, ze po Swietach,lada dzien wyjezdza do Bombaju, doIndii na dlugi kontrakt.. Smutno bedzie. Sama bede kladla podlogii montowala wszystko-dobrze ze umiem.. corcia tatusia hehe Ale...wroci na piekne, gotowe.. I bedziemy sie juz razem cieszyc.. A kase zarobi, toi bedzie mozna pomyslec okolejnych wydatkach
Juz dzis wypatrzylam lampe do duzego pokoju. Musze ja miec, chocbym miala sie pociac!
Uff. Musze przystopowac, wypoczac troche.. bo tyle do zrobienia, a ja stale w biegu. Od jutra zaczne ostro sprzatac, porobie porzadeczki..
A dzis pelen relaks na wieczor. Zaraz budze Misia, bo potem bedzie wieczorny cyrk i wyssie ze mnie wszystkie soki
Przepraszam, odpisze pozniej. Musze jeszcze w locie przelknac troche zupy, bood rama jade na jednej bulce i czuje, jak mnie w zoladku swidruje.
Doczytam..doczytam..jeszcze 2 strony mi zostaly!
a ja tu
bylysmy z sasiadka na spacerku na uzywanych i wyhaczylam dla Mayci ladna brozowa spudniczke...i dla brata 2 gry na playstation za 1,5f kazda
poza tym u nas chyba lipa...A. z sasiadem pojechal po auto ale juz mi dzwonil ze go nie kupil
ze zweszyl oszustwo i podarl umowy....poszlo o pasek rozzadu,ze niby wymieniony pisalo,jeszcze zadawal pytanie sprzedajacemu i ten odpisal ze wymieniony-to ok. 300f na taka wymiane wiec droga rzecz bardzo i na tym jednym nam zalezalo zeby bylo wymienione...no i znalazl w ksiazce serwisowania ze dlugopisem a nie komputerowo byla ta wymiana dopisana i kazal sobie zadzwonic do tego serwisu no i nonono-oszustwo wyszlo na jaw,pasek nie byl wymieniony i ze niby mu powiedzieli ze moga wymienic jak chce 
kretyni....no Arek podarl umowy i koniec...jedzie do domu pewnie bardzo zly bo duzo kasy poszlo na same dojazdy tam...przeszlo 100f ...wiec jestesmy przed swietami do tylu z kasa i nie mamy nowego auta....ktoras sie ze mna herbatki napije?
Pati,bardzo fajna ta farma,bedzie Krystek zadowolony mysle...Maya tez sie takim czyms interesuje a to zabawka na dluuugo....i widze ze my w wiekszosc na swieta takie domki kupujemy
[ Dodano: 2008-12-16, 15:49 ]
Juli,no ciesze sie ze masz szczesliwy dzien!!!i zazdroszcze pocichutku tego urzadzania sie na wlasnym!!!
ale w pozywywnym sensie zazdroszcze ogladaj i wybieraj i podejmuj same trafne decyzje zeby dziadostwa nie nakupic!!! a dzis jak mowisz,odpoczywaj bo skoro od jutra tyle roboty przy sprzataniu to lepiej zbieraj sily...
bylysmy z sasiadka na spacerku na uzywanych i wyhaczylam dla Mayci ladna brozowa spudniczke...i dla brata 2 gry na playstation za 1,5f kazda
poza tym u nas chyba lipa...A. z sasiadem pojechal po auto ale juz mi dzwonil ze go nie kupil
ze zweszyl oszustwo i podarl umowy....poszlo o pasek rozzadu,ze niby wymieniony pisalo,jeszcze zadawal pytanie sprzedajacemu i ten odpisal ze wymieniony-to ok. 300f na taka wymiane wiec droga rzecz bardzo i na tym jednym nam zalezalo zeby bylo wymienione...no i znalazl w ksiazce serwisowania ze dlugopisem a nie komputerowo byla ta wymiana dopisana i kazal sobie zadzwonic do tego serwisu no i nonono-oszustwo wyszlo na jaw,pasek nie byl wymieniony i ze niby mu powiedzieli ze moga wymienic jak chce kretyni....no Arek podarl umowy i koniec...jedzie do domu pewnie bardzo zly bo duzo kasy poszlo na same dojazdy tam...przeszlo 100f ...wiec jestesmy przed swietami do tylu z kasa i nie mamy nowego auta....ktoras sie ze mna herbatki napije?Pati,bardzo fajna ta farma,bedzie Krystek zadowolony mysle...Maya tez sie takim czyms interesuje a to zabawka na dluuugo....i widze ze my w wiekszosc na swieta takie domki kupujemy
[ Dodano: 2008-12-16, 15:49 ]
Juli,no ciesze sie ze masz szczesliwy dzien!!!i zazdroszcze pocichutku tego urzadzania sie na wlasnym!!!
ale w pozywywnym sensie zazdroszcze ogladaj i wybieraj i podejmuj same trafne decyzje zeby dziadostwa nie nakupic!!! a dzis jak mowisz,odpoczywaj bo skoro od jutra tyle roboty przy sprzataniu to lepiej zbieraj sily...GLIZDUNIA, ale pech! wyobrażam sobie jacy źli teraz jesteście. Ty pisałaś, że ktoś kto go wylicytował to zrezygnował i Wam zaproponowano kupno, nie, bo byliście drudzy??? może też zwęszył oszustwo???
Juli jak ja Ci zazdroszczę!!! na prawdę!!! też bym chciała mieć własne gniazdko... a to urządzanie to chyba najfajniejsze będzie!!!
[ Dodano: 2008-12-16, 16:01 ]
a ja dzisiaj się wściekłam
zadzwonił do mnie przedstawiciel jednej firmy że towar nie jest wyłożony, a przecież w nocy wykładałam do fula! i mówi mi, że czegoś tam nie ma w półkach, ja mu na to, że tego w ogóle nie ma na magazynie, a on mi odpowiedział, że managerka uważa że jest. ale przecież gdyby było to bym włożyła, nie??? to mu mówię, że może jest, ale wychodzi z tego, że dostawa przyszła jak mnie już nie było. koleś spoko przyjął to do wiadomości, nie rzucał się, wysłuchał itp. ale i tak się wkur...
Juli jak ja Ci zazdroszczę!!! na prawdę!!! też bym chciała mieć własne gniazdko... a to urządzanie to chyba najfajniejsze będzie!!!
[ Dodano: 2008-12-16, 16:01 ]
a ja dzisiaj się wściekłam
zadzwonił do mnie przedstawiciel jednej firmy że towar nie jest wyłożony, a przecież w nocy wykładałam do fula! i mówi mi, że czegoś tam nie ma w półkach, ja mu na to, że tego w ogóle nie ma na magazynie, a on mi odpowiedział, że managerka uważa że jest. ale przecież gdyby było to bym włożyła, nie??? to mu mówię, że może jest, ale wychodzi z tego, że dostawa przyszła jak mnie już nie było. koleś spoko przyjął to do wiadomości, nie rzucał się, wysłuchał itp. ale i tak się wkur...Doris,wiesz co ja jakos sie nie wsciekam,widocznie nie bylo nam pisane...i masz racje,bylismy drudzy wiec mozesz miec racje,bylo mi to podejrzene no ale Arek juz byl na ogladaniu i wsio bylo ok a teraz to wyszlo ...podejrzewam ze Arek bedzie rozczarowany mocno bo bardzo sie podeksctowal...ciekawa jestem co powie jak dojada juz do domu
a Ty z ta praca to masz tez przekichane,w sumie to bys musiala cala dobe siedziec w sklepie i dokladac jak tylko ktos cos kupi....glupie to troche,a wykladasz chyba takie najbardziej chodliwe produkty ze tak cos brakuje bo to juz ktorys raz nie?
...podejrzewam ze Arek bedzie rozczarowany mocno bo bardzo sie podeksctowal...ciekawa jestem co powie jak dojada juz do domu a Ty z ta praca to masz tez przekichane,w sumie to bys musiala cala dobe siedziec w sklepie i dokladac jak tylko ktos cos kupi....glupie to troche,a wykladasz chyba takie najbardziej chodliwe produkty ze tak cos brakuje bo to juz ktorys raz nie?
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość