Awatar użytkownika
madzia22
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1124
Rejestracja: 11 kwie 2007, 20:14

10 maja 2007, 12:16

Karolas mleko można zamrożone przechowywac pół roku ale jak go rozmrażac to nie wiem :-) co do wagi Leny to idziemy jutro do lekarza i bedziemy sie ważyc i ewentualnie zmiana mleka albo zagęszczanie
dziewczyny a wy zagęszczacie mleko juz a ile wasze dzieci jedza bo moja to po 75 ml je

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

10 maja 2007, 13:17

Hekkate, dzieki !
Te stronki które wynajdujesz naprawdę fajne.

Dziewczyny Nina teżzasypia w łóżeczku ze smokiem i ewentualnie muszę ją za rączkę trzymać...

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

10 maja 2007, 14:06

Hekkate, to jest normalnie bezczelnosc ze strony rodzicow chrzesnicy, albo nieplanowali wyprawienia imprezy albo po prostu sa samoloubni, bo kto zaprasza na komunie na 3 dni przed??? w dodatku ta godzina mszy echhhhh gdyby chociaz na 11 byla....skoro masz taki kawal drogi, co za ludzie ...

karolas
to lozeczko ze szczebelkami ma byc ale z materacem i ochraniaczem i na tym sie konczy wrrrr no ale co zrobic, musi gdzies spac, tylko szkoda bo maz konczy prace o 17 sklep zamykaja o 17.30 a do sklepu zeby dojechac to zajmuje 20 minut a jak ma do domu wrocic to juz zamkniety bedzie, wiec czekac musimy do soboty kiedy bedzie mial wolne, echhh a juz bym chciala miec to lozeczko w domciu, ale jedno sie ciesze ze bedzie rozowiutkie hihihi
a jesli chodzi o kaszelek i katarek to wrrr :ico_zly: normalnie wkurzaja mnie ci dunscy lekarze! bylismy dzis na szczepieniu i mowie jej o tym i mowie ze ona strasznie chrapie tez a ta lekarka ze to normalne miec taki katarek przez 2 miesiace ze dzidzi tak maja bo maja bo oczyszczaja sobie nosek, a ze tam miejsca za duzo niema w tym jej nosku to tak wlasnie mozna slyszec rozne chrapania wzdychania, i ze alergia nigdy niewystepuje u takich malych dzieci, no ale jak moze byc 2 miesieczny katar!! ona przez ten katar sie budzi w nocy i sobie nos drapie....echhhh
a szczepienie ( pierwsze ) zniosla nawet dobrze bo spala i tylko sie przebudzila wystraszona jak igle miala w udzie krzyknela i zasnela dalej hhahaha
a wlasnie dziewczyny powiedzcie mi co do tego pierwszego szczepienia, czy ja mam to po ukluciu myc jakos szczegolnie oczyszczac, jak to wogole ma wygladac, i co moze ona dostac po szczepieniu zebym byla przygotowana i paniki niesiala :ico_oczko:

dzis bylismy drugi raz na basenie, Julcia poznala kolezaneczke tylko 3 miesiaczki starsza, a ta dziewczynka wlasnie tak sie pluskala w tej wodzie ze juz sie nie moge doczekac jak Julcia bedzie tak wlasnie pluskac zywiolowo i sama plywac, narazie musze ja trzymac za szyjke lub glowke jak lezy na pleckach a ona sobie na zabke nozki ustawia i tak sobie zabkuje i wymachuje raczkami pod woda hihihii ale tak to jej sie podoba ze sie usmiecha hiihih zrobilam dzis zdjatko calkiem przed wejsciem na basen w przebieralni z Julcia wlasnie w jej stroju kapielowym hihihi to wkleje pozniej hihiihi

usypianie -noszenie na raczkach Julcie na poczatku duzo nosilam na raczkach ale znudzila mi sie ta zabawa i zrobilam patenty na jej oduczenie i teraz juz malo co trzymam ( jak zanosze do drugiego pokoju itp ) no i mi dzialalo ze np siedze na lozku z nogami rozszerzonymi a ona lezy pomiedzy i sie z nia bawie, potem siedze sobie obok niej, potem sobie juz siedze dalej i dalej i dalej, albo klade ja sobie na podkurczonych nogach tak ze widzi moja twarz ale nie siedzi na raczkach przytulona wiec sie uczy ze jak widzi moja twarz to tez jest ok, albo kalde ja w siedziaczku i wlaczam muzyke i tancze wokol pokoju a ona sie na mnie gapi, no a potem juz przestaje sie gapic i interesuje sie czyms innym znaczy ze jest gotowa juz lezec sama, i jak najdluzej na macie, duzo lusterka wiec sie nie czuje samotna, i juz nie trzymam ja na raczkach bo sie odzwyczaila, wieczorem ja sobie sadzam ze mna i ogladamy tv hahaha razem bo inaczej wogole bym nie mogla nic obejrzec bo ona zasypia o 21 wiec siedzi sobie ze mna i oglada,

dorota80
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 12
Rejestracja: 27 mar 2007, 11:17

10 maja 2007, 14:45

Ja małego oduczyłam zasypiania na rękach, ale za to pojawił się inny problem. Mały nie zaśnie bez mojej obecności. Ostatnio mąż został wieczorkiem z małym i miał tylko nakarmić butlą i uśpić :-) . Nigdy nie było problemu z zasypianiem (zawsze ja usypiałam małego) i wieczorem Mikołaj zasypiał w przeciągu 3-5 minut. A teraz musiałam wracać na ratunek - mały aż się zanosił od płaczu ... A ja tak chciałam zrobić sobie jeden wieczór wolny ... Wróciłam, mały spojrzał na mnie i zasnął ... :-) ale z wolnego wieczoru nici

Awatar użytkownika
Magdzinka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1205
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:19

10 maja 2007, 15:20

hej dziewczyny!!!!!!!! wpadam tylko na chwilkę bo u nas mętlik przy przygotowaniach do chrztu w niedzielę.... jutro już przyjeżdżają pierwsi goście a ja jeszcze w proszku. W dodatku Joasia strasznie płacze a wręcz się drze ostatnio i nie wiem co jej jest - jeszcz takich wrzasków u niej nie słyszałam odkąd się urodziła :ico_placzek:

Mysiaac my też pod koniec maja zaczynamy znów ćwiczenia/rechabilitację codziennie- nie wiem jak to będzie teraz... poprzednio małej bardzo się podobało i wcale nie płakała a teraz już w domu nie zawsze ma ochotę na gimnastykę i protestuje.

Karolas my też planowaliśmy wyjazd nad morze i to nawet pod namiot jakby była ładna pogoda, jak nie to na kwaterę - ale raczej nici z tego bo w czerwcu muszę wrócić do pracy, szefowie nie chcą dać mi długiegi urlopu a muszę Joasię jakoś zacząć przyzwyczajać do rozstań ze mną i z cycolinkiem hihi a będzie to trudne i nie chcę tak z dnia na dzień jej zostawić więc nici z morza :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

10 maja 2007, 16:08

Hej!
Karolas Ja, mój mąż i Agatka planujemy w sierpniu wybrać się nad Morze, być może Kołobrzeg lub coś pobliskiego. Czytałam, że takie malutkie dzieci powinny nawdychać się takiego morskiego powietrza, bo dostarcza im wielu "witamin", dzieci które chociaż 20 minut spędziły na spacerku w pobliżu morza sa odporniejsze i rzadziej chorują.... Ale ile w tym prawdy to nie wiem :-)
hekkate prosimy nie zawieszaj swojej "działalności", więc jakby co to masz racje przesyłaj linki na PW :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

10 maja 2007, 16:17

MAMCIA nic sie przy szczepionce nie grzebie i niczym tego nie myj, zadnym spirytusikiem, niczym kompletnie bo mozna zaszkodzic zamiast pomóc :ico_oczko: no a mozesz sie spodziewac ze mała bedzie ci z dwie doby marudzic,moze miec stan podgorączkowy,moze byc płaczliwa lub zupełnie nic z tych rzeczy. Amelka dwie doby wysoko gorączkowaął-38,5stopni miała, więc sobie za wczasu moze kup jakis syropek przeciwgorączkowy dla 3 miesiecznych dzieci albo czopki-szybko zbijaja temp.
A w ogóle to naprawde dziwniej jest w tej danii, u nas najpierw dziecko porządnie badaja , osłuchuja i przeprowadzją wywiad z rodzicem. jesli dziecko pokaszluje, ma katarek to o szczepieniu nie ma mowy to jest automatycznie przeciwskazanie do szczepienia ale moze tam inne zwyczaje.
Rozumiem cie co do zakupów bo ja tez tak mam jak cos bardzo chce to musi byc teraz-natychmiast najlepiej od razu hahahahahah :ico_haha_01:
Wklej pozniej fotke Julci w stroju kapielowym juz sie nie moge doczekac by ja zobczyc :)
HEKKATE wielkie dzieki za linki hi hi ale ci sie zebrało mówisz hi hi to nic i tak jesteś i bedzxiesz mistrzynia linków :) :ico_sorki:
:ico_sorki: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
QUNICK wiesz co moja kumpela tez w taki sposób nauczyła synka zasypiac trzymała go za rączke i tak jedynie go trzyma do dzis hi hi a syn ma juz 4 latka, więc moze lepiej małej tak nie przyzwyczajac co? ja tak tylko z troski piszę bo wiem jak kumpeli ciezko byłoi jest go tego oduczyc, my bylismy kiedys u nich, kacerek juz dawno spł a ona trzymała synka za ręke do 22.00 kiedy my bawilismy sie w najlepsze obok w pokoju.
MAGDZINKA witaj, no rozumiem cie, ja nie wracam do pracy narazie, bede na wychowawczym obojetnie czy bedzie on płatny czy nie, poprostu nie mam z kim zostawic małej bo kacpi to bedzie i tak w przedszkolu. My mamy zaproszenie dostac na wesele w sierpniu i tez juz sie martwie a dopiero jest maj jak to bedzie z tym cycolkiem bo nie chce przerywac karmienia tylko spowodu wesela, chce odciagnąc i dlatego wypytuje was o mozliwosci przechowywania mleczka, poodciagam wczesniej,zamroze i mame chyba swoja poprosze zeby na jedna noc przyjechała do dzieciakow ich pilnowac i Amelce bedzie musiała dac jakos moje mleko z butli ale wczesniej bede musiałą ją przyzwyczaic do takiego sposobu picia bo teraz ma opry w piciu z butelki,glukozy to wypije 10ml. i odruch wymiotny :ico_noniewiem:
DOROTA.M. a kiedy planujecie pobyt nad morzem w sierpniu? my jedziemy od 28 lipca tak na tydzien wiec góra do 5 sierpnia bedziemy, moze sie spotkamy hahahahhaha

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

10 maja 2007, 19:49

dorota80, jak tylko kilka minutek zajmuje uspanie dzidzi z twoja obecnoscia to przeciez masz czas dla sibie wtedy, ja wole sama uspac, zajmuje malo czasu , nie slysze placzu i mam spokoj wieczorkiem
karolas no zaszczepili ja jednak i tez juz wlasnie sie dowiedzialam ze jak dziecko goraczkuje itd po szczepieniu to dlatego ze przy szczepieniu sie podaje obydwie rzeczy- dawke choroby i antydotum tak wlasnie sie uczy uklad odpornosciowy i dziecko nie choruje juz na ta chorobe, ale ja jej syropku raczej niepodam bo zalezy mi zeby miala dobra odpornosc na chorobska goraczke i to tez zle dla malego zoladeczka syropek podac, kiedys w szkole strasznie bolala mnie glowa i bralam mnostwo tabletek a kumpel pol panadolu i wszystko mu znikalo to dlatego ze on tylko w przypadku wielkiej goraczki lub bolu bral panadol a ja od razu i tak moj organizm potrzebowal coraz wiekszej dawki, czesto bol nastepowal zaraz po dwoch godzinach od czasu lykniecia tabletki, wiec chcialabym tak samo podtrzymac u Julci jak kumpel, ale tu wlasnie tez tak polecaja i nie na wszystko antybiotyki podaja ale z tym sie akurat musze zgodzic bo odkad tu przyjechalam prawie wogole nie choruje a wczesniej chorowalam non stop cala zima w chorubskach i antybiotykach i widocznie teraz moj organizm sie uodpornil, no ale jest to jedyna rzecz z jaka sie zgadzam z tutejsza sluzba zdrowia....no a rzeczywiscie z tym kupnem mam tak samo jak ty musi byc teraz albo umieram hihiihih no ale ucze sie przynajmniej ciepliwosci hihiihihih

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

10 maja 2007, 20:25

MamciaKochana, ostatnio rozmawiałam z takimi znajomymi którzy się zajmują m in autyzmem i mówiliże te szczepienia u nas to pozostawiaja wiele do życzenia ale wolę zaszczepić niż pluć sobie w brodę gdyby się coś działo...
karolas, no masz rację ale ja to robię (trzymam za rączkę) sporadycznie - jak mała płacze i rozpacza - nie biorę po prostu wtedy na ręce i też pomaga:)
Wogóle Ninka nie przepada za noszeniem jej na rękach - po prostu jej niewygodnie na dłuższą metę. A dziś mnie zaskoczyła - bylismy u znajomych i starsze dzieci się bawiły dość głośno a Ninka najpierw ich na nie patrzyła potem pogadała do teletubisia a potem sobie zasnęła (w tym hałasie :ico_olaboga: ) była tak kulturalna żeby mamusi nie przeszkadzać w kontaktach towarzyskich!

Awatar użytkownika
ML
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 481
Rejestracja: 12 mar 2007, 09:16

11 maja 2007, 07:07

CZeść,
niestety po wczorajszym szczepieniu Tobiaszek wczoraj wieczorem gorączkował - miał 38,3. Nie był marudny, nawet był bardzo rozmowny i śmiał się ale na wszelki wypadek daliśmy mu czopek. lekarka mowiła, że mamy zbijać gorączkę gdy temperatura przekroczy 38.
Po tym czopku Tobiaszek zasnął tak około 23 i spał do rana do 5.00. Pojadł i teraz rozmawia w łóżeczku z karuzelą :ico_oczko: . Na razie nie ma gorączki i mam nadzieję, że już nie będzie miał.

Pozdrwawiam.

[ Dodano: 2007-05-11, 07:08 ]
w sprawie zagęszczania pokarmu - ja jeszcze nie zagęszczam. A Tobiś wypija najwięcej 100 ml raz mu się tylko zdarzyło by wypił 120 ml.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość