Strona 845 z 917

: 25 sty 2012, 13:32
autor: iw_rybka
jadzia tez dzis sie nie pokazala :ico_nienie:

: 25 sty 2012, 13:34
autor: wisnia3006
moze dzis bedziemy miec 3 dzieciaczkow

: 25 sty 2012, 13:36
autor: moni26
może któraś rozwiąże worek :ico_sorki:

: 25 sty 2012, 13:41
autor: buzok14
oby :ico_sorki:

: 25 sty 2012, 13:51
autor: agaa22
Napisałam do Jadzi sms-a, pewnie da znac jak będzie mogła

: 25 sty 2012, 13:56
autor: Aga26
Jej jaki ruch :-D

Pół dnia mnie nie było i prosze jakie wiadomości :ico_brawa_01:
nostromo trzymam kciuki
jadzia jak sytuacja u Ciebie??

Co do Mad to fakt naczeka się na małą straszenie ale z drugiej strony wiem jak panicznie cc się bała. A co do zielonych wód to na nie nie ma reguły ja rodziłam w 40 i 38tc i przy obu dzieciakach miałam zielone wody. Lekarka mi mówiła że wystarczy niedoleczona infekcja i robią się zielonkawe wody i że termin nie ma tu nic do rzeczy
:ico_noniewiem:

: 25 sty 2012, 14:12
autor: dzwoneczek82
biedna mad ale tak jest w szpitalach...u nas też pierwszy dzien po kroplówkach nici...potem dzień przerwy...i znow drugie wywoałanko...przebijanie pecherza przez lekarza i czekanie na rozwoj sytuacji...jak nie bedzie postepu to ewentualnie cc....ale to już ostatecznsc...gdyby dziewczynya meczyła sie kilkadziesiat godzin i nic by nie było...chyba ze da w łape...

mi wywoływali po 42 tyg ciązy i wody miałam ok...

: 25 sty 2012, 14:20
autor: tibby
ja wywoływanie mialam w śr od rana i po nie udanej akcji badali wody i były czyste, na drugi dzień o 15 jak je do porodu przebijali to miałam zielone już :ico_noniewiem:

: 25 sty 2012, 14:26
autor: dzwoneczek82
przebijali to miałam zielone już
to cięzko przewidziec...lekarze poki matka albo dziecko nie sa na skraju wyczerpania to męczą az do skutku :ico_zly: . tylko potem słyszymy o kolejnych tragediach... :ico_zly:

: 25 sty 2012, 14:33
autor: moni26
a mówią że medycyna idzie do przodu :ico_zly: