Strona 850 z 858

: 06 cze 2011, 21:51
autor: aniawlkp86
Właśnie dostałam info że moja sąsiadka z parteru urodziłą dziś synka 2600 :ico_sorki: Maleńki ale chyba wszystko wporządku, termin miała na środę.
gratulacje dla sąsiadki :ico_brawa_01: a jej synek faktycznie malutki :ico_sorki:

: 06 cze 2011, 22:03
autor: emilia7895
zagladam na chwilke bo ide sie myc, dzieci spia, mala cos nie mogla usnac, brzuszek ja chyba pobolewal, bo sie prezyla i stekala, nie wiem czy to czasem nie po nalesnikach, ale juz 2 razy jadlam i wydaje mi sie ze wytedy bylo ok, a tez byly z serem

upal strasny, dobrze ze mamy ta klime, zbawienie siedziec w domku w taka pogode
markotka na ile stopni ustawiacie swoja klime?
fajny opis porodu

ja na przytulanki wcale nie mam ochoty i podobnie jak Ania pewnie do wizyty u gina sie nie zdecyduje

hmmm, co jeszcze mialam pisac...

[ Dodano: 06-06-2011, 22:04 ]
pampersy sie nam koncza, nie wiecie, czy gdzies sa w promocji te biale pampersa?

: 06 cze 2011, 22:06
autor: NOWA
hej

Dzieci śpią, mleczko na jutro ściągnięte, obiadek tez zrobiony, czas na odpoczynek.

Mój mąż tez za mną ciągle chodzi, ciągle przytula, caluje, mówi jak slicznie wyglądam :-) :-) , ale z pójściem na całość na pewno zaczekam, do wizyty u gina, zresztą jeszcze to moje szyte krocze czuję więc na razie może sobie pomarzyć :-)

mariola :ico_nienie: :ico_nienie: za komentarze Twojego faceta, po takim komplemencie tez bym nie miała ochoty.
Igorek do schrupania :-)

wiola super, ze chrzciny udane :ico_brawa_01: , Liwii tez odkurzacz nie przeszkadza, suszarki nie próbowałam, wieczorem mi kiepsko zasypia wiec moze spróbuję :ico_sorki:
Czekamy na fotki :ico_sorki:

motylek fajnie, ze wszystko w porządku, to że synek ruchliwy to moze znak, ze to juz tuż, tuż :-)

[ Dodano: 06-06-2011, 22:09 ]
pampersy sie nam koncza, nie wiecie, czy gdzies sa w promocji te biale pampersa?
u mnie jest w ogóle problem z kupieniem najmniejszych pampersów :ico_olaboga: , mąż kiedyś 3 hipermarkety objechał i tak pampersów nie dostał :ico_noniewiem:

: 06 cze 2011, 22:11
autor: Murchinson
z tymi rezerwacjami to :ico_szoking: :ico_olaboga: dla mnie głupota totalna,jeszcze trochę i chrzciny będą wyglądały jak duże wesela :ico_olaboga:
Sądzę, że u niektórych pewnie już tak jest skoro komunie są na 50 osób i na rok wcześniej rezerwują salę.
My też będziemy mieli chrzciny w niedzielę ale u moich rodziców to śluby są piątek-niedziela o różnych godzinach więc nigdy nie wiadomo co z restauracją. A ja już myślałam, że pójdę 2-3 tyg. przed i ustalę co i jak.
Mi to musicie dać czas do niedzieli, :ico_haha_01: bedzie wtedy tydzień po terminie a tak rodziłam Filipka :ico_oczko:
Ok ale ani dnia dłużej :ico_oczko:

Wiola :ico_brawa_01: dla Dawidka. U nas kolki wyglądają/wyglądały tak, że mały wył jakby go ze skóry obdzierali, podkurczał nóżki. Powtarzał się to zawsze tak ok.16, trwało min. 4 godz. Ni jak go było uspokoić. Nawet jak usypiał w tym czasie to maks. na 5 min. Prężył się i brzuszek był leciutko napięty i twardy. Najczęściej kolki pojawiają się wieczorem ale to nie jest regułą. U Patrycji były nad ranem. Na początku pomagał masaże, kangurowanie, rowerki i krople biogaja. Jak się nasiliły to pediatra zalecił jeszcze bobotik/espumisan i debridat. Najlepiej jak był na ręku i to w pionie. U nas kolki był wywołane laktozą więc im więcej mojego mleka jadł tym mocniejsze ataki-trwające dłużej i głośniej.
Właśnie dostałam info że moja sąsiadka z parteru urodziłą dziś synka 2600 :ico_sorki: Maleńki ale chyba wszystko wporządku, termin miała na środę.
Mój siostrzeniec miał 2670g i 54cm.

[ Dodano: 06-06-2011, 22:15 ]
Emilia, ostatnio pampersy były carrefour.

: 06 cze 2011, 23:44
autor: Mariola_Larose
NOWA Mój K jest po prostu szczery :-) nie ukrywajmy że i brzuszek mi troszkę wisi i rozstępy są :-) ale zaproponował żebym w wolnej chwili ćwiczyła :-D na razie nie mam wolnych chwil za wiele ale pewnie się skuszę :-D do szczupłych nigdy nie należałam to mnie ta fałdka średnio interesuje :-D

: 07 cze 2011, 04:37
autor: Motylek22
Hejka :-D

Melduję że u mnie być może coś się rozkręca :ico_sorki: Od 3 mam nieregularne skórcze, byłam narazie raz na kibelku i plamię krwią. Mam nadzieję że to już :-D Jakbyśmy jechali do szpitala lub by ucichło to dam znać.

[ Dodano: 07-06-2011, 05:37 ]
Jeszcze w domku, skurcze troche się nasiliły, oddychanie bardzo pomaga, tańczę bioderkami, torby gotowe, Filipek spakowany, ja wykapana po śniadanku. Mam nadzieję że się jeszcze bardziej rozkręci. Skurcze tak mniej więcej co 10-8 min. Męża już raczej do pracy nie wypuszczę :ico_oczko:

[ Dodano: 07-06-2011, 06:46 ]
Teraz miałam przerwę 20 min potem 2 po 15 min. Skurcze bolesne ale jakoś się wydłużyły przerwy między nimi :ico_noniewiem:

[ Dodano: 07-06-2011, 07:24 ]
Skurcze znów częściej, przed chwilą znów miałam małe czyszczenie jelitek.

: 07 cze 2011, 08:51
autor: NOWA
motylek trzymam mocno kciuki, oby szybko poszła :ico_sorki:

: 07 cze 2011, 09:19
autor: Motylek22
Jeszcze nie pojechalismy, skurcze już mnie unieruchamiają są bardzo bolesne ale długie przerwy nawet 20, 16 min. Oddychanie bardzo mi pomaga i przybranie odpowiedniej pozycji.

: 07 cze 2011, 09:27
autor: Koroneczka
Motylek22, wreszcie się coś rozkręciło kochana! Jak skurcze takie mocne to może już pojedźcie co? Ja do końca miałam rzadkie skurcze, więc nigdy nic nie wiadomo!
Trzymam kciuki za szybki i bezproblemowy poród :-)

Ale upał- ja już nie wyrabiam, Maks marudzi- marze o chłodniejszych dniach....chce dziś do babci pojechać, ale narazie nie mam kiedy się pomalować i ubrać :-)

: 07 cze 2011, 09:29
autor: Murchinson
Hej,
ja tylko na chwilę.
Motylek trzymam bardzo mocno kciuki. Szybkiej akcji.

[ Dodano: 07-06-2011, 09:35 ]
A u nas chłodno i pochmurno. Dla mnie może tak zostać :-D