NO dobra, jestem!
szkoda że się spotkanie
Doris i
Juli nie udało...no ale mam nadzieję, że to jednak ząbek wyjdzie i już będzie gitara! Juli no widzę, że rozrywkowa praca!!! kocham takie "luźne" zawody...nie wyobrażam sobie siebie za biurkiem czy w szkole...muszę czuć swobodę, której Tobie tam pewnie nie brak co?
Glizdunia noż cholera, coś nie bardzo się kleją te Twoje badania i wizyty...a moze i lepiej? zrobisz jeszcze raz, a potem spokojnie do po świętach poczekasz...oby tylko z tym dermatologiem szybko i sprawnie poszło!!! buziaki! no i dzięki za kartkę!!! bardzo miłe zaskoczenie!
Lady właśnie,
Juli ma rację...niech się zdecyduje z kim on chce żyć. Bo jeśli mamusi zdanie ważniejsze, to niech spada...oj nie chciałabym takiego męża...
Doris a może jakiś materiał masz żeby za tło robił? narzutę z kanapy czy cuś?
Sikorka ja też chcę taką psiapsiółkę...a tymczasem jakoś głucho się mi zrobiło wokoło...bywa...
Massumi no wiesz, ciężko by było jakby J nie zauważył, bo...spóźnił się przeze mnie na tenisa

no i ja przeżywałam to od tygodnia i w ogóle...widział mnie w przelocie, ale zadowolony bardzo! bo on mnie woli w krótkich włosach i pewnie z chęcią by je jeszcze skrócił
Juli ale te prezenty się fajnie..prezentują

też chcę taki ładny!!! nieważne co w środku
Doris no właśnie taką matę tę 1 chyba Hania dostanie od chrzestnego i dziadków. Myślę, że będzie miała niezłą zabawę, bo malu malu i piś piś to jej ulubione zajęcie!
w nocy spała bardzo ładnie, wstała o 7.30 na mleko i najpierw znów chciała "do pojogu" a w ostateczności zarządziła "tu" i wpakowała się między nas po czym zarządała "baję baję"

a potem już urzędowała aż miło! i jadła dziś za 2, uffffffffff...szkoda tylko, że prawie jej dziś nie widziałam...za to jutro będziemy se do południa razem! no słodka ona się robi! jak leży z nami to jak tylko oczy zamknę to już łapą mnie trzepnie i mówi "mamusia obuś sie"

słodkie nie? mała paździocha...a potem się chce malować jak ja i lata z pędzlami po domu...
a ja przegapilam buty dla niej! fak! to już 3para mi przeszła koło nosa...ciekawe czy jeśli w ogóle coś kupię to czy to dotrze na święta???
[ Dodano: 2008-12-17, 21:44 ]
Glizdunia no najpierw chciałam tak ja na tym zdjęciu z wczoraj...ale jak już podszedł z nożycami..ehehe, to się poddałam i powiedziałam, że w sumie to niech robi co chce , bo mam ochotę dziś zaszaleć! a on mnie zawsze dobrze rozumiał i w sumie czuję się rewelka! bynajmniej w kolorze, którego raczej już na ciemniejszy nie zmienie!

a cięcie...hm..no ładnie, ale musze się przyzwyczaić...w końcu długo już miałam takie baty...
Massumi no i dobrze, że o driny pytasz, też bym chętnie poznała jakiś sympatyczny skłądzik alkoholowego szaleństwa
a MiusiUla jak Hanka? myśli że jak ona nie widzi to jej nie ma

moja dziś śpi już, ale wczoraj do pana z emki se gadałą, że śpi i obuś się do niego

i panu psiona!
