Strona 847 z 1041

: 16 gru 2008, 22:03
autor: kamizela
.... mamy po prostu taki mętlik w głowie, że spać nie możemy ... Właśnie się dowiadujemy o ceny wynajmu u nas w mieście - 700 zł za dwa pokoje .... chyba skłonni jesteśmy by zostać ale musimi omówić dobrze kilka kwestii i tak, szkoda tej wydanej kasy :ico_placzek:

Zajrzę jutro pa

: 16 gru 2008, 22:07
autor: GLIZDUNIA
Lady,co jak co ale powiem Ci ze chyba nie lubie rodzicow Twojego A. :ico_wstydzioch: :ico_noniewiem: oni ciagle cos kombinuja,to mu cos w glowie mieszaja to Milka nie chca sie zajac bo maja wazniejsze rzeczy choc wczesniej obiecali...nie lubie takiego zagrywania :ico_noniewiem: a co On ich tak slucha? :ico_noniewiem: oj bylabym la i nie dziwie Ci sie wcale :ico_noniewiem:
a to ja myslalam ze te rzeczy kupujesz na gwiazdke i ze nie pokazujesz ich wczesniej Milce :ico_noniewiem: my ukrywamy prezenty az do wigilii :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-12-16, 21:13 ]
Kamila,matko domyslam sie ze sen z powiek Wam to spedza teraz...ja sama nawet nie wiem co doradzi a stoje z boku i niby latwiej powiedziec jak kogos cos nie dotyczy...ale jakos nic mi rozsadnego na teraz do glowy nie przychodzi bo nie wiem czego tak naprawde chcecie....bo wiesz co...ja sobie tak pomyslalam ze mi brakowalo na urlopach w PL tego klimatu i sposobu na zycie jaki jest tutaj...jakies takie bardziej kolorowe sie wszystko wydaje i latwiejsze...w polsce bardziej szare i trudne ale za to masz udogodnienia typu znajomosc jezyka i kultury,mysle ze duzo ludzi by wyjechalo w waszej sytuacji bo np. chca zamieszkac za granica i juz...a duzo by zostalo i zmienic cos na lepsze i zyc u siebie...matko jakie dylematy....ale zycze Wam jak najlepiej tu czy tam...niewazne,byle szczesliwi :-)

: 16 gru 2008, 22:29
autor: doris
lady kochana, nie wiem co poradzić... faktycznie masz trudną sytuację w domu. wam chyba by się przydało zamieszkać bez rodziców A.

kamila kurcze... dylemat macie niezły... ale jak twój D. zarabia 3 tysiaki i ty masz szanse dorobić chociażby 1 tysiąc i masz z kim zostawić małego to jesteście na prawdę w dobrej sytuacji! i jeszcze takie tanie mieszkania do wynajęcia u was... myslcie, myslcie i jeszcze raz myślcie!!!

wypiłam pifko, zjadłam chipsy i jest mi dobrze, jutro będę miała wyrzuty sumienia z powodu "pustych kalorii" ale co tam, raz się żyję.
a waga dziś rano pokazała 58kg :ico_haha_01:

: 16 gru 2008, 22:36
autor: GLIZDUNIA
Doris,Lady nie mieszka z rodzicami A. tylko z mamą Lady :ico_noniewiem: a oni tam tylko przychodza :ico_noniewiem:
a waga 58 to chyba dobrze nie?pociesze Cie ze sama sie nie zajadalas-pochlonelam paczke migdalow w truflowej polewie :ico_haha_01:

: 16 gru 2008, 22:36
autor: anza
wow Doris chciałabym żeby moja waga tyle pokazała :ico_sorki: ważyłam tyle ... kiedyś... teraz 65 :ico_placzek:

nie wiem nic co u Was... czasu brak chronicznie :ico_zly:

Kamizela rety to co to się dzieje że się teraz znowu namyślacie :ico_olaboga: ja myślałam że męża pakujesz a tu takie rzeczy... lecę doczytać o co chodzi

[ Dodano: 2008-12-16, 21:38 ]
taaaaaaa ja wciągnęłam chipsy cebulkowe :ico_puknij:

: 16 gru 2008, 22:43
autor: zborra
Doris ale zazdroszczę tej wagi!!!!!!!!! no ale ja nic nie robię by dla mnie był ten sprzęt miły więc..
Lady ja pierdzielę! ja bym chyba na tym etapie to sobie z nimi pogadała sama! a co! po prostu bym poszła bez wiedzy A i powiedziała, że jeśli chcą żebyście się rozstali i zrobili Milkę dzieckiem z rozbitego domu to są na dobrej drodze! że powodują kłótnie między Wami i że sobie tego nie życzysz!!! bo to już zaczyna na parwdę być przykre...
no właśnie,a Ty pokazujesz Milci prezenty? ja jak Glizdunia mam głeboko ukryte i czekam sama z niecierpliwością...
Kamizela co? ja nie mogę........ale wiesz, przemyślcie to pewnie póki czas jeszcze...mam nadzieję, że obojętnie co postanowicie, to będzie Wam dobrze. Ja nie wiem...no niby tu nieżłe zarobki macie...ale...czy za to się da pożyć? tak ludzie żyją bardziej beztrosko...takie moje zdanie. Jak patrzę na znajomych, owszem pracują ciężko, ale potem mają wakacje w egzotycznych krajach i markowe ciuchy. A my tu pracujemy wcale nie lekko i co? debet, kredyt itp itd...więc ja bym jednak się wahała mocno.........wrócić zawsze można...ja bym chyba spróbowała, żeby potem za kilka lat nie żałować. Moi rodzice kiedyś mogli wyjechać do Niemiec, ale mama się bałą i zostali. Do dziś dnia żałuje, że nie przełamała swojego lęku...

a zdjęcia zaraz jakieś znajdę...ja sama nie wiem co zrobić. Może po prostu chcę zmienić fryzurę, bo ogólnie mi źle ze sobą...a włosy łatwo zmienić...

: 16 gru 2008, 22:47
autor: doris
no to coś mi się porąbało, bo byłam przekonana, że lady mieszka z teściami... :ico_puknij:

anza majówka marnotrawna wróciła :ico_haha_01: super że chociaż na chwile wpadasz do nas, bo Kulka to w ogóle o nas nie pamięta... zięciunia tez dawno nie pokazała... a tu konkurencja rośnie :ico_haha_01:

no a waga ostatnio to mnie polubiła :-D tylko, że ja pracuje po 8h dziennie (a raczej nocnie :P) fizycznie więc pewnie od stycznia to się zmieni, jak będę leniuchować całymi dniami :P

mam dobry humor po tym piffku :-D

: 16 gru 2008, 22:50
autor: zborra
witaj Anza!!! to widzę, że Twoja waga w zmowie z moją...ja kiedyś miałam 56kg ,a teraz...60-61.......aż mama mnie opierdziela, że mam schudnąć...co mi absolutnie humoru nie poprawia...

: 16 gru 2008, 22:51
autor: doris
ja jak Glizdunia mam głeboko ukryte i czekam sama z niecierpliwością...
ja też czekam sama z niecierpliwością na te prezenty, już się nie mogę doczekać aż kinga dostanie wielkie pudło klocków i będę mogła z nią budować piramidy itp

[ Dodano: 2008-12-16, 21:53 ]
zborra, źle nie wyglądasz babo!!!! zgrabna, ładna. ja kiedyś ważyłam 55kg, więc jeszcze mam trochę do dawnej wagi. ale mam nadzieję, że kiedyś się to uda. tylko ciało i tak już nie to...

: 16 gru 2008, 22:54
autor: Gosia A
witam i ja ... u nas koszmar - kaszel, brak temperatury i kataru ..ale jest kaszel i mamy :590: .... :ico_olaboga: 3 dzień wieczorem po piciu mleka i nad ranem ..koszmar ....... chyba jutro do lekarza sie wybiore ...ale co on mi powie ? wirusowka... pewnie ....... ja dzis sama znowu wiec ide was poczytac