Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Gie, miło, że znalazłaś odrobinę siły aby do nas zajrzeć.
Dobrze Pati napisała, zawsze będziemy czekały na ciebie
Musisz być silna, na pewno sobie poradzisz, każda z nas głęboko w ciebie wierzy.
A chwile załamania będą jeszcze długo, wiem cos o tym.
Trzymaj sie kochana ciepło.

[ Dodano: 2009-06-08, 22:11 ]

Jak dojde do siebie, to wpadne na forum, na razie... same wiecie...

Poczekamy, zawsze masz do czego zajrzeć

Nie wiem jak ja sobie z tym poradze...

Olu wiem że jesteś silna i dasz sobie rad. Ja mame ubierałam. Wyłam przy tym jak bóbr ale teraz jestem z siebie dumna. Że to ja ją ubrałam ostatni raz. Siostra wyszła. Nie dała rady. Rozmawiałam wtedy z mamą.
Oleńko musisz być silna. Mama jest z Wami. Teraz będzie czuwać nad Waszą rodzina.
[*][*][*][*] dla Twojej mamy.

Wkleje słowa ktore dostałam od dziewczyny z forum.

Nie stój nad mym grobem i nie roń łez.
Nie ma mnie tam; nie zasnełam też.

Jestem tysiącem wiatrów dmiących.
Jestem diamentowym błyskiem na śniegu lśniącym.
Jestem na skoszonym zbożu światłem promiennym.
Jestem przyjemnym deszczem jesiennym.

Kiedy tyś w porannej ciszy zbudzona
Jestem ruchem - szybkim, wznoszonym,
Ptaków cichych w locie krążących
Jestem łagodnym gwiazd blaskiem nocnym.

Nie stój nad mym grobem i nie roń łeż.
Nie ma mnie tam; nie zasnełam też.
Nie stój nad mym grobem i nie płacz na darmo.
Nie ma mnie tam. Ja nie umarłam.

[ Dodano: 2009-06-09, 08:41 ]

kochana dasz rade, pomalutku ale dasz, z czasem te rany sie zagoja.

Wydaje mi się że nie. Z czasem będzie lżej bo się oswoimy z sytuacją. Ale rany się chyba nie zagoją.

Witam

jejku jak ja sie fatalnie czuje, gardlo mnie tak boli, ze nie moge przelykac, myslalam, ze mi przejdzie a tu coraz gorzej, katar i do tego kaszel.
Boje sie, ze Erik bedzie chory.
Musze isc dolekarza, bo pewnie bez antybiotyku sie nie obejdzie.
Tylko co ja zrobie z Erikiem, kto z nim zostanie, pewnie maz bedzie musial wziac wolne na ten dzien.


Dzis na 16 do gina, ciekawe co powie, juz tak nie krawie, chyba sie konczy, bo jest coraz mniej.

w ogole, chcialam juz jakis czas temu poruszyc kwestie "co nas wkurza w naszych facetch"

to czas na mnie

1. zostawia skarpety i bielizne (i wszystkie inne ubrania, ktore sciagnie) na podlodze... no i nie zbierze ich z podlogi nawet przez kilka dni

na szczęście nie mam takiego problemu

2. to samo, co wyzej, tylko, ze w kuchni - zostawia na blacie torebki po herbacie - nie da sie go tego oduczyc

to też nas nie dotyczy

3. beka po jedzeniu mimo, ze beknie i powie "przepraszam", to i tak beknie... a mnie to taaaaaak wkurza... no jak tak mozna

bardzo rzadka, jeśli tylko niechcący mu się wymsknie

4. robi przeciagi w domu - nazywa to "bryza", nie przeciagiem i uwaza, ze to jest dobre dla wszystkich, bo jest przewiew... no ok, ale nie, jak maly jest w pokoju

to on na mnie krzyczy,że robię przeciągi

5. chodzi w butach po dywanie kolejna kwestia roznicy kultur... Anglicy tak maja.. cala jego rodzina, znajomi itd.. wszyscy laduja sie z buciorami na dywan

zawsze ściąga po wejściu do domu

Wygląda na to,że mam anioła w domu ale niestety tak nie jest bo:
- nigdy pierwszy nie przeprosi mimo,że wie,że zawinił
- po gorącym, upojnym późnym razem spędzonym wieczorze momentalnie zasypia a ja wtedy bym gadała, gadała i jeszcze raz gadała (ale z kim jak on śpi )
- muszę go pół dnia prosić żeby co jakiś czas pozmywał po obiedzie
- jak się nad czymś uprze to mimo,że wiem ,że się nie zgadzam to i tak to zrobi

Witaj Pati
trzymam kciuki za wizytę aby wszystko było ok i zdrówka życzę.

[ Dodano: 2009-06-09, 09:26 ]
Paulinka na festynie



[ Dodano: 2009-06-09, 09:32 ]
Gie, jak miło,że wczoraj zajrzałaś. Trzymaj się kochana

Witaj Pati
trzymam kciuki za wizytę aby wszystko było ok i zdrówka życzę.

dzieki kochan, dam znac po
Witaj Iwonka

Lece do swojego Szkraba bo wariuje juz, ide go przewinac i dac jescku

dzieki dziewczyny za odpowiedzi odnosnie Waszych facetow... wychodzi na to, ze zadna z nas nie jest z idealem
Iwona H, Paula sie nie bala siedziec w tym autku - bo rozumiem, ze jezdzila w nim? i w ogole, siedziala caly czas, nie wychylala sie? pewnie byla najmlodszym dzieckiem na karuzeli

Gie, witaj
tak, jak juz dziewczyny napisaly, bedziemy tu czekac na Ciebie, no matter how long it takes
i trzymaj sie kochana, jestesmy z Toba

Iwonka, super PAulinka wygladala na tej karuzelce, chyba jej sie podobalo

Iwona H, Paula sie nie bala siedziec w tym autku - bo rozumiem, ze jezdzila w nim? i w ogole, siedziala caly czas, nie wychylala sie? pewnie byla najmlodszym dzieckiem na karuzeli

nie nie, ona tylko posiedziała trochę, bałabym się,że wypadnie zresztą chyba by nawet nie pozwolili.

Iwonka, super PAulinka wygladala na tej karuzelce, chyba jej sie podobalo

dziękujemy. a i podobało się, nie chciała z niej wyjść

wychodzi na to, ze zadna z nas nie jest z idealem

ideał chyba już tylko w bajkach występuje

a i podobało się, nie chciała z niej wyjść

hehe

ideał chyba już tylko w bajkach występuje

oj tak, ksiaze na bialym rumaku............

oj tak, ksiaze na bialym rumaku............

dokładnie
jest nawet kawał o idealnym facecie

Była sobie idealna dziewczyna. Pewnego dnia poznała idealnego chłopaka. Po jakimś czasie wzięli idealny ślub i wybrali się na idealną podróż poślubną. Jadą, jadą, patrzą a na rowie siedzi św. Mikołaj. Zatrzymują się, a że byli idealni to zabrali Mikołaja ze sobą. Jadą dalej, jadą aż tu nagle zdarzył się wypadek. Przeżyła tylko jedna osoba. Która????