maj i czerwiec 2011

[markotka]

Murchinson Krzysiu też puszcza śmierdzące bączki a z pomysłu korzystajcie mój mąż pomysłowy dobromir tak wykombinował i się sprawdza Motylka pozdrowię oczywiście.
Tak sobie jeszcze myślę, bo ten espumisan jest po 1 miesiącu i nie wiem czy małemu nie zaszkodzi? Przyznawać się w piątek pediatrze, że podaję mu na własną rękę?

[wiola85]

Hejo

markotka, fajna sprawa z ta klima no i super ze motylek dobrze sie czuje i no ze Pawełek tak dobrze je
A z tymi kropelkami to ja daje po 5 ale masz racje, bo czasami to duzo z tego mi uleje i to jakby nic nie wypił.

Murchinson, uroczy slodziak na tym zdjeciu z twojego skarba
Dawid tez czasami tak zaburczy ze smierdzi, ale nie za każdym razem.

emilia7895, ja dzis na obiad nadal mecze resztki z chrzcin, duzo tego zostało, jeszcze podzeliłam a nadal mam co jesc

U nas ze spaniem w nocy to jest nawet fajnie, dzis obudził sie pierwszy raz o 2.30 a potem o 6, no ale juz puzniej marudził i nie spał, ale itak jestem zadowolona

Wiecie byłam u lekarza, no i mały ma potowki, ale nie tylko za uszkiem zrobiło mu sie takie uczulenie brzydki, dostałam na to masc robiona w aptece, w piatek musza ja odebrac.

No i mowiłam jej o tym płaczu od małęgo, ze czesto po jedzeniu jak odbije to dostaje takiego ataku płaczu, mowiła ze jest taki dobry srodek Saab sie nazywa, na probemy trawienne i jest dostepny w niemczech i czechach, ze jak mam mozliwosc mam go sobie kupic. Slyszalyscie o czyms takim????
No narazie jak mam dawac espumisan 4 razy po 5 kropli.

JAk to nie pomoze to bedziemy sie zatanawiac czy mały nie jest uczulony na białko mleka krowiego, czy to jest to samo co skaza białkowa???????
JEjku jaka jestem ciemna w tych sprawach

[Kinga_łódź]

Cześć dziewczyny sorki, że się wam wcinam w wątek

Markotka z tego co pamiętam to mogła byś podawać małemu takie krople koperkowe,
nie pamiętam nazwy może już ich nie ma, ale zawsze możesz się zapytać w aptece
Te krople były do dawania chyba nawet od pierwszego dnia życia, a espumisan
niestety od miesiąca.
Możesz Ty też pić owoc kopru włoskiego, niezbyt smaczne ale przez mleczko doleci i
do Krzysia

Jeszcze raz sorki za wcinanie

[ Dodano: 2011-06-08, 11:11 ]
Wiola a czy malutki dostaje wysypki??? Moja Eliza miała skaze ale na szczęście
wyrosła z tego
Uczulenie na białko to właśnie skaza
Kiepska "dolegliwość" dla mamy karmiącej bo trzeba białka unikać
na szczęście mleko krowie można zmienić na mleko kozie

A o tych kropelkach kiedyś słyszałam, jak moja córcia była mała to dziewczyny z wątku
zamawiały sobie takie kropelki z niemczech ponoć też dobre na kolki.

Wszystkie dzieciaczki przecudne

[Koroneczka]

Hej dziewczynki
A my mamy dzisiaj sukces....tylko jedna pobudka w nocy oby było już tak zawsze!

Zazdroszczę Wam tych klimatyzatorów, nam nie warto teraz nic tu kombinować jak niedługo będziemy się stąd wynosić. A w domku mamy chłodno, bo mamy taki przedłużany dach i słońca mało wpada Nawet bym powiedziała, że jest tam zimno- ale póki co gołe ściany

wiola85, Te krople podawała moja znajoma i podobno pomagały. Może warto spróbować?Jej ktoś z Niemczech przysyłał właśnie

Maksio bączków śmierdzących nie ma, ale przy mleku modyfikowanym pewnie jest inaczej.

Murchinson, Mateuszek na tym zdjęciu prześliczny

Ja na obiad mam pulpety w sosie koperkowym, mąż sphagetti od wczoraj
Ale skwar.....ufff!

[ Dodano: 08-06-2011, 11:24 ]
Kinga_łódź, Ale masz fajną strojnisie- fajne zdjęcie

[Murchinson]

owiła ze jest taki dobry srodek Saab sie nazywa, na probemy trawienne i jest dostepny w niemczech i czechach, ze jak mam mozliwosc mam go sobie kupic. Slyszalyscie o czyms takim????

Tak,Patrycja dawała je Filipkowi. Podajesz przed każdym karmieniem ale nie częściej niż co 4 godz. U nich pomagał tylko jeśli je podawała a jak jadł bez kropli to kolki były. W Sab simplex substancją leczniczą jest to samo co w espumisanie ale w wyższym stężeniu!

Markotka nam pediatra zalecił w 10 dobie espumisan albo bobtik-ale tego nie było w aptece-ma ciut mniejsze stężenie niż sab.

[wiola85]

Kinga_łódź, hej mały ma wysypke,ale ja meslalam ze to potowki, bo pozniej znikały,ale teraz nawet mu sie takie plamy za uszami porobily.
A jakie mleko potem ty dawałas????

Murchinson, ja tez espumisan dawalam wczesniej niz od miesiaca.

Koroneczka, gratuluje tylko jednej pobudki, oby tak było juz codziennie

[Murchinson]

Wiolu mój siostrzeniec dostawał sojowe bo inne nie za bardzo tolerował. Próbował tez bebilon pepti. Niektórzy dostają też nutramigen.

[ Dodano: 08-06-2011, 11:47 ]

nam nie warto teraz nic tu kombinować jak niedługo będziemy się stąd wynosić.

Też bym już nie zakładała. My jeszcze tu pomieszkamy pewnie ze 2 lata ale jeśli zdecydujemy się na klimę to przy wyprowadzce oddam mamie.

[aniafs]

Hej dziewczyny!
Wtracę się Wam na sekundkę
Wiolu, te kropelki to Saab Simplex. Mozna ich poszukać na allegro, są dosyc popular ne wiec ludzie nimi handlują. Ja słyszałam, że polskim ich odpowiednikiem jest Bobotic...sama go stosowałam i była lekka poprawa w kolkach.
Dziewczyny i jeszcze do Was pytanie bo Wy na bierząco jesteście. Ostatnio gdzies wyczytałam, że od kwietnia zmieniły się standardy we wszystkich szpitalnych oddziałach połozniczych i placówkach tego typu, że o ile nie ma medycznych przeciwwskazań dziecko po urodzenieu pozostaje z mamą przez 2 godziny w kontakcie "skin to skin". Czy u Was to juz praktykowano??

[wiola85]

aniafs, dzieki fajnie wiedziec ze na allegro mozna to dostac.

A co do tego kontaku z dzieckiem to jak rodziłam trzy lata temu, tez zaraz po porodzie dostałam dziecko, i teraz tez tak bylo, moze nie trwalo to dwie godziny ale godzine na pewno.
Dostałam je zaraz po jego wyjsciu, potem wzieli je na badania i mierzenie i znowu go dostałm do karmienia. Tak lezelismy razem, potem pojechałam na sale i za 4 godziny do karmienia mi go znowu przywiezli tak juz cały czas potem był ze mna

[Koroneczka]

Dziewczyny i jeszcze do Was pytanie bo Wy na bierząco jesteście. Ostatnio gdzies wyczytałam, że od kwietnia zmieniły się standardy we wszystkich szpitalnych oddziałach połozniczych i placówkach tego typu, że o ile nie ma medycznych przeciwwskazań dziecko po urodzenieu pozostaje z mamą przez 2 godziny w kontakcie "skin to skin". Czy u Was to juz praktykowano??

U nas praktykują to na pewno. Ja mojego Małego dostałam zaraz po porodzie, potem wzięli go dosłownie na chwilkę by go zmierzyć i zwarzyć i potem leżałam sobie z nim spokojnie przez dwie godzinki

Jejku tak czytam o tych wszystkich kropelkach, chyba powinnam być bardzo wdzięczna, że Maksio nie ma żadnych problemów, nie płacze bez przyczyny i nie ma żadnych kolek. Z kupką też dobrze sobie radzi Oby się to nie zmieniło